Prezes PiS Jarosław Kaczyński w programie „Karty na stół” (Telewizja wPolsce24) stwierdził, iż podczas demonstracji przeciwko polityce migracyjnej Unii Europejskiej miała miejsce policyjna prowokacja. „Prowokacja była oczywista, wystarczyło obserwować to w telewizji, żeby zobaczyć, że to była prowokacja, nie pierwsza zresztą. Przed laty właściwie każdy Marsz Niepodległości kończył się tego rodzaju prowokacjami” - zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Podczas demonstracji przeciwników polityki migracyjnej UE przy granicy polsko-niemieckiej w Zgorzelcu. Pojawiły się na niej zamaskowane osoby z rasistowskimi hasłami, które wbrew prośbie organizatorów nie chciały odsłonić twarzy. Po tej sytuacji pojawiły się głosy, że mogła być to policyjna prowokacja by skompromitować protest. Jarosław Kaczyński przychyla się do tej interpretacji wydarzeń.
Tym razem zastosowano to tutaj, żeby przeciwstawić się takiej pierwszej nieco większej demonstracji blokującej to przejście, a to przejście powinno być zablokowane, ale przez Polskę
— powiedział Jarosław Kaczyński.
Po prostu tam powinny być polskie kontrole i po pierwsze żaden niemiecki samochód policyjny nie miałby prawa przekroczyć polskiej granicy, a już na pewno nie mógłby tego zrobić bez kontroli polskich służb. Przy czym jeżeli byliby tam nielegalni imigranci, to byliby zawracani razem z z samochodem. Tak to powinno wyglądać, reakcja powinna być całkowicie symetryczna, ale na to musielibyśmy mieć polskie, suwerennościowe władze, a takich władz dzisiaj w Polsce nie mamy
— dodał.
Jarosław Kaczyński pytany był też o wysyłanie nielegalnych imigrantów przez Niemców do Polski.
Niemieckie służby działają w sposób bezczelny, bezprawny, jednocześnie jest to pewnego rodzaju demonstracja zmiany statusu Polski. Niemcy chcą zmienić status Polski na status państwa podległego i przyzwyczajenia Polaków do tego, że niemieckie samochody policyjne jeżdżą po Polsce i już je w różnych miejscach można zobaczyć, także w głębi Polski, nie tylko przy granicy
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725070-prezes-pis-w-zgorzelcu-miala-miejsce-prowokacja-policyjna