Prokuratura przesłuchuje prezesa TK sędziego Święczkowskiego. Chodzi o jego zawiadomienie ws. możliwości popełnienia zamachu stanu

Trwa przesłuchanie prezesa TK Bogdana Święczkowskiego w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej - potwierdził rzecznik tej prokuratury. Przesłuchanie ma związek z zawiadomieniem prezesa Święczkowskiego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu m.in. przez premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz ministrów.

Sędzia Bogdan Święczkowski został wezwany do prokuratury na godz. 11. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba potwierdził na konferencji prasowej po godzinie 12, że przesłuchanie prezesa TK trwa.

Przed trzema dniami mieniący się Prokuratorem Krajowym Dariusz Korneluk nie wykluczył postawienia prezesowi Trybunału Konstytucyjnemu zarzutów po zakończeniu postepowania ws. zawiadomienia o zamachu stanu.

Czy rzeczywiście zachodziło uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i czy rzeczywiście nie mamy do czynienia z popełnieniem przestępstwa z zawiadomienia organu procesowego o niepopełnionym przestępstwie

— powiedział w miniony piątek w Radiu Zet prok. Korneluk.

CZYTAJ TAKŻE: Korneluk wieszczy przełom w śledztwie dotyczącym Pegasusa. Nie wyklucza także postawienia zarzutów prezesowi TK Święczkowskiemu

Zamach stanu

Na początku lutego Święczkowski poinformował, że zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski, po jego zawiadomieniu, wszczął śledztwo ws. podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa RCL oraz niektórych sędziów i prokuratorów. Prezes TK złożył obszerne zeznania w prokuraturze, wyjaśniając, że to przestępstwo polegało na tym, że od 13 grudnia 2023 r. osoby te działają „w zorganizowanej grupie przestępczej”, mając na celu „zmianę konstytucyjnego ustroju RP oraz działając w celu osiągnięcia lub zaprzestania działalności TK oraz innych organów konstytucyjnych, w tym KRS i SN”. Prok. Ostrowski informował następnie, że w ramach śledztwa przesłuchał kilka osób, w tym szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką i I prezes SN Małgorzatę Manowską.

O prowadzonym postępowaniu miał wiedzieć PG min. Adam Bodnar. Niestety w połowie lutego prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił w czynnościach prok. Ostrowskiego na sześć miesięcy, a sprawę zamachu stanu przekazał innemu prokuratorowi. Swojemu zastępcy zarzucił łamania „zasad funkcjonowania prokuratury”.

Postepowanie zostało przekazane do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Sprawa trafiła do zastępczyni prokuratora okręgowego prok. Małgorzaty Szeroczyńskiej.

CZTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prok. Michał Ostrowski: Nie wyobrażam sobie, żeby śledztwo ws. zamachu stanu nie było kontynuowane. Złożę zażalenie

koal/PAP