Marian Banaś, prezes NIK, poinformował dziś w radiu RMF24, że Izba przygotowuje zawiadomienia do prokuratury związane z ustaleniami po kontroli w RARS, PFR oraz afery GetBack.
Banaś powiedział w radiu RMF24, że przygotowywane zawiadomienia dotyczą m.in. niegospodarności w RARS. Dopytywany potwierdził, że wszystko wskazuje na korupcję. Jako przykład mających świadczyć o tym działań prezes NIK podał dokonania zakupów w ramach pomocy żywnościowej dla Ukrainy, przy czym skorzystano z pośrednika. Ten miał z kolei zawyżyć koszty do tego stopnia, że Agencja zapłaciła „prawie 200 procent więcej niż koszty, jakie on poniósł z tym zakupem”.
Dodał, że kolejnym przykładem ma być kwestia zakupu i przechowywania płynów dezynfekcyjnych.
Mamy ewidentną niegospodarność. Po drugie zlecano zakup tych wszystkich środków dla RARS jednemu człowiekowi, który zarabiał na tym dużo więcej niż powinien
— podkreślił Banaś. Zapowiedział, że więcej ustaleń ws. RARS opinia publiczna pozna około 8 kwietnia.
„Możliwe działania niegospodarne”
Potwierdził, że przygotowywane jest również zawiadomienie w sprawie Polskiego Funduszu Rozwoju. Nieprawidłowości, których Izba się dopatrzyła ws. PFR mają „podtekst możliwych działań niegospodarnych”, o podobnym wątku, jak w sprawie RARS. Banaś zapowiedział, że raport w tej sprawie zostanie przygotowany w połowie lub pod koniec kwietnia.
Z kolei kwestia GetBacku dotyczy „olbrzymich zaniedbań i to ze strony praktycznie najważniejszych organów państwowych - Komisji Nadzoru Finansowego, prokuratury, służb”.
Dziewięć i pół tysięcy obywateli zostało oszukanych na dwa i pół miliarda złotych, te pieniądze do dnia dzisiejszego nie są przez nich odzyskane. Wszystko na to wskazuje, że organy państwowe przez te lata nie zrobiły nic
— ocenił Banaś.
W tym wypadku również zapowiedział złożenie zawiadomień do prokuratury. Nie wykluczył, że zostanie ono złożone pod koniec kwietnia.
W Najwyższej Izbie Kontroli stawił się dziś w charakterze świadka były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki. Przesłuchanie dotyczy - według zapowiedzi NIK - spraw: Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, GetBack i PFR.
Fogiel: Banaś upolitycznił NIK
O przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego jak i zawiadomienia NIK do prokuratury pytany był w radiowej Trójce poseł PiS Radosław Fogiel. Redaktor Renata Grochal chciała wiedzieć m.in. czy sprawa RARS to obciążenie dla kampanii Karola Nawrockiego, kandydata obywatelskiego na prezydenta RP z poparciem PiS.
Nie sądzę, żeby to było obciążenie dla kampanii Karola Nawrockiego
— stwierdził polityk opozycji, dodając, że sprawę RARS uważa za „dętą”.
Fogiel wyraził przekonanie, że prędzej czy później domniemana „afera” zostanie wyjaśniona, a Karol Nawrocki nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Poseł PiS ocenił przy tym, że prezes NIK stara się włączać w kampanię. Na uwagę prowadzącej, że Marian Banaś to nominat PiS, Fogiel odpowiedział:
Wielokrotnie mówiliśmy, że z z błędów, które nam się zdarzało popełniać, Marian Banaś jest jednym z największych.
Kiedy Grochal zwróciła uwagę, że Banaś był ministrem finansów w rządzie PiS, Radosław Fogiel odparł, że na tym stanowisku obecny prezes NIK był „sprawny”.
Jak ktoś np. jest świetnym chirurgiem i operuje, to go chwalimy. A jak na przykład później, nie wiem, kopnie psa, to go nie chwalimy, mimo tego, że jest świetnym chirurgiem. No po prostu ludzka osobowość jest złożona i rzeczywistość jest złożona. To nie jest tak, że ktoś jest albo dobry, albo zły na zawsze. I tak jest w przypadku Mariana Banasia
— zwrócił uwagę poseł.
Upolitycznił NIK. A dowodem jest to, o czym mówił właśnie Karol Nawrocki, że w w Instytucie Pamięci Narodowej siedzą od dłuższego czasu kontrolerzy NIK-u, którzy praktycznie paraliżują pracę tej instytucji tylko po to, żeby znaleźć jakieś haki na kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość
— podsumował Fogiel.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724996-banas-miota-oskarzeniami-ws-rars-fogiel-upolitycznil-nik