„Obecna władza świadomie zapowiadała wielokrotnie łamanie prawa i nadzwyczajny stan przejściowy w kwestii praworzadnosci, tzw. demokracje walczącą. Celem tych zapowiedzi jest oczywiście m.in. tzw. efekt mrożący i zastraszanie opozycji i wszystkich obywateli, wywarcie wrażenia, że władza wykonawcza będzie łamała prawo i używała przemocy do realizacji swych celów” - napisał prof. Piotr Gliński, rozbudowując swoją wypowiedź, która padła na antenie Telewizji wPolsce24 w sprawie różnic pomiędzy działaniami rządu PiS a obecnej koalicji rządzącej.
Były minister kultury i dziedzictwa narodowego, były wicepremier prof. Piotr Gliński był gościem programu „Strefa Starcia Michała Adamczyka” na antenie Telewizji wPolsce24.
Spięcie w Telewizji wPolsce24
W odpowiedzi na jeden z „symetrystycznych” głosów w trakcie dyskusji, były wicepremier zwrócił uwagę na „wymiary, które różnią sytuację poprzednią z obecną”.
Po pierwsze, obecny system jest deklarowany otwarcie przez ludzi, którzy mają władzę. Tusk mówi wyraźnie, pani Wrzosek też to mówi, że mamy sytuację ekstraordynaryjną, w związku z tym oni prawa przestrzegać nie będą. Po drugie, te represje dotyczą każdego, także osób, które w żaden sposób nie są zaangażowane w życie publiczne
— wskazał.
Chodzi o systemową różnicę. Po pierwsze, oni to zapowiadają i to realizują. Nie przypadkowo zapowiadają właśnie po to, żeby terroryzować i straszyć każdego. Po drugie, dotyczy to ludzi, którzy są kompletnie apolityczni i przypadkowo są także wciągani w ten wir terroru, bo tak ten system działa
— spuentował prof. Gliński.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prof. Gliński: To sterroryzowanie dotyczy całego społeczeństwa. Chcą zdyscyplinować i zastraszyć
Ocena Glińskiego
Po udziale w programie polityk zabrał głos w mediach społecznościowych, gdzie podzielił się swoją diagnozą dotyczącą sytuacji politycznej i stanu demokracji w Polsce.
Wczoraj brałem udział w programie wPolsce24, gdzie nie po raz pierwszy stałem się w debacie z tzw. symetrystą, zresztą kulturalnym. Formuła programu nie pozwalała na szerszy wywód, a chodziło o ocenę ogólną sytuacji politycznej i stanu demokracji w Polsce obecnie i za naszych czasów. Ja argumentowałem szczególnie, że obecna władza w bardzo perfidny sposób terroryzuje społeczeństwo, co niszczy demokrację. Pan Symetrysta uważał, że w kwestii ogólnej oceny demokracji nie ma większych różnic. Teraz są nadużycia, ale i za PiS były
— wskazał.
Otóż nie jest to prawda. Nie ma tu symetrii i świadczy o tym b. wiele konkretnych faktów, które można syntetycznie przedstawić bardzo skrótowo w 11 punktach
— zaznaczył.
Lista punktów Piotra Glińskiego
1) obecna władza świadomie zapowiadała wielokrotnie łamanie prawa i nadzwyczajny stan przejściowy w kwestii praworzadnosci, tzw. demokracje walczącą. Celem tych zapowiedzi jest oczywiście m.in. tzw. efekt mrożący i zastraszanie opozycji i wszystkich obywateli, wywarcie wrażenia, że władza wykonawcza będzie łamała prawo i używała przemocy do realizacji swych celów. Stąd metafora „żelaznej miotły”, stosowania prawa „tak jak my je rozumiemy”, Norymbergi czy „leśnych band”;
2) obecna władza realizuje te zapowiedzi w praktyce: systemowo łamie prawo, działa uchwałami a nie ustawami, stosuje dekrety, lekceważy konstytucyjne prerogatywy Prezydenta (powoływanie ambasadorów czy prokuratorów krajowych), nadużywa siły aparatu przemocy państwowej, np. przy przyjęciu mediów publicznych, prokuratury itp, zastraszanie w prokuraturach, szantaże i przekupywanie w trakcie zwolnień z pracy itp.;
3) władza nie uznaje wielu konstytucyjnych instytucji państwa: SN, TK, KRS, PKW;
4) władza eskaluje złe emocje w przestrzeni publicznej. Używa nienawiści do zarządzania polityką. Badania wskazują, że elektorat obecnej władzy jest bardziej podatny na manipulacje w postaci mobilizacji poprzez nienawiść niż elektorat Zjednoczonej Prawicy;
5) praktyka prześladowań obecnej władzy (np. masowe zwolnienia) dotyczą też grup społecznych i osób apolitycznych, które pełniły jakiekolwiek funkcje w czasach poprzedników. Chodzi o zastraszanie całego społeczeństwa i budowę kordonu sanitarnego wokół ZP;
6) obecna władza od początku dążyła do zniszczenia podstawowych bezpieczników demokracji: rynku medialnego (przejęcie i podporządkowanie mediów publicznych) i ekonomicznych podstaw funkcjonowania opozycji (odbieranie reklamodawców niezależnym mediom, odbieranie finansowania partiom opozycyjnym);
7) pokazówki medialne (areszty wydobywcze, rewizje, zatrzymania, odbieranie immunitetów):
8) kompletna erozja instytucji państwa (fikcja losowań w sądach, upolitycznieni sędziowie i prokuratorzy, masowo łamiący art.178 Konstytucji RP);
9) budowa „nowego człowieka” w edukacji i kulturze (zmiany w programach nauki, likwidacja i niszczenie muzeów i instytucji kultury), aby nie mógł się przeciwstawiać manipulacjom i terrorowi władzy. Chodzi o poszerzenie skali przemocy symbolicznej i terroru ideologicznego;
10) skala nadużyć władzy i prześladowań opozycji, poszukiwania haków, tzw. rozliczen i montowania afer i rozmaitych „igrzysk” politycznej zemsty jest niespotykana w demokracji. Dotyczy wszystkich resortów i dziedzin życia publicznego ale także np. ataków na Kościół czy nawet PKOl i związki sportowe, autorytety takie jak św. Jan Paweł II, W. Pilecki, R. Dmowski, I.J. Paderewski itp.;
11) technologia montowania afer polega na skoordynowanym używaniu do tego celu zorganizowanych grup przestępczych, obejmujących: polityków, służby, w tym aparat przemocy, media, prokuratorów i sady. Tu także chodzi o osiągnięcie efektu zastraszenia i zmrożenia, wobec opozycji, urzędników, ale też każdego obywatela, który ma odnieść wrażenie, że władza jest wszechwładna i czuć się sparaliżowany w swych decyzjach politycznych, np. wyborczych
— wymieniał prof. Piotr Gliński.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM Z UDZIAŁEM PIOTRA GLIŃSKIEGO:
as/wPolsce24/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724761-pobiezna-instrukcja-obslugi-symetrysty-glinski-dosadnie