Prokurator Ewa Wrzosek, pytana przez dziennikarza Telewizji wPolsce24 o sposób, w jaki Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” miałby wejść w posiadanie treści zeznań śp. Barbary Skrzypek, zareagowała… dość osobliwie. „Czy z pana pytania że w czynności uczestniczyły cztery osoby, z czego jedna nie żyje, wynika jakaś sugestia że kolejne osoby będą ginąć?” - zapytała. Szeroko komentowane w mediach społecznościowych jest również całe wystąpienie prokurator.
Prokurator Ewa Wrzosek, która w środę 12 marca przesłuchiwała Barbarę Skrzypek, wieloletnią współpracowniczkę prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w związku z tzw. sprawą „Dwóch Wież”. W sobotę 15 marca 66-latka zmarła. Duża część komentatorów, w tym m.in. politycy opozycji, na czele z liderem PiS, sugerują, że problemy zdrowotne byłej współpracowniczki Kaczyńskiego, nieco podeszły już wiek oraz stres związany z przesłuchaniem przez prokuraturę, w dodatku prowadzonym przez prokurator znaną z silnego zaangażowania politycznego i często podkreślającą konieczność jak najostrzejszych „rozliczeń” z poprzednią władzą, bez pełnomocnika, za to w obecności adwokatów Geralda Birgfellnera, mającego w tej sprawie status pokrzywdzonego (przy czym jeden z tych adwokatów również jest silnie zaangażowany politycznie po tej samej stronie, co prokurator Wrzosek, drugi - jeszcze silniej zaangażowany politycznie poseł KO, przysłał niewymienionego z nazwiska prawnika ze swojej kancelarii), mogły przyczynić się do śmierci Barbary Skrzypek.
Wrzosek nie zrozumiała pytania?
Zarówno Prokuratura Okręgowa w Warszawie (prawdopodobnie w osobie jej rzecznika, prok. Piotra Antoniego Skiby, podobnie zaangażowanego politycznie), jak i prokurator Ewa Wrzosek grożą konsekwencjami prawnymi za sugestie, że zeszłotygodniowe przesłuchanie przyczyniło się do śmierci 66-latki.
Wrzosek odpowiadała dziś w prokuraturze na pytania dziennikarzy. Po tym zadanym przez Szymona Szeredę, reportera Telewizji wPolsce24, prokurator zareagowała dość… osobliwie.
W czynności procesowej uczestniczyły cztery osoby, z czego jedna nie żyje. Wojciech Czuchnowski, redaktor Gazety Wyborczej, twierdzi, że dotarł do treści zeznań pani Barbary. W związku z tym, w jaki sposób mogło to się stać i w jaki sposób mógł wejść w posiadanie tych materiałów?
— pogrubienie dodajemy celowo: aby uwypuklić, czego dotyczyło pytanie dziennikarza Telewizji wPolsce24, a mianowicie: sposobu pozyskania przez Wojciecha Czuchnowskiego, dziennikarza „Gazety Wyborczej” i należącego do osób, bardzo delikatnie mówiąc, nieprzychylnych Prawu i Sprawiedliwości.
Czy z pana pytania że w czynności uczestniczyły cztery osoby, z czego jedna nie żyje, wynika jakaś sugestia że kolejne osoby będą ginąć?
— odpowiedziała Wrzosek pytaniem na pytanie.
Nie, nie, absolutnie tylko po prostu wykluczam możliwość przekazania przez tę osobę przebiegu i treści przesłuchania
— wyjaśnił Szereda.
Nie wiem, na jakiej podstawie pan to wyklucza, ponieważ tak jak mówię, przesłuchanie miało miejsce w środę. (…) Przyznam, że nie zapoznałam się jeszcze z tym artykułem, o którym pan mówi, więc trudno mi się wypowiedzieć, jeśli chodzi o jego treść. Informacje co do treści protokołu, co do zeznań złożonych przez Barbarę skrzypek są objęte tajemnicą postępowania przygotowawczego
— odparła prokurator.
Jeżeli się okaże, że rzeczywiście te materiały są zbieżne z tym co jest w prawdziwym protokole, mówię o materiałach opublikowanych przez pana Czuchnowskiego, czy wówczas zostanie podjęte śledztwo w tej sprawie, aby ustalić, w jaki sposób wszedł on w ich posiadanie?
— pytał Szereda.
Ja takiej możliwości nie mogę wykluczyć bo tak jak mówię nie wiem jakiego rodzaju informacje zostały upublicznione w Gazecie Wyborczej i czy one są zbieżne z tym co zostało zeznane w trakcie przesłuchania przez panią Barbarę Skrzypek
— odpowiedziała prokurator Wrzosek.
Później przeszła już do wyrażania oburzenia „tańcem na trumnie”, o który obecne władze i ich sympatycy posądzają opozycję.
CZYTAJ TAKŻE: Niebywały skandal! Czuchnowski już chwali się, że „dotarł” do zeznań Barbary Skrzypek. Pisze o „kilku źródłach”. Burza w sieci
„Buta, buta, buta władzy”
Cała konferencja prasowa prokurator Wrzosek wywołała falę komentarzy.
Wrzosek ws odmowy udziału pełnomocnika Świadka - cyt….”Interes prawny i faktyczny Pani Barbary Skrzypek nie istniał „- to przed chwilą powiedziała Ewa Wrzosek -szok, kompletny szok. Nie ma rejestracji audio-wideo. Trzech na jednego - to czyj to był interes? Buta, buta, buta władzy !!!! Jeszcze straszy!!!! Donald Tusk, oto Twoja wizytówka - cały Ty
— napisała Beata Kempa, doradca prezydenta RP.
NIE MA NAGRAŃ. Oczywiste jest ze Wrzosek powinna być odsunięta NATYCHMIAST i oczywiste jest ze bodnarowcy/giertychowcy tego nie zrobią
— skomentował poseł PiS Paweł Szrot.
Wrzosek pogrąża prokuraturę. Brak rejestracji „przesłuchania” w takich sprawach wyraźnie sugeruje, że w przypadku trzech na jednego można domniemywać łamanie prawa i agresywną formę przesłuchania. Słowa każdego uczestnika są warte tyle, co wpis z konta PO
— napisał europoseł Jacek Ozdoba.
Przerażające❗️Pseudoprokuratorka Wrzosek odczytywała protokół p. Barbarze Skrzypek❓❓❓Bez świadków❓❓❓ Jaka jest wiarygodność tego dokumentu biorąc pod uwagę zaangażowanie polityczne p. Wrzosek❓ W ponadnormatywnym stresie, z problemami zdrowotnymi, emerytka osaczona przez hienyPO … Przecież oni mogli zrobić z dokumentacją tego przesłuchania co chcieli… Szok❗️
— ocenił poseł Rafał Bochenek.
Ewa Wrzosek przyznała się, że wiedziała o problemie ze wzrokiem śp. Barbary Skrzypek, przez co 66-letnia kobieta nie mogła zapoznać się z protokołem przed podpisaniem. Nie mógł tego zrobić również pełnomocnik pani Skrzypek, ale i tak prokuratura Bodnara będzie twierdzić, że „INTERES KOBIETY NIE WYMAGAŁ” DOPUSZCZENIA ADWOKATA do jej przesłuchania i odczytania protokołu. A więc świadek była skazana na uwierzenie, że zaangażowana politycznie (w tym również konkretnie po stronie Romana Giertycha, którego widzi na miejscu Bodnara, a który jest przedstawicielem strony) prokurator i dwóch równie „bezstronnych” mecenasów, ludzie wrogo nastawieni do obozu politycznego tej kobiety - zadbają o prawdę w jej protokole. „W tym kraju obowiązuje prawo” XD
— podsumował dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira.
Odpowiedź pani prokurator Wrzosek wskazuje, że coś jest nie tak ze stanem pani prokurator. „Czy sugeruje pan, że kolejne osoby będą ginąć?” 🚑🚑🚑
— oceniła Joanna Miziołek z tygodnika „Wprost”.
Heh, mam nadzieję, że w pracy zawodowej pani Wrzosek lepiej wyciąga wnioski i zadaje mądrzejsze pytania 😂
— napisał Krzysztof Stanowski.
Nie ma nagrań bo NIEDOPUSZCZONY pełnomocnik o nie nie wystąpił? Jakie to wygodne dla trójki Silniczków przesłuchujących Skrzypek
— ocenia „Kataryna”.
Czy ona jest normalna??? Gratki, Adam Bodnar za wzorcowe zarządzanie kryzysowe! Jak można w ogóle w tej sprawie pozwolić jej zabierać głos w niekontrolowany sposób? Czy chodzi o dalsze bujanie emocjami i dlatego nie ma poważnego i rzeczowego stanowiska prokuratury?
— dodaje w kolejnym wpisie.
Opętanie polityczne u prok. Wrzosek to mniejsze zło, niż jej zdolności intelektualne. „Czuchnowski twierdzi, że dotarł do zeznań. W przesłuchaniu brały udział cztery osoby, z których jedna nie żyje”./”Sugeruje pan, że kolejne osoby będą ginąć?”
— ocenia Marcin Dobski.
Panika. Po prostu panika
— pisze internauta Jan Molski.
Właśnie powiedziała, że przesłuchanie nie było nagrywane. Jakże oni są przewidywalni.😡
— ocenia użytkownik „Jarek”.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724089-dziwna-reakcja-wrzosek-na-pytanie-telewizji-wpolsce24