Prezydent Andrzej Duda wysłał do Donalda Tuska list z żądaniem wyjaśnień w sprawie śmierci śp. Barbary Skrzypek, która doznała rozległego zawału po wielogodzinnym przesłuchaniu w upolitycznionej prokuraturze. Stanowczo skomentował wymowne milczenie premiera i jednoznacznie ocenił bezprawie, jakie opanowało Polskę. Gdyby prezydent włączał się w każdą polityczną awanturę, jak chcieliby tego jego krytycy, ten głos sprzeciwu nie miałaby dziś żadnej mocy. Działania głowy państwa są jednak konsekwentne, spójne, a przede wszystkim zgodne z prawem i powagą urzędu. Właśnie w tym kontekście odczytywać należy składane przez prezydenta zapewnienia, że zrobi wszystko, by odpowiedzialni za zamach stanu ponieśli odpowiedzialność. Równie poważne są zapewnienia prezydenta, że nie zamierza iść na polityczną emeryturę, ale chce po zakończeniu drugiej kadencji nadal służyć Polsce. Wszystko to, w chwili galopującej destrukcji państwa, łamania praworządności, niszczenia ładu społecznego i postępujących zmian ustrojowych, niesie wielką nadzieję na zmianę.
Upolitycznienie i atmosfera grozy
Była dyrektor biura PiS, potraktowana została skandalicznie. Choć zeznawała w charakterze świadka, potraktowano ją z nieprawdopodobną arogancją. Jej prawo do obecności pełnomocnika zostało przez skrajnie upolitycznioną prokurator Ewę Wrzosek zwyczajnie zdeptane. 66-letnia kobieta, która nigdy nie miała żadnego konfliktu z prawem, została poddana wielogodzinnemu przesłuchaniu przez przedstawicieli najbardziej zajadłych przeciwników Jarosława Kaczyńskiego – prok. Wrzosek, mec. Dubois i mecenasa z kancelarii Romana Giertycha, który każdego dnia grozi politykom PiS. Na przesłuchaniu nie było nawet protokolanta. Jego obowiązki pełniła Wrzosek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest protokół z przesłuchania śp. Barbary Skrzypek! Osobiście sporządziła go… prowadząca przesłuchanie prokurator Wrzosek
Barbara Skrzypek ogromnie to przesłuchanie przeżyła. Po opuszczeniu prokuratury, miała trudności z oddychaniem, nie miała sił, by spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim. Umówili się na poniedziałek. Zmarła w sobotę. Przyczyną śmierci był rozległy zawał.
Stanowczy list prezydenta
Prezydent Andrzej Duda spotkał się wczoraj z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i z pełnomocnikiem śp. Barbary Skrzypek. To, czego się od niego dowiedział było wstrząsające. Sprawę tę skomentował prezydent w dzisiejszym oświadczeniu, nie kryjąc stanowczych słów krytyki wobec działań Donalda Tuska i jego rządu:
Premier mówi o jakiejś demokracji walczącej, której skutkiem są tak patologiczne sytuacje, jak występowanie w sprawach, w których powinien być dochowany maksymalny obiektywizm, przez osoby tak skandalicznie upolitycznione i nieobiektywne. Więc jeżeli pan premier i jego współpracownicy pozwalają sobie mówić o przywracaniu w Polsce praworządności, to jest to kpina z prawa, z konstytucji i z opinii publicznej w naszym kraju. Mogę to z całą odpowiedzialnością powiedzieć. Myślę, że jest to opinia także wielu uczciwych prawników w Polsce, nawet jeśli milczą.
Odpowiedzialność za zniszczenie państwa
Nie jest to stanowisko wypowiedziane po raz pierwszy. Niedawno w rozmowie z portalem wPolityce.pl jasno przyznał, że doszło do prób dokonania zamachu stanu” i nie zamierza puścić tego płazem:
„Zrobię wszystko, co możliwe, by ludzie, którzy tak działają ponieśli za to odpowiedzialność, choćby byli najświętszymi krowami wymiaru sprawiedliwości, mieli pięćdziesiąt tytułów profesorskich i byli nie wiadomo jak wysławiani i wychwalani. I wierzę głęboko, że prędzej czy później tę odpowiedzialność poniosą.”
Trzecie pokolenie SB walczy z trzecim pokoleniem AK
Ogromnie ważne wystąpienie wygłosił prezydent 1 marca w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Przypomniał, że walka Żołnierzy Wyklętych wcale nie została zakończona. I słowa te brzmią wyjątkowo mocno szczególnie dziś. Bo oto prokurator Ewa Wrzosek w maju 2024 roku przekonywała w jednym z wywiadów, że „żyjemy w czasach powojennych, gdzie «po lasach grasują bandy», państwo wciąż jest zagrożone i trzeba działać w sposób niestandardowy”. Czy nie jest więc prawdziwe stwierdzenie, że nadal trzecie pokolenie SB walczy z trzecim pokoleniem AK?
„Jestem do waszej dyspozycji”
W całym kontekście postępującego bezprawia i kluczowej walki o Polskę, o suwerenność i byt narodowy, należy zwrócić uwagę na inne słowa prezydenta, które z całą mocą wypowiedział na powązkowskiej „Łączce” składając cześć polskim bohaterom, zamordowanym przez komunistów:
Potrzebna jest mądra, patriotyczna polityka ukierunkowana na realizację polskich interesów. I proszę byście takich polityków wybierali. Mówię to, kończąc swoją prezydencką służbę, ale mówię to, nie przechodząc na emeryturę, bo jeżeli kiedyś jeszcze uznacie, że jestem Polsce potrzebny, to będę zawsze do waszej dyspozycji. Chcę, żebyście o tym wiedzieli. Nigdy dość służyć Polsce, tej wielkiej idei niepodległej, suwerennej, silnej Rzeczypospolitej, bo to jest największa duma i największa życiowa satysfakcja, jeżeli widzi się, jak Polska rośnie, jak wzrasta, jak ludziom żyje się lepiej, jak znikają troski. Tak problemy zawsze są, ale jak kolejne problemy zastępują inne, bo tamte już zostały załatwione.
Wszyscy, którzy przy każdej politycznej awanturze oczekują aktywnego włączenia się prezydenta w polityczną bijatykę, najwyraźniej nie rozumieją, że nie można zrobić nic gorszego. Prezydent musi działać precyzyjnie i w granicach prawa. Andrzej Duda przyjął strategię mądrej, ale stanowczej obecności. Konsekwentnie punktuje bezprawie, nominuje odpowiedzialnych urzędników na stanowiska, które podlegają jego kompetencjom, współpracuje z ludźmi, który rozumieją polską rację stanu i dbają o interes narodowy. Jest w tym jednak konkretna myśl konstytucyjna, która jest niezbędnym elementem zachowania powagi i skuteczności. A Donald Tusk? W sprawach kryzysowych premiera nie ma nigdy. Dziś nie pojawił się na posiedzeniu rządu. W sprawie śmierci Barbary Skrzypek nie odezwał się nawet na Twitterze, choć w zdążył zabrać głos w wielu innych, absurdalnych i bałamutnych sprawach. Przepaść tych dwóch politycznych światów jest tak uderzająca, że nasuwa wnioski wprost oczywiste. Tylko czy opinia publiczna jest w stanie jeszcze do przytomnej i samodzielnej refleksji?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724227-gdzie-jest-tusk-smierc-b-skrzypek-i-wazne-slowa-prezydenta