Europoseł PiS Mariusz Kamiński wygłosił w Parlamencie Europejskim mocne wystąpienie, w którym wskazał na zaangażowanie rosyjskiego wywiadu w kampanię wyborczą w Polsce w 2023 roku, a konkretnie we wsparcie PO. W pewnym momencie wystąpienie polityka PiS przerwał europoseł KO Bartłomiej Sienkiewicz. Jego jedynym argumentem było to, że Kamiński jest… „przyjacielem Jarosława Kaczyńskiego”.
Wymierzone w rząd PiS ataki opłacanych przez Rosję sabotażystów w 2023 roku były zbieżne z hasłami ówczesnej opozycji. Parlament musi także zareagować na ujawnione fakty o powiązaniach Platformy Obywatelskiej z farmą trolli, atakującej ówczesny rząd
— napisał na platformie X Mariusz Kamiński, europoseł PiS, zamieszczając nagranie ze swojego wystąpienia w PE.
Chciałbym nawiązać do doświadczeń polskich. W ostatnich tygodniach, w ostatnich dniach ukazało się cały szereg niezwykle interesujących i bardzo konkretnych artykułów dotyczących kampanii wyborczej do parlamentu polskiego w roku 2023. Artykuły są bardzo świeże i bardzo konkretne. (…) Z artykułów tych wynika, że w roku 2023 przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii bardzo aktywny w Polsce był wywiad rosyjski. Poprzez komunikatory typu Telegram zwerbowano grupę uchodźców niestety z Ukrainy, z Białorusi, z Rosji, których wykorzystywano i zlecano im działania płacąc w kryptowalutach też wykorzystując nowoczesne technologie. Ci ludzie byli wykorzystywani do różnego typu działań sabotażowych, ale również do aktywnego włączania się w życie polityczne polskie. Otóż dostawali bardzo konkretne zlecenia, za które im płacono malowania masowego haseł antyrządowych, tak naprawdę tożsamych z hasłami ówczesnej opozycji. Zostali zatrzymani i ukarani
— mówił Mariusz Kamiński.
W kampanii w roku 2023 wykorzystywano też na masową skalę jedna z partii politycznych profile profile internetowe, które były tak naprawdę fabrykami troch. Legalna partia polityczna, członek EPP, mówię tu o Platformie Obywatelskiej dziś na podstawie tych publikacji możemy stwierdzić: używali fabryk trolli do siania nienawiści, siania dezinformacji, ataków na rząd. No nie możemy być bezradni. Musimy podejmować działania, że tego typu ugrupowania, po pierwsze Komisja Europejska powinna jasno zarządzać wyjaśnień od tego typu ugrupowań, które funkcjonują w Parlamencie Europejskim, ale również te ugrupowania powinny być poddane politycznemu ostracyzmowi. Nie bądźmy bezradni, nie udawajmy, że to nie jest kwestia, to jest kwestia tego, co się dzieje w tej chwili w Unii Europejskiej. Nie możemy na to zamykać oczu
— dodał.
Absurdalny argument Sienkiewicza
Pod koniec tego wystąpienia nagle odezwał się europoseł KO Bartłomiej Sienkiewicz. Jaki był jego argument przeciwko słowom Kamińskiego? Taki, że… to „przyjaciel Kaczyńskiego”.
Ten człowiek tak mówi, ponieważ jest przyjacielem Jarosława Kaczyńskiego. Pamiętajcie o tym
— wypalił Bartłomiej Sienkiewicz.
W 02:32 zdenerwowany Sienkiewicz próbuje przerwać Mariuszowi Kamińskiemu, podając za jedyny argument, że jest przyjacielem Jarosława Kaczyńskiego. Jak widać, prawda o rosyjskich ośmiu gwiazdkach tak ochoczo skandowanych przez Platformę Obywatelską boli Sienkiewicza
— podsumował postawę europosła KO Maciej Wąsik, europoseł PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724273-kaminski-punktowal-po-w-pe-sienkiewicz-nie-wytrzymal