Prokurator Ewa Wrzosek, która przesłuchiwała przez wiele godzin Barbarę Skrzypek trzy dni przed jej śmiercią, jeszcze w lutym na antenie radiowej „Trójki” przyznała, iż w 22 tomach akt ws. dwóch wież nie ma dowodów na udział Jarosława Kaczyńskiego w procederze korupcyjnym! Znamienne są też słowa Wrzosek z neo-TVP Info, iż obecnie nie jest czas na to, by ściśle trzymać się litery prawa.
Są 22 tomy plus ten wątek, o którym pani mówi, to co potocznie w mediach określało się mianem „łapówki dla księdza Sawicza”, było objęte jeszcze innym, odrębnym postępowaniem. To postępowanie też podjęłam na nowo, więc tam jest jeszcze dodatkowy jeden tom tego postępowania. Oczywiście, że przeczytałam, bo nie, bo nie ma innej możliwości, żeby zapoznać się z materiałem i podjąć odpowiedzialną decyzję o wszczęciu śledztwa, natomiast tak jak mówię, jesteśmy 6 lat po złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstw…
— mówiła prokurator Ewa Wrzosek w lutym na antenie radiowej „Trójki”, zapytana o to, czy we wspomnianych tomach akt są dowody winy Jarosława Kaczyńskiego w sprawie tzw. dwóch wież.
Są tam dowody? Bez uników proszę
— dopytywała Grochal.
To nie chodzi o to, że ja czegokolwiek unikam, tylko te dowody trzeba przeprowadzić, bo tam nie ma żadnych dowodów. Źle to sformułowałam. Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, w którym pan Birgfellner mówi, co się działo, kiedy się działo, jak się działo, jakie osoby w tym uczestniczyły, gdzie był, co robił i tak dalej
— odpowiedziała Wrzosek.
Tę wypowiedź Wrzosek przypomniał teraz m.in. poseł PiS Przemysław Czarnek.
Typowy totalitarny zamordyzm - neoprokurator Wrzosek: przeczytała 22 tomy akt plus 1 i… NIE MA TAM ŻADNYCH DOWODÓW na popełnienie przestępstwa. Dlatego z całą odpowiedzialnością… WSZCZĘŁA POSTĘPOWANIE. #StopPatoWładzy Tuska i Bodnara
— napisał na platformie X Przemysław Czarnek.
Wrzosek: To nie czas, aby ściśle trzymać się litery prawa
Politycy PiS przypomnieli też inne znamienne słowa Wrzosek - tym razem wypowiedziane na antenie neo-TVP Info w grudniu 2024 roku.
Niestety to nie jest ten czas, aby ściśle, w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa
— wypaliła wówczas Ewa Wrzosek.
Powyższe przypomniane teraz słowa Wrzosek wywołały burzę w sieci.
To ta prokurator - Ewa Wrzosek - przesłuchiwała śp. Barbarę Skrzypek. Wbrew prawu nie zgodziła się, aby w przesłuchaniu wziął udział pełnomocnik świadka. Na dwóch pełnomocników jednej ze stron zgoda była
— napisał Marcin Warchoł, poseł PiS.
Mając na uwadze wydarzenia z ostatnich godzin ta wypowiedź także nakreśla pewien kontekst i rzeczywistość w jakiej dzisiaj Polacy funkcjonują. Posłuchajcie uważnie Wrzosek i przyjrzyjcie się przytakującym propagadystkom
— zaznaczył Rafał Bochenek, rzecznik PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/724059-w-sieci-przypomniano-klopotliwe-wypowiedzi-wrzosek