„Namawiam Episkopat nie do wojny, ale współpracy i dialogu” - stwierdziła w wywiadzie dla Polsat News minister Barbara Nowacka. Szefowej MEN nie podoba się, że polscy biskupi sprzeciwiają ograniczeniu lekcji religii do jednej tygodniowo przed lub po zajęciach obowiązkowych. Prezydium KEP zwróciło się do I prezes SN o zaskarżenie do TK trybu wydania rozporządzenia MEN ze stycznia tego roku.
Zgodnie z rozporządzeniem minister Nowackiej od 1 września religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo – bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich. Zasada nie obowiązuje w tych oddziałach szkoły podstawowej, w których – na dzień 15 września roku szkolnego – wszyscy uczniowie uczęszczają na lekcję religii lub etyki.
Namawiam Episkopat nie do wojny, ale do takiej współpracy i dialogu. Myśmy ze strony rządowej odbyli wiele spotkań ze stroną kościelną, pokazując, jakie mamy rozwiązania, wprowadzając je spokojnie i namawiając do zrozumienia, że to rząd kieruje polityką oświatową państwa, nie Episkopat
— powiedziała w Polsat News minister edukacji Barbara Nowacka, która twierdzi, że nie była przeciwko zawarciu kompromisu.
Proponujemy religię na pierwszej lub ostatniej lekcji i poszliśmy na pewien kompromis, to znaczy kiedy w klasie 100 proc. uczniów chodzi na lekcje religii, to nie będzie obowiązku organizowania na pierwszej lub ostatniej lekcji. I to jest z naszej strony pewien ukłon
— dodała.
„Być może pójdą”
Nowacka twierdzi, że rząd działa dla dobra dzieci, co - jak wskazała - nawet Episkopat przyznawał w rozmowach, że młodzież „odpływa od lekcji religii”, szczególnie młodzież licealna, mając dwie godziny w tygodniu. Zaznaczyła, że np. w technikum uczniowie mając 37 godzin zajęć ze wszystkich przedmiotów jeżeli mają tam jeszcze dwie godziny religii, wcale nie będą na nią chodzili.
Na jedną być może pójdą
— oznajmiła w Polsat News.
Powiedziała, że konieczne jest wychowanie w wartościach i dlatego w komponentach reformy 2026 r. do szkoły średniej, ale też prawdopodobnie też do szkoły podstawowej, będą wprowadzane element filozofii, religioznawstwa i etyki.
Już nie chcę opowiadać o wartościach, jakie niestety przyświecają części Episkopatu, jak usłyszałam, że wycofują się z działań dotyczących rozliczenia pedofilii Kościele. Jest to dla mnie głęboko bulwersujące. Ktoś, kto mówi o wartościach i moralności powinien być jednak jej wzorem
— zaatakowała Kościół minister rządu Tuska.
Episkopat na nasz dialog odpowiada „ale my chcemy obowiązkowej lekcji religii”. Tak na prawdę to jest ultimatum i roszczenie sobie prawa do weta, a to rząd kieruje polityką edukacyjną państwa. My przestrzegamy konkordatu
— twierdzi Nowacka, która oznajmiła, że w razie sporu prawnego przed międzynarodowymi trybunałami będzie broniła swego stanowiska.
Oczywiście Polska będzie broniła swoich praw, a rząd będzie bronił swojego prawa do stanowienia prawa w Polsce przed każdą organizacją, również przed Kościołem, który wie, że jeśli porozumienie jest niemożliwe, to my i tak musimy funkcjonować. Nie mają prawa weta
— podkreśliła szefowa MEN.
CZYTAJ TAKŻE: Biskupi chcą wniosku o zbadanie legalności rozporządzenia Barbary Nowackiej. Zwrócili się do I prezes Sądu Najwyższego
Powinno być obustronne porozumienie
Prymas Polski abp Wojciech Polak, odnosząc się do sporu wokół lekcji religii w szkole ocenił, że Kościół musi podjąć wszelkie działania dostępne w obowiązującym systemie prawnym, żeby nie dopuścić, by w sposób bezprawny zmieniane były zasady, które domagają się obustronnej umowy, czyli porozumienia.
Tak zostało to przyjęte i było respektowane przez poprzednich ministrów edukacji
— zaznaczył.
Dodał, że jeżeli nie uda się dojść do porozumienia z rządem i wejdą w życie zapisy rozporządzenia ograniczające liczbę lekcji religii do jednej tygodniowo, strona kościelna będzie musiała zastanowić się, w jaki sposób wesprzeć katechetów w tej trudnej sytuacji.
Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Kupny zapowiedział, że w razie braku porozumienia w sprawie lekcji religii strona kościelna odwoła się do instytucji międzynarodowych.
Prezydium KEP przekazało I prezes Sądu Najwyższego petycję z prośbą o wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności trybu wydania rozporządzenia minister edukacji z 17 stycznia 2025 r., zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.
Wcześniej nowelizację rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii po petycjach Prezydium Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.
Zgodnie z rozporządzeniem MEN z 26 lipca 2024 r. dyrektor szkoły lub przedszkola może połączyć w grupę z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci.
Trybunał 27 listopada 2024 r. orzekł, że rozporządzenie MEN jest niezgodne z przepisem ustawy o systemie oświaty, mówiącym, że minister edukacji określa w drodze rozporządzenia warunki organizacji nauki religii w porozumieniu z władzami Kościołów i związków wyznaniowych. W odpowiedzi na wyrok MEN oświadczyło, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych. Według MEN rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą.
25 lutego Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wystosowało list do premiera Donalda Tuska z prośbą o udzielenie informacji publicznej w sprawie braku publikacji ubiegłorocznego listopadowego wyroku TK.
W Dzienniku Ustaw 20 stycznia 2025 r. ukazało się kolejne rozporządzenie zmieniające w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zgodnie z dokumentem od 1 września 2025 r. religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo – bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich. Rozporządzenie w tej sprawie podpisała minister edukacji Barbara Nowacka.
Od roku szkolnego 2024/2025 ocena z religii i etyki na świadectwie szkolnym nie jest wliczana do średniej ocen rocznych.
CZYTAJ TAKŻE: Rozporządzenie MEN. Katecheci świeccy apelują do KEP. Chcą zaskarżenia do TK zmniejszenia godzin lekcji religii w szkołach
koal/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723537-nowacka-atakuje-kep-i-mowi-o-uklonie-ws-lekcji-religii