Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty na Węgrzech podkreślił znaczenie relacji w regionie oraz więzi transatlantyckich dla stabilności i pokoju zarówno Polski, jak i Węgier oraz innych państw Europy Środkowej, w sytuacji kształtującej się na nowo architektury bezpieczeństwa.
Prezydent Duda uczestniczył w obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w węgierskim Kaposvar; spotkał się tam z prezydentem Węgier Tamasem Sulyokiem. Obaj prezydenci wzięli też udział w uroczystej gali.
Wspólne losy
Andrzej Duda podkreślił podczas tej uroczystości, że to jego piąte spotkanie z Sulyokiem. Zaznaczał, że Polaków i Węgrów łączą wspólne losy, wspólni wrogowie, ale też autentyczna przyjaźń, a obchodzone przez oba kraje święto ma wymiar symboliczny i podkreśla fenomen wielowiekowych związków pomiędzy nimi.
Nasze narody są sobie bliskie ze względu na wspólnotę doświadczeń. Obecnie stoi przed nami szczególnie wiele trudnych wyzwań. Architektura bezpieczeństwa i porządku światowego jest na nowo kształtowana. Dlatego chciałbym podkreślić znaczenie relacji w regionie oraz więzi transatlantyckich dla stabilności i pokoju i zarówno Polski, jak i Węgier oraz innych państw Europy Środkowej
— zaznaczył prezydent.
Solidarność
Zauważył, że historia nauczyła zarówno Polaków, jak i Węgrów, jak ważna jest solidarność. Podkreślał, że Polacy „przechowują w sercu wdzięczność za pomoc, jakiej Węgrzy udzielili w połowie lipca 1920 r”.
Walczyliśmy wówczas o życie, zmagając się z wielką bolszewicką, sowiecką nawałą. Bolszewicy chcieli przejść po trupie Polski, by rozniecić ogólnoświatową pożogę
— wskazał.
Prezydent podkreślił, że węgierska broń i amunicja, którą wtedy otrzymali Polacy, miała decydujący wpływ na wynik wojny z Sowietami i na jedno z największych w historii polskich zwycięstw. Zaznaczył, że Polacy nie zapomnieli również, że we wrześniu 1939 roku premier Węgier Pál Teleki odmówił Adolfowi Hitlerowi przepuszczenia przez swój kraj formacji Wermachtu w celu ataku na Polskę od południowego wschodu.
Dzisiaj jako przyjaciele i sojusznicy musimy być w naszych działaniach solidarni i okazywać sobie wzajemny szacunek
— zaznaczył.
Braterstwo
Wyraził też „głębokie przekonanie, że braterstwo Polaków i Węgrów, jak również ta wyjątkowa w skali europejskiej wzajemna sympatia naszych narodów są również zakorzenione w silnych związkach kulturalnych”.
Z tego względu pewny jestem, że wszechstronne inicjatywy kulturalne, wymiana młodzieży i programy stypendialne powinny stać w centrum naszych relacji
— dodał Andrzej Duda.
Ocenił, że „to najlepsza metoda i droga, by ochronić dziesięć wieków przyjaźni wynikających ze wspólnoty losu, a zarazem łączyć nasze wysiłki na przyszłość w interesie całego regionu Europy Środkowej”.
Podsumowanie współpracy
Andrzej Duda dziękował też prezydentom Węgier, z którymi miał okazję współpracować w ciągu ostatnich lat, w tym Sulyokowi, Janosowi Aderowi, z którym - jak zaznaczył - łączy go wspólne budowanie Inicjatywy Trójmorza i wspólna wizja rozwoju Europy opartej na jej chrześcijańskich korzeniach i wartościach, a także Katalin Novak.
Mam nadzieję, że mimo iż kończę swoją drugą prezydencką kadencję za kilka miesięcy, po 10 latach, to nie przejdę na emeryturę i nadal będę z państwem prezydentami mógł współpracować
— zaznaczył.
Wyraził też nadzieję, że jego następca na stanowisku prezydenta Polski będzie nadal budował przyjaźń polsko-węgierską.
Głos Węgier
Prezydent Węgier podkreślał, że choć jego naród nauczył się, że może polegać tylko na sobie, to Polacy są przyjaciółmi, na których można liczyć, i w nich znalazł godnego i lojalnego partnera. Zaznaczył, że historia pokazała, że oba narody nie opuszczały się w potrzebie.
Podkreślił, że dla Węgrów przyjaźń węgiersko-polska nie jest mitem, ale rzeczywistością, która jest ważna nie tylko wtedy, gdy między obiema stronami występuje zgodność interesów, ale trwałym faktem, który nie zależy od bieżącej sytuacji.
ZOBACZ NAGRANIE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724543-prezydent-duda-na-wegrzech-nasze-narody-sa-sobie-bliskie