„To jest narodowe referendum przeciwko rządowi Donalda Tuska. Głosując na Nawrockiego, głosujesz przeciwko Tuskowi. Głosując na Trzaskowskiego głosujesz na Tuska. A my jesteśmy tutaj po to, żeby system się nie domknął, bo nie radzi sobie z polskimi finansami publicznymi i z rządzeniem Polską” - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, popierany przez PiS, podczas spotkania z mieszkańcami w Kościerzynie (Pomorskie).
Normalna szkoła
Cieszę się, że mogliśmy razem odśpiewać te cztery zwrotki [hymnu], które tak wiele mówią o nas jako o wspólnocie narodowej. I o tym są też te wybory 18 maja, o tradycji, o kulturze, o naszej szkole, oświacie i o edukacji. My dziś chcemy normalności. Chcemy, by Polska była normalna i aby Polska była Polską taką, jaką ją znamy, taką jaką jest dzisiaj. Polską, która ma swoje wartości, swoją tożsamość, swoje narodowe barwy
— podkreślał prezes IPN.
Ja w swoim „Planie 21” zaproponowałem dobrą polską szkołę. Szkołę bez ideologii, bez prób zmiany przyrodzonej płci naszym dzieciom za sprawą materiałów propagandowych i ideologii, która nasza nie jest. (…) My chcemy laboratoriów przyszłości, a nie chcemy eksperymentów na tożsamości naszych dzieci
— wskazał.
Bezpieczeństwo Polaków
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polek i Polaków, to musimy w sposób zdecydowany dążyć do co najmniej 300-tysięcznej armii polskiej. Nie po to, żeby ta armia się biła, bo chcemy dla Polski pokoju, ale po to, by nikt na nas ręki nie podniósł. Żeby wiedzieli, że to jest największa lądowa armia NATO w Unii Europejskiej i musimy w tym kierunku zrobić wszystko
— mówił kandydat na prezydenta.
Jak wskazywał, żebyśmy mogli czuć się bezpiecznymi, musimy dbać o relacje z naszym największym sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone.
Musimy dbać o nasze relacje bezpośrednie, o naszą aktywną obecność w NATO, a nie szukać alternatyw dla NATO za sprawą budowy sił zbrojnych Unii Europejskiej i sił zbrojnych ekologicznych oczywiście, bo Unia Europejska jest dzisiaj na wielkim zakręcie. My chcemy nasze bezpieczeństwo budować na Sojuszu Północnoatlantyckim i odporności naszej armii, która musi mieć finansowanie na poziomie 5 proc. PKB
— stwierdził Nawrocki.
Tanie mieszkania
Kandydat na prezydenta odniósł się również m.in. do kwestii konieczności budowy tanich mieszkań.
Dzisiaj największym problemem polskiej młodzieży jest to, że nie wie, czy kiedykolwiek będzie mogła mieszkać we własnych mieszkaniach. Statystyka, która mówi, że w coraz późniejszym wieku młodzi ludzie opuszczają swoje gospodarstwo domowe, rodzinne, pokazuje, że z mieszkaniami jest coraz gorzej. Jako prezydent będę wywierał presję na wszystkich rządzących, żeby w końcu uwolnić państwową ziemię dla spółdzielni i samorządu, żeby budować mieszkania szybciej i taniej, bo oni na te mieszkania czekają
— podkreślił Nawrocki.
„Kłamcy, na czele z premierem Donaldem Tuskiem”
Zaapelował też do zgromadzonych, aby „spojrzeli w sposób otwarty, chrześcijański na tych, którzy głosowali ostatnio inaczej i aby dostrzegli w nich ludzi, którzy zostali w sposób brutalny oszukani”.
Ci kłamcy, na czele z premierem Donaldem Tuskiem, oszukali wszystkich tych, którzy dokonywali też innych wyborów. Gwarantuję państwu, że oni nie chcą płacić takich cen za energię elektryczną, oni nie chcą płacić takich środków finansowych za gaz. Oni, jak mają małe czy średnie przedsiębiorstwo, to wiedzą, że się nie rozwijają przez to, że prąd kosztuje właśnie tyle ile kosztuje. I nie potrafią tego zrozumieć, bo zadają sobie pytanie, jak prąd może tyle kosztować, jak w Polsce są złoża na kolejne pięć dekad
— powiedział Karol Nawrocki.
„Do roboty, panie premierze Tusk!”
Musimy doprowadzić do sytuacji, w której rząd polski, zamiast rozliczać tych, którzy już byli i którzy przyjdą i wrócą, jeśli tak będzie wyglądał stan państwa polskiego szybciej niż nam się wydaje, żeby rząd polski rządził, a nie odbierał każdego dnia kolejne immunitety, aby nie wysyłał Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na Ochotnicze Straże Pożarne, aby nie wydawał medialnych publicznych wyroków
— zaznaczył obywatelski kandydat.
Do roboty, panie premierze Tusk!
— mówił.
„Głosując na Nawrockiego, głosujesz przeciwko Tuskowi”
Nawrocki stwierdził, że mówi więcej o premierze Tusku niż o swoim głównym kontrkandydacie, „zastępcy Donalda Tuska Rafale Trzaskowskim”.
Mówię o szefie, nie mówię o zastępcy, więc chyba państwo rozumiecie. Ale rzeczywiście o tym są te wybory. To jest narodowe referendum przeciwko rządowi Donalda Tuska. Głosując na Nawrockiego, głosujesz przeciwko Tuskowi. Głosując na Trzaskowskiego głosujesz na Tuska. A my jesteśmy tutaj po to, żeby system się nie domknął, bo nie radzi sobie z polskimi finansami publicznymi i z rządzeniem Polską
— podkreślał.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723342-nawrocki-dobitnie-do-roboty-panie-premierze-tusk