Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem PiS podkreślił podczas spotkania z mieszkańcami Dębicy, że „Polacy nie chcą przyglądać się politycznemu wykorzystywaniu prokuratury”. Prezes IPN ubiegający się o urząd prezydenta poczynił ważną zapowiedź w tej kwestii. „Obiecuję państwu, że gdy zostanę prezydentem Polski, a politycy nie dogadają się w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości, to po lutym 2026 roku - my, Polacy, zdecydujemy o tym, jak ma wyglądać wymiar sprawiedliwości w Polsce. Zwołam referendum” - zapowiedział.
Kolejnym etapem kampanijnego szlaku Karola Nawrockiego była Dębica.
Polska dzisiaj potrzebuje cierpliwości i ciężkiej pracy. Wymaga jej ode mnie i wymaga nas od nas wszystkich tutaj zgromadzonych. A jak państwo wiecie, miłość do Polski „cierpliwa jest”. Miłość do Polski jest łaskawa. Miłość do Polski nie unosi się pychą. I miłość do Polski nie szuka poklasku. Dlatego nic nas nie zatrzyma w drodze do naszej Polski
— podkreślił.
Obywatelski kandydat na prezydenta zwrócił uwagę na historyczność miejsca, w którym odbywa się spotkanie.
Naszej niepodległości i wolności nic nie zatrzyma. Nie zatrzymały jej zabory, nie zatrzymały jej dwa systemy totalitarne i naszego marszu do Polski normalnej, do Polski bezpiecznej, do Polski dobrobytu i do Polski rozwijającej się, nie zatrzymają nierówne wybory, w których uczestniczę. Nie zatrzymają nas, bo jesteśmy tu razem, wspólnie, jesteśmy wolnymi Polakami.
— dodał.
A to, że instytucje państwa polskiego są w sztabie mojego głównego kontrkandydata, nas nie przeraża. To nas mobilizuje do walki o naszą wymarzoną Polskę
— podkreślił kandydat.
„Polska zasługuje na więcej”
Nawrocki odwołał się do hasła wyborczego burmistrza Dębicy: „Dębica zasługuje na więcej”. Prezes IPN zgodził się z tym stwierdzeniem i dodał, że także Polska zasługuje na więcej. Następnie padła ważna zapowiedź dotycząca wymiaru sprawiedliwości.
Polska nie zasługuje na to, aby obywatele państwa polskiego nie mogli żyć w państwie, w którym mogą liczyć na sprawiedliwy proces. I nie muszą się zastanawiać, czy wyrok wydaje neosędzia, czy paleosędzia. Polacy nie chcą przyglądać się politycznemu wykorzystywaniu polskiej prokuratury. Tak jak Dębica zasługuje na więcej, tak Polska zasługuje na więcej. My zasługujemy na uporządkowany wymiar sprawiedliwości
— zaznaczył kandydat.
Dlatego obiecuję państwu, że gdy zostanę prezydentem Polski, a politycy nie dogadają się w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości, to po lutym 2026 roku to my Polacy zdecydujemy o tym, jak ma wyglądać wymiar sprawiedliwości w Polsce. Zwołam referendum i powiemy, jak to będzie wyglądać.
— zapowiedział.
Pierwsza inicjatywa ustawodawcza
Prezes IPN zaznaczył, że Polska zasługuje także na „swoje aspiracje i marzenia”, jak np. CPK.
Polska zasługuje na więcej i Polacy zasługują na więcej. Polacy nie mogą płacić takich rachunków za energię elektryczną. Polacy nie mogą płacić takich cen za artykuły spożywcze
— mówił Karol Nawrocki.
Dlatego od razu, gdy zostanę prezydentem Polski w pierwszej inicjatywie ustawodawczej zwrócę się o to, aby wybudować Centralny Port Komunikacyjny, ale złożę też projekty ustaw, aby VAT na energię elektryczną wynosił 8 proc.. Musi wynosić 15 proc. mniej, a my nie będziemy płacić za prąd tyle, ile płacimy dzisiaj. Nie będziemy płacić tyle za gaz, bo to niszczy nasze 14 milionów gospodarstw domowych, nie daje się rozwijać małym i średnim przedsiębiorcom. Polacy zasługują na normalne ceny w sklepach spożywczych i normalne ceny rachunków za energię elektryczną
— zaznaczył.
Obywatelski kandydat na prezydenta zaznaczył również, że chce postawić na rozwój infrastruktury sportowej oraz profilaktykę zdrowotną, która – jak wskazał – „znaczy tyle, co ‘mniej chorób’”.
Służba zdrowia w 2025 roku to wydłużające się kolejki do szpitali, do przychodni. Nigdy nie byliśmy aż w takiej zapaści polskiej służby zdrowia, która zawsze wymagała większej troski. I wielu rządom nie udało się tego naprawić, ale nigdy, nigdy nie było aż tak źle. Dlatego w moim programie jest jasna deklaracja, drodzy państwo, aby powstało Centrum Obsługi Pacjenta, abyśmy mogli leczyć się szybciej i aby systemy informatyczne pomagały nawigować, kierować polskiego pacjenta i abyśmy nie dokładali niepotrzebnych środków finansowych, które marnowane są w Polskiej Służbie Zdrowia
— podkreślił.
Nigdy jako prezydent państwa polskiego nie zgodzę się na sprywatyzowanie polskiej służby zdrowia. Służba zdrowia i opieka medyczna dla Polek i dla Polaków, ta powszechna, musi być bezpłatna
— dodał.
Zebrani zaczęli skandować „Chcemy Karola – Polska woła” i to hasło spodobało się prezesowi IPN, który przyznał, że nigdy jeszcze go nie słyszał.
Ależ inwencja w tej Dębicy! Jesteście wyjątkowi. A Karol obiecuje, że będzie reprezentował Polki i Polaków, bo nie ma innych zobowiązań. Tak. W Pałacu Prezydenckim musi być prezydent, który tu w Polsce i na arenie międzynarodowej mówi głosem Polek i Polaków. Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy
— podkreślił Nawrocki.
„Studia będą bezpłatne”
Młodzież potrzebuje też zapewnienia od przyszłego prezydenta, że studia będą bezpłatne, że każdy będzie miał swobodny dostęp do wyższych uczelni. Podzielę się swoje im osobistym doświadczeniem. Gdyby nie było, drodzy państwo, bezpłatnych publicznych studiów, to nigdy nie stałbym przed państwem jako doktor nauk humanistycznych i kandydat na urząd prezydenta państwa polskiego
— powiedział prezes IPN.
Moich rodziców nie byłoby stać na to, aby płacić za moje prywatne studia, a i tak na studiach pracowałem, aby móc funkcjonować. Gwarantuję, że nie pozwolę na to, aby sprywatyzować wyższe uczelnie, bo każdy młody człowiek musi mieć szansę na to, aby podjąć studia wyższe. Dobrze, jeśli są rodziny, których, które stać na to, aby wysłać swoje dzieci do Stanów Zjednoczonych czy na prywatne uczelnie. Dobrze, ale nie wszystkich na to stać. A mamy wiele, wiele bardzo zdolnej młodzieży w całej Polsce także tutaj w powiecie dębickim, która potrzebuje wsparcia państwa polskiego w systemie edukacji, a to jest gwarantowane w artykule 70 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Nie dla prywatyzacji służby zdrowia i nie dla płatnych studiów wyższych
— podkreślił.
Prezydent państwa polskiego jest od tego, aby wyrównywać nierówności społeczne, a nie od tego, aby je pogłębiać
— dodał Karol Nawrocki.
„Ta ręka nigdy nie podpisze podwyższenia wieku emerytalnego”
Oczywiście, mam także ofertę drodzy państwo dla ludzi w średnim wieku, w jesieni swojego życia, także dla emerytów i rencistów. To już wielokrotnie gwarantowałem, ale jako prezydent Polski będę strażnikiem wszystkich osiągnięć socjalnych rządu Zjednoczonej Prawicy
— zapewnił kandydat.
Nigdy nie zgodzę się na to i ta ręka nigdy nie podpisze podwyższenia wieku emerytalnego dla kobiet i dla mężczyzn. Bić się będę też o 13. i 14. emerytury. Po ciężkiej pracy Polacy muszą żyć godnie
— powiedział Nawrocki.
„Wybór między zielonym Rafałem a biało-czerwonym Karolem”
Musimy mieć świadomość, że te wybory będą drodzy państwo nierówne. Mimo to musimy iść twardo w drodze do naszego zwycięstwa 18 maja, bo są to wybory, które zadecydują o kształcie Polski na kolejne lata i na kolejne dekady
— mówił obywatelski kandydat z poparciem PiS.
Gdyby wygrał Rafał Trzaskowski, to musimy mieć świadomość, że skończy się ta Polska, którą znamy dzisiaj. To jest wybór między zielonym Rafałem a biało-czerwonym Karolem. To jest wybór między człowiekiem, który przed flagą polską potrafi stawiać inne flagi, a człowiekiem, który jest zakochany w biało-czerwonych barwach i wszystkim, co wiąże się z naszym dziedzictwem kulturowym i z naszą tożsamością
— podkreślił.
To jest wybór. między tymi, którzy będą pchali nas do zielonego ładu, do ekoterroru, którzy będą pchali nas do tego, aby pary homoseksualne adoptowały dzieci. A wybór między moją kandydaturą, która powstrzyma ideologiczne szaleństwo i sprawi, że Polska zawsze będzie Polską
— dodał Nawrocki.
Kandydat na prezydenta podziękował mieszkańcom Dębicy za cierpliwość, nadzieję i wspólny marsz do zwycięstwa.
Niech żyje Polska!
— zakończył.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725222-nawrocki-zapowiada-referendum-ws-wymiaru-sprawiedliwosci