Parlament Europejski głosował dziś ws. niebezpiecznej dla Polski rezolucji. Okazuje się, że stało się to okazją dla Adama Szłapki do atakowania opozycji. Człowiek obozu Tuska otrzymała mocne riposty od polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Szłapka poinformował o rezolucji „White paper on the future of European defence”. Minister ds. Europejskich w rządzie Donalda Tuska przekonuje, że głosowanie przez przedstawicieli PiS i Konfederacji w tej sprawie jest błędem.
W ramach rezolucji PE przyjął również poprawkę nr 87, zaproponowaną przez polską delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej i uznającą Tarczę Wschód, za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa Unii.
Głosowanie w sprawie rezolucji: „White paper on the future of European defence” - w tym wzmocnienie wschodniej granicy EU. PiS i Konfederacja, głosowania przeciw nie da się obronić
– czytamy w jego wpisie.
Reakcja w obozie PiS
Słowa Szłapki wywołały reakcję polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Oni naprawdę są patologicznymi kłamcami, na dodatek robią to w najgłupszy możliwy sposób - wszyscy europosłowie PiS poparli poprawkę dotyczącą tarczy wschód!
— wypunktował Michał Dworczyk.
Piotr Müller dokładnie wyjaśnił na czym, jego zdaniem, miałaby polegać manipulacja ze strony ministra rządu Tuska.
Politycy ekipy rządzącej chcą oddać decyzyjność w sprawie bezpieczeństwa… Brukseli! Jak to zwykle bywa w przypadku Adama Szłapki — jest dokładnie odwrotnie, niż mówi. Każdy, komu naprawdę zależy na bezpieczeństwie Polski i całej Europy, powinien być przeciw tej rezolucji. Bo jeśli ktoś uważa, że oddanie kluczowych decyzji o naszej obronności w ręce brukselskiej biurokracji, kosztem narodowego bezpieczeństwa i NATO, to dobry pomysł — nie rozumie rzeczywistości. Dlaczego ta rezolucja powinna zostać odrzucona? Oto fakty: Zasada jednomyślności to fundament bezpieczeństwa Polski. Rezolucja chce odebrać państwom członkowskim prawo weta w sprawach bezpieczeństwa i obronności. To oznacza, że decyzje o wysyłaniu naszych żołnierzy, udostępnianiu sprzętu czy interwencjach zbrojnych będą podejmowane większością głosów, bez zgody Polski. Przy całkowicie różnym postrzeganiu zagrożeń przez Zachód i Wschód Europy, to prosta droga do tego, by interesy Polski zostały pominięte. My wiemy, czym jest realne zagrożenie — Zachód udowodnił, że często otwiera oczy zbyt późno
– czytamy.
Osłabienie NATO to prezent dla Moskwy. Gwarantem naszego bezpieczeństwa jest NATO, a nie jakieś „europejskie struktury obronne” tworzone od podstaw, bez doświadczenia, bez sprawdzonych procedur i bez wspólnoty interesów. Propozycja z rezolucji to de facto rozbijanie jedności sojuszu transatlantyckiego. Historia pokazuje jasno: silne NATO oznacza bezpieczną Polskę. Kto próbuje rozmiękczać Sojusz, działa dokładnie tak, jak chciałaby Moskwa
– przekonuje europoseł PiS.
Nie pozwolimy, by inni dysponowali polskim uzbrojeniem. Rezolucja nie nakłada żadnych twardych wymagań na kraje, które do tej pory nie spełniają zobowiązań NATO w zakresie wydatków na obronność. Jednocześnie chce, by decyzje o naszym sprzęcie zapadały centralnie w Brukseli. To my — Polacy — ogromnym wysiłkiem budujemy silną armię, inwestujemy miliardy, uzupełniamy sprzęt, pomagamy Ukrainie. Nie zgodzimy się, żeby ktoś inny rozporządzał naszym potencjałem
– pisze polityk.
Biurokracja nie obroni Europy. Tworzenie kolejnych europejskich urzędów i instytucji, które będą „zarządzać” bezpieczeństwem z poziomu unijnych gabinetów, nie zwiększy naszego bezpieczeństwa. To pozatraktatowe przejmowanie kompetencji, które zawsze powinny należeć do państw narodowych. Polska musi mieć wpływ na swoje bezpieczeństwo — nikt inny nie będzie walczył o Polskę tak, jak my sami
– zapewnia.
Preferencje „tylko europejskie” to zagrożenie dla bezpieczeństwa. Ograniczenie zakupów do europejskiego sprzętu, przy obecnych brakach uzbrojenia i pilnej potrzebie uzupełnień, to nierealne mrzonki. Amerykańskie czy koreańskie technologie i dostawy były i są kluczowe dla bezpieczeństwa naszego regionu. Zamknięcie się na nie to ogromne ryzyko dla Polski
– przekonuje europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Konfrontacja z USA? To absurd! USA od dekad są gwarantem bezpieczeństwa Europy. Bez ich wsparcia Ukraina nie byłaby w stanie walczyć. Tymczasem rezolucja podważa również strategiczny sojusz z Amerykanami. To nieodpowiedzialne działanie, które może osłabić nasze bezpieczeństwo
– zaznacza.
Ochrona polskiego przemysłu zbrojeniowego. Propozycja Jednolitego Europejskiego Rynku Obronnego może skończyć się fuzjami wymuszonymi przez największe koncerny zbrojeniowe, kosztem mniejszych, krajowych firm. Polska buduje własny przemysł zbrojeniowy — nie możemy dopuścić do jego przejęcia. Nasze głosy oddaliśmy za bezpieczeństwem, suwerennością i odpowiedzialnością. Rezolucja w tej formie szkodzi NATO, osłabia nasze narodowe bezpieczeństwo i przenosi decyzje kluczowe dla naszego bezpieczeństwa do Brukseli. Wrzutka o Tarczy Wschód ma być jedynie zasłoną dla innych celów. Chcecie konkretów? Niech Donald Tusk załatwi środki i dokument je zatwierdzający w osobnym głosowaniu — a nie w pakiecie z innymi, złymi rozwiązaniami. Dlatego głosowaliśmy PRZECIW
– pisze Piotr Müller.
Do sprawy odniósł się też Tobiasz Bocheński.
Dożyliśmy czasów kiedy ci, którzy sprzedają polskie bezpieczeństwo Berlinowi i pozbawiają nas suwerenności krzyczą o oburzeniu. Wstydzić się powinniście!
– czytamy w jego wpisie.
Jaka rezolucja o tarczy wschód! To temat dorzucony poprawką (87), którego nie było w pierwotnym tekście. Nikt się o tym dziś nawet nie zająknął w Parlamencie. KO zagłosowała za oddaniem naszej suwerenności militarnej Berlinowi i von der Leyen! Nie umieją sami nic zrobić, ani zbudować, więc sprzedają Wojsko Polskie w niemiecki zarząd. Platforma nieudaczników oddaje decyzje o polskiej obronności von der Leyen, która rozbroiła Niemcy i biurokratom, którzy robili reset z Putinem
— dodał w kolejnym poście Tobiasz Bocheński.
Zachowanie polityków obozu Tuska w zdecydowany sposób skomentował też Mariusz Błaszczak.
Europosłowie koalicji 13 grudnia ochoczo poparli dziś pierwszy krok w kierunku marginalizacji NATO i oddania narodowych kompetencji obronnych do Brukseli. Przegłosowana dziś rezolucja wzywa do utworzenia Europejskiej Unii Obrony czyli konkurencji wobec Paktu Północnoatlantyckiego. Pamiętajmy o tym, że Unia Europejska nie ma żadnych zdolności obronnych, a ten projekt ma na celu wyłącznie wypchnięcie USA ze Starego Kontynentu oraz stworzenie warunków do tego, aby zakupy zbrojeniowe państw UE dokonywane były wyłącznie we Francji lub Niemczech. Dzisiejsza rezolucja nie wprowadziła żadnych wymagań dotyczących wydatków na uzbrojenia w relacji do PKB czyli niektóre państwa UE dalej będą jechały „na gapę”
– czytamy.
W mojej ocenie pożegnaliśmy się także ostatecznie z kontraktem na 1000 koreańskich czołgów K2, które miały być produkowane w Polsce oraz na 500 amerykańskich wyrzutni Himars. Przyjęta dziś rezolucja w kilku miejscach podnosi potrzebę preferencji europejskiej przy zamówieniach zbrojeniowych. Ta propozycja w zamyśle jest dobra, natomiast w praktyce będzie korzyścią jedynie dla Niemiec i Francji. Dodatkowo głosowania dotyczące spraw bezpieczeństwa mają odbywać się kwalifikowaną większością. W praktyce będzie to oznaczać brak możliwości sprzeciwu krajów członkowskich wobec polityki bezpieczeństwa. Tak oto tylnymi drzwiami ekipa Donalda Tuska zgodziła się na oddanie jednej z najważniejszych narodowych kompetencji czyli spraw bezpieczeństwa w ręce biurokratów z Brukseli oraz Berlina i Paryża
– pisze Błaszczak.
Prymitywna manipulacja, która wygląda tak: Przygotowujesz rezolucję PE (odezwę, nie prawo), w której: - wzywasz do Europejskiej Unii Obronnej, czyli NATO bis - wzywasz do powstania armii europejskiej - mówisz, ze chcesz oddać politykę bezpieczeństwa Brukseli - osłabiasz Polskę wzywając do rezygnacji z prawa veta w sprawach obronnych A potem w formie poprawki wrzucasz 1 zdanie o tarczy wschód i oczekujesz poparcia całości. Poprawkę poparliśmy, ale całej rezolucji OCZYWIŚCIE nie. Dla jednego zdania o tarczy wschód nie można poprzeć 50 bzdur szkodliwych dla Polski. To wy Platformo zagłosowaliście dziś przeciwko Polsce. Od roku tylko gadacie o tarczy wschód, a postawiliście jedynie kilkaset metrów betonowych kozłów wyjętych z magazynów wojskowych na potrzeby konferencji Tuska. Wstyd Adam Szlapka!
— dodał także Maciej Wąsik.
mly/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723678-niebezpieczna-rezolucja-poslowie-pis-tlumacza-szlapce