„Wsadzanie do więzienia to jest kryminalizacja opozycji. Zamiast debaty, o której żeśmy wspomnieli, mamy kryminalizację. Mówimy: „nasi przeciwnicy to są przestępcy i powinni siedzieć w więzieniu”. Kończy się demokracja. Jeżeli ktoś ma, jeżeli tak traktujemy immunitet i tak traktujemy polityczne rozmowy, to kończy się jakakolwiek demokracja” - powiedział Bronisław Wildstein na antenie Telewizji wPolsce24.
Bronisław Wildstein był jednym z gości Magdaleny Ogórek w programie Telewizji wPolsce24 „Teoria spiskowa”.
Dziennikarz w dosadnych słowach skrytykował działania rządu związane z próbami masowego zamykania do aresztów polityków opozycji.
Kryminalizacja opozycji
W tym kontekście zwrócił on uwagę na sprawę byłego ministra obrony narodowej i byłego wicepremiera Mariusza Błaszczaka.
Niestety to się wpisuje w pewną strategię. To znaczy, obecnie rządzący zdejmują immunitety z opozycji, tym którzy rządzili wcześniej po to, że ich wsadzić do aresztów śledczych
Publicysta ocenił, że cel jest taki sam, jak przy odbieraniu opozycji należnych im funduszy.
Wsadzanie do więzienia to jest kryminalizacja opozycji. Zamiast debaty, o której żeśmy wspomnieli, mamy kryminalizację. Mówimy: „nasi przeciwnicy to są przestępcy i powinni siedzieć w więzieniu”. Kończy się demokracja. Jeżeli ktoś ma, jeżeli tak traktujemy immunitet i tak traktujemy polityczne rozmowy, to kończy się jakakolwiek demokracja
— stwierdził.
Rola immunitetu
Bronisław Wildstein zauważył, że „immunitet jest niesłuchanie ważnym elementem demokratycznym”
On mówi, że za działania polityczne nie wolno pociągać do odpowiedzialności karnej. Tymczasem obecnie rządzący mówią na przykład: „źleście dysponowali środkami materialnymi, źleście przeprowadzili konkurs”. No to należy do działań politycznych. Wolno się spierać, można powiedzieć: „no dobra, źleście dysponowali, będziemy o tym mówili, potępimy was za to, społeczeństwo przyzna nam albo wam rację” albo „źleście zorganizowali konkurs”. To jest przestrzeń debaty
— podkreślił.
Jeśli zamieniamy debatę na salę sądową, to jest to koniec demokracji i zaczynają się metody dyktatorskie - wycinamy swoich przeciwników politycznych i zamykamy
— zaznaczył.
Zaprzeczenie normom
Rozmówca Magdaleny Ogórek zwrócił uwagę, że normalnie areszt śledczy jest wykorzystywany w wyjątkowych przypadkach, ponieważ jest to odbieranie wolności nieosądzonemu, któremu nie udowodniono winy.
Tymczasem tu sytuacja przebiega w ten sposób, że możemy być pewni, że jeżeli się zdejmie politykowi obecnej opozycji immunitet, to następnym krokiem będzie wsadzenie go do aresztu. To jest po prostu zaprzeczenie normom demokracji i normom państwa praworządnego
— ocenił.
CZYTAJ TAKŻE:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724760-tylko-u-nas-wildstein-mamy-kryminalizacje-opozycji