„Niemcy przerzucają do nas tych ludzi, których u siebie po prostu zwyczajnie nie chcą. Wypychają dlatego, że chcą się dzielić tym problemem, który tak naprawdę sami ściągnęli na Europę. To przecież Angela Merkel mówiła w 2015 roku, że otwierają ręce, witają tych wszystkich migrantów z Afryki, z Azji. A dzisiaj co robią? Dzisiaj próbują przerzucać nielegalnie zupełnie przez granicę” - mówił Robert Bąkiewicz na antenie Telewizji wPolsce24 w programie „Teoria Spiskowa” Magdaleny Ogórek.
Podczas manifestacji w Zgorzelcu, gdzie polscy patrioci domagali się reakcji polskich władz na przerzut nielegalnych migrantów z Niemiec do Polki, doszło do prowokacji.
Więcej o protestach polskich patriotów na granicy polsko-niemieckiej Robert Bąkiewicz opowiedział na antenie Telewizji wPolsce24, będąc jednym z gości programu Magdaleny Ogórek „Teoria spiskowa?”.
Bąkiewicz zabrał głos
Został on zapytany o to, dlaczego „Polacy boją się migrantów”.
Polacy znają historię, która wydarzyła się na zachodzie, we Francji, w Niemczech, w Skandynawii. Widzą, jakie to przynosi skutki. Negatywne. To jest podwyższony poziom przestępstw, gwałtów na kobietach, kradzieży, rozbojów. To są strefy „no go”, w których no policja nawet obawia się wejść. To są również zamachy. To są również ogromne koszty finansowe utrzymywania tych ludzi, którzy często przyjeżdżają do nas pod pretekstem tego, że są „wysoko wykwalifikowani”
— wskazywał.
Niemiecka selekcja
Robert Bąkiewicz zauważył, że Niemcy teraz postanowili dokonywać selekcji migrantów i tych odrzuconych wysyłać na przykład do Polski.
Niemcy dokonują selekcji. Zresztą są w tym dobrzy.
Magdalena Ogórek zauważyła, że „to źle brzmi”.
To bardzo źle brzmi, ale myślę, że możemy spokojnie tego słowa używać. Niemcy przerzucają do nas tych ludzi, których u siebie po prostu zwyczajnie nie chcą. Wypychają dlatego, że chcą się dzielić tym problemem, który tak naprawdę sami ściągnęli na Europę. To przecież Angela Merkel mówiła w 2015 roku, że otwierają ręce, witają tych wszystkich migrantów z Afryki, z Azji. A dzisiaj co robią? Dzisiaj próbują przerzucać nielegalnie zupełnie przez granicę
— odparł Bąkiewicz.
Oni się powołują oczywiście się oczywiście na „Dublin III”, ale przed programem otrzymałem od jednego z mieszkańców Zgorzelca filmik, jak przed chwilą przerzucono kolejnych migrantów
— wskazał.
Spięcie
Podczas programu Magdalena Ogórek zapytała biorącego udział w programie Rafała Lipskiego o to, czy obecna w rządzie Lewica da gwarancje każdej kobiecie w Polsce, że z powodu wzrostu liczby migrantów w najbliższych latach nie spadnie chociaż jeden włos z głowy.
Ja myślę, że przede wszystkim polskie kobiety powinny bardzo często obawiać się prawicowych „żonobijców”
— odpowiedział Lipski.
Słowa te wywołały ogromną wrzawę w studiu.
Ja myślę, że czasami ludziom w polityce powinno się najpierw robić badania psychiatryczne, żebyście mogli z wami dyskutować, bo czasami to się okazuje, że rozmawiamy z ludźmi, którzy są po prostu niezrównoważeni
— zareagował Bąkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE:
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724759-tylko-u-nas-presja-migracyjna-bakiewicz-znamy-historie