Tarcza Wschód to - zdaniem Komisji Europejskiej - projekt „godny uwagi”. Michał Dworczyk, europoseł PiS opublikował na platformie X pytania skierowane do KE. „Oczekujemy jako EKR konkretów w tej niezwykle ważnej sprawie!”- podkreślił.
W ostatnim czasie Koalicja 13 Grudnia oskarżała opozycję, a zwłaszcza PiS, o sprzyjanie Rosji, ponieważ partia Jarosława Kaczyńskiego sprzeciwiła się nie „Tarczy Wschód”, lecz rezolucji ws. bezpieczeństwa Europy, która, zdaniem polityków PiS, w praktyce oznacza oddanie części kompetencji państw członkowskich instytucjom unijnym.
Pytania Dworczyka do KE
Premier Donald Tusk i politycy jego ugrupowania próbowali w ostatnim czasie sprzedać społeczeństwu bajeczkę o tym, jak bardzo Bruksela zachwyciła się „Tarczą Wschód”. Tymczasem próżno szukać w białej księdze ws. obronności europejskiej jakichkolwiek konkretów. Jest za to stwierdzenie, że jest to projekt „godny uwagi”.
Zdaniem Komisji Europejskiej projekt Tarczy Wschód, który zawsze wspierałem i wspierać będę - ponieważ Inżynieryjne przygotowanie terenu to jeden z fundamentów przygotowania do obrony - jest „godny uwagi”. To jednak nieco lakoniczna i banalna deklaracja, dlatego złożyłem oficjalne pytania do KE w tej kwestii. Oczekujemy jako EKR konkretów w tej niezwykle ważnej sprawie!
— napisał na platformie X Michał Dworczyk, europarlamentarzysta PiS.
„Godna uwagi” - i co poza tym?
A oto pełna treść zapytania europosła Dworczyka:
Przedmiot: Tarcza Wschód godna uwagi”, ale bez konkretnych deklaracji Komisji Europejskiej
Zapoczątkowane w 2021 r. ataki hybrydowe reżimu Lukaszenki, poprzez instrumentalizację migracji, stanowią element koordynowanej z Moskwy strategii destabilizacji regionu. Rząd Mateusza Morawieckiego wielokrotnie ostrzegał partnerów i instytucje unijne, że działania te mają charakter wojny hybrydowej, a granica Polski, stanowiąca także zewnętrzną granicę UE i NATO, musi być odpowiednio zabezpieczona. Niestety, ostrzeżenia te ignorowano z powodów politycznych, w tym na skutek nieodpowiedzialnych działań ówczesnej opozycji, która podważała sens obrony granicy i inspirowała konflikty wokół tej sprawy. Pomimo tych ataków i braku wsparcia z Brukseli, rząd Morawieckiego nie zrezygnował z odpowiedzialności za bezpieczeństwo i podjął zdecydowane działania, takie jak budowa zapory fizycznej na granicy z Białorusią.
W opublikowanej przez Komisję Europejską białej księdze w sprawie obronności europejskiej, doceniono tę determinację, wskazując projekt Tarczy Wschód jako przykład godny uwagi”. Inicjatywa ta jest bezpośrednią kontynuacją polityki prowadzonej przez rząd Mateusza Morawieckiego. Niemniej jednak, w przeciwieństwie do innych części dokumentu, w których Komisja jednoznacznie deklaruje konkretne działania i formy wsparcia, w tym przypadku nie wskazano, czy planowany jest jakikolwiek udział finansowy lub instytucjonalny w realizacji projektu.
Co jest powodem braku deklaracji o konkretnym wsparciu projektu Tarczy Wschód przez Komisję w białej księdze?
Czy trwają obecnie konsultacje lub analizy w tej sprawie?
Czy KE przewiduje wsparcie finansowe dla projektu, a jeśli tak to z jakich funduszy, jakiej wielkości i w jakim trybie?
Dworczyk w przypisie do jednego z fragmentów zwraca uwagę:
Komisja ogranicza się jedynie do banalnego stwierdzenia o konieczności ochrony granic lądowych, powietrznych i morskich UE, wzmiankując, iż „Projekt Wschodniej Tarczy Granicznej to godna uwagi inicjatywa podjęta przez kilka państw członkowskich w odpowiedzi na rosnące wyzwania w tym regionie. Celem jest stworzenie zintegrowanego systemu zarządzania granicą lądową, który ma wzmocnić zewnętrzną granicę lądową UE z Rosją i Białorusią wobec zagrożeń militarnych i hybrydowych. Obejmowałoby to kompleksowe połączenie fizycznych barier, rozwoju infrastruktury oraz nowoczesnych systemów nadzoru”.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725170-ke-lakonicznie-o-tarczy-wschod-dworczyk-pyta-o-konkrety