Rosyjski oligarcha Mosze Kantor, który został w piątek na żądanie Węgier wykreślony z unijnej listy sankcyjnej, decyzją polskiego rządu został objęty kolejnymi sankcjami krajowymi – poinformował minister ds. UE Adam Szłapka.
Pomimo gigantycznego oporu i próby zablokowania ze strony Węgier udało się wypracować porozumienie w sprawie przedłużenia sankcji rosyjskich na prawie 2000 osób i ponad 500 firm. Ważny sukces Polskiej Prezydencji. Węgry zażądały wykreślenia z listy sankcyjnej Mosze Kantora, który decyzją @TomaszSiemoniak został objęty sankcjami krajowymi
— napisał w serwisie X Szłapka.
Kantor na polskiej liście sankcyjnej został umieszczony w kwietniu 2022 roku. Wtedy obejmowały go już sankcje unijne, dlatego został jedynie wpisany do wykazu cudzoziemców, których pobyt w Polsce jest niepożądany.
W sobotę, po tym jak Kantora skreślono z unijnej listy, szef MSWiA Tomasz Siemoniak wydał decyzję o rozszerzeniu sankcji krajowych wobec oligarchy, w tym o zamrożeniu jego środków i zasobów gospodarczych.
Wiaczesław Mosze Kantor to rosyjski oligarcha powiązanym z reżimem Władimira Putina. W piątek decyzją ambasadorów państw członkowskich przy UE został wykreślony z unijnej listy sankcyjnej, wraz z trzema innymi osobami.
Sankcje unijne, które obejmują ponad 2 tys. osób i podmiotów z Rosji, w tym Putina, są przedłużane co pół roku. Żeby jednak się tak stało, za każdym razem potrzebna jest jednomyślność wszystkich państw członkowskich.
Na przedłużenie sankcji wobec Kantora tym razem nie chciały się jednak zgodzić Węgry. W związku z tym, że bez przedłużenia cała lista wygasłaby w nocy z soboty na niedzielę, 26 pozostałych państw w toku negocjacji ostatecznie zgodziło się na usunięcie z niej czterech nazwisk.
Sankcje wobec Kantora nadal stosują Wielka Brytania i Szwajcaria, na co zwrócił uwagę szef polskiego MSWiA w sobotniej decyzji. Oba kraje uzasadniają to m.in. jego bliskimi związkami z Putinem.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724066-mosze-kantor-zostal-objety-polskimi-sankcjami