Ustalono osobę, która na pl. Piłsudskiego w Warszawie nawoływała do zbrodni zabójstwa posłów na Sejm RP. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat trzech - poinformowała neo-Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przekazała, że zlecono Policji wykonanie czynności procesowych.
Podczas kolejnych miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jak zwykle pod rządami koalicji 13 grudnia zagłuszała grupa osób sprzeciwiających się obchodom.
Jeden z protestujących miał ze sobą tablicę z napisem: „Dla Kaczyńskiego, Macierewicza, Suska, Błaszczaka - Kula w Łeb.!! Teraz.!!”.
Interwencja policji
Wobec mężczyzny zainterweniowała Policja.
Osoba została wylegitymowana. Z interwencji została sporządzona stosowna dokumentacja, która jeszcze dzisiaj zostanie przesłana do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ celem oceny karno-prawnej
— przekazała Komenda Stołecznej Policji w komunikacie opublikowanym na platformie X.
Działania neo-prokuratury
Neo-prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała wieczorem, że „do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście - Północ w Warszawie wpłynęły materiały dotyczące publicznego nawoływania, poprzez prezentowanie transparentów, do zbrodni zabójstwa posłów na Sejm RP, do którego doszło dziś na Pl. Piłsudskiego w Warszawie, tj. o czyn z art. 255 § 2 kk.”.
Sprawca został ustalony. Prokuratura zleciła wykonanie czynności procesowych Policji. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3
— przekazała neo-Prokuratura Okręgowa w komunikacie opublikowanym na platformie X.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723505-dzialania-neo-prokuratury-ws-transparentu-na-miesiecznicy