„W konkursie Ministra Kultury pt MUZYKA 2025 przyznano 150 tysięcy złotych w trybie ‘rezerwy ministra’”-napisał na platformie X Michał Janczura z Wirtualnej Polski. Wygrała firma STX Music Solutions, której właścicielem jest Stanisław Trzciński. „Na stronie firmy, która wygrała konkurs, nie ma żadnych informacji o realizowanych wcześniej podcastach. Jej szef(ma bogate CV trzeba przyznać) też nie wykazuje się wielkim doświadczeniem w tworzeniu i realizacji podcastów” - pisze Janczura. Oprócz tego Trzciński chętnie fotografował się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, swego czasu był też wielkim fanem Adama Bodnara, obecnego ministra sprawiedliwości. Nie tylko na swoich prywatnych, ale i firmowych profilach w mediach społecznościowych chętnie promował hasło „j…ć PiS”. „To jest ordynarny wał. Złożę w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury” - w taki sposób sprawę Trzcińskiego skomentował Sebastian Kaleta, poseł PiS.
Stanisław Trzciński to ekspert w dziedzinie marketingu muzycznego, ekonomista, kulturoznawca, właściciel firmy STX Music Solutions. Firma ta w Konkursie Ministra Kultury pt. MUZYKA 2025 otrzyma 150 tys. zł w trybie „rezerwy ministra” za 6 odcinków podcastu dotyczącego słuchania muzyki w Polsce. Prywatnie Trzciński jest synem zmarłego w lutym 2025 r. kompozytora Wojciecha Trzcińskiego, a także… kolegą prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Ale nie to jest najciekawsze.
„Dzień bez przekrętu dniem straconym”
Dzień bez przekrętów w tym rządzie dniem straconym! Dajcie to dalej proszę, bo mnie szlag trafia! Otóż w konkursie Ministra Kultury pt MUZYKA 2025 przyznano 150.000 tysięcy złotych w trybie „rezerwy ministra”. Słownie (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych). Za co? Za 6 odcinków podcastu!! Czyli 6 rozmów z naukowcami, dziennikarzami, muzykami o słuchaniu muzyki w Polsce. Policzmy 150:6 to jest… 25 tysięcy za odcinek! Za co ja się pytam?
— napisał na platformie X Michał Janczura, dziennikarz WP.
Na innych elementach tego programu się nie znam, ale o podcastach coś wiem. Jak autor dobrze ustawi sobie rozmówców, ogarnie to w kilka godzin. Dwa dni góra! Na stronie firmy, która wygrała konkurs, nie ma żadnych informacji o realizowanych wcześniej podcastach. Jej szef(ma bogate CV trzeba przyznać) też nie wykazuje się wielkim doświadczeniem w tworzeniu i realizacji podcastów. Tu przykład jego twórczości w ramach środków unijnych…oceńcie sami
— podkreślił, dołączając jeden z odcinków podcastu w serwisie YouTube.
Podcast, jak na te środki i ogromne doświadczenie właściciela firmy, jest nieco… ubogi. Odbywa się w formie wideokonferencji na ZOOM’ie, belki wyglądają jak zrobione w Paincie, na ekranie widać flagę Polski, flagę UE, logo Krajowego Planu Odbudowy i logo firmy STX.
Próbuję się do nich dodzwonić, ale numer nie odpowiada. Co za pech. No to napiszemy do ministerstwa i firmy. Będzie kilka ciekawych kwestii do wyjaśnienia. Prześledzę i opiszę każdy element realizacji tego projektu za 150 koła!!! Dość przepalania naszych pieniędzy. W wolnej chwili zerknijcie na wyniki konkursu i zobaczcie jakie inicjatywy NIE otrzymały wsparcia
— dodał dziennikarz.
Przestań szczuć na zasłużonych dla demokracji ludzi!
— skomentował Szymon Jadczak, redakcyjny kolega Janczury, dołączając facebookową laurkę Trzcińskiego dla Adama Bodnara, kiedy obecny minister sprawiedliwości kończył swoją misję Rzecznika Praw Obywatelskich.
warto wspomnieć, że pan doktor Trzciński jest arcymistrzem polowania - kolejnych 170 tysięcy zł (też z rezerwy ministra) dostał na rozwój portalu http://PrzestrzenMuzyki.pl (wniosek nr 109909). Kolejna http://puszcza.tv?
— skomentował Eryk Dominiczak z internetowej telewizji sportowej KP Sport.
Zawiadomienie do prokuratury
Pan Staszek Trzciński to zaradny człowiek. Nagrał 4 pogadanki, których prawie nikt nie obejrzał i przytulił 100 tysięcy złotych z KPO. Teraz nagrać ma 6 kolejnych za 150 tysięcy dla MKiDN. To jest ordynarny wał. Złożę w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury
— napisał parlamentarzysta PiS Sebastian Kaleta.
Na profilach Trzcińskiego w mediach społecznościowych (i nie tylko) znajdziemy rzeczy o wiele ciekawsze.
Tu na przykład Instagram. Plakat Rafała Trzaskowskiego, a do tego „osiem gwiazdek” (jest to zresztą bardzo lubiany przez właściciela firmy STX symbol). I wspólne zdjęcie z Trzaskowskim.
Właściciel STX zna się zresztą z prezydentem Warszawy od czasów szkoły średniej i swego czasu tak opowiadał o nim w TVN:
To ten sam? Jak ten świat mały i pełen przypadków…
Minister Kultury w ramach MUZYKA 2025 przyznał 150 000 zł z „rezerwy ministra” na 6 odcinków podcastu. Nie byle jakiego, bo to podcast na… ZOOM. 6 rozmów z naukowcami, dziennikarzami, muzykami o słuchaniu muzyki w Polsce. 150 000 : 6 = 25 000 zł za odcinek. Wydatkowane z KPO
— zauważa grafik Rafał Krawczyk.
Okazuje się, że dr Stanisław Trzciński z STX Music Solutions dostał tę kasę po znajomości, w podzięce za wcześniejsze je***ie pisu
— dodaje w kolejnym wpisie.
Klienci firmy Trzcińskiego też muszą wiedzieć, że właściciel „j…e PiS”!
Pół biedy, jeśli ktoś wyraża poglądy polityczne na prywatnych profilach w mediach społecznościowych, nawet, gdy robi to w sposób niegodny osoby z tytułem doktora i nauczyciela akademickiego.
A co, jeśli na profilu firmy pojawiają się takie „kwiatki”?
A tu już poziom rodem z „Sokuzburaka”:
Umówmy się, poglądy polityczne właściciela firmy, z której usług chcemy skorzystać, interesują nas rzadko. Być może podmioty korzystające z usług Stanisława Trzcińskiego mają w tej kwestii inne zdanie.
aja/X, FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723972-zdjecia-z-trzaskowskim-jnie-pis-i-150-tys-od-mkidn