Sąd zastosował wobec podejrzanego posła PiS Dariusza Mateckiego tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy - poinformowała w sobotę na X Prokuratura Krajowa. Taką decyzję podjął po trzygodzinnym posiedzeniu Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów. Prokuratura chciała trzymiesięcznego aresztowania Mateckiego. Adwokat posła PiS poinformował, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Matecki po wyjściu z sądu krzyknął: „Chwała wielkiej Polsce!”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dwa miesiące aresztu dla Mateckiego. Adwokat posła zapowiada złożenie zażalenia. „Mimo wszystko uważam, że jest to jakiś sukces”
Matecki aresztowany na dwa miesiące
Sąd uznał, że zachodzi obawa matactwa procesowego po stronie podejrzanego i obawa wymierzenia surowej kary pozbawienia wolności w przypadku uznania podejrzanego winnym. W ocenie sądu te przesłanki zostały spełnione i w związku z powyższym sąd zdecydował, że środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym nie będą wystarczające dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania
— powiedział prokurator Piotr Woźniak z Prokuratury Krajowej.
Poseł Matecki zostanie przewieziony do aresztu śledczego Warszawa-Służewiec
— poinformował.
Dopytywany, dlaczego Matecki trafi do aresztu na akurat dwa miesiące, prokurator wyjaśnił:
Areszt tymczasowy można stosować do trzech miesięcy, natomiast sąd uznał, że postępowanie jest na tyle zaawansowane, że dla przeprowadzenia tych czynności zmierzających do przygotowania aktu oskarżenia, przeprowadzenia jeszcze kilku czynności procesowych, będzie wystarczający dwóch miesięcy.
Porażka prokuratury
Głos zabrał również poseł Mariusz Gosek.
Porażkę poniosła prokuratura. Prokurator wnosił o trzy miesięczny areszt, to jest tylko dwumiesięczny areszt. Także prokuratura poniosła klęskę, sąd zdecydował, że będzie to tylko dwumiesięczny areszt. Zarzuty prokuratury są chybione. Będziemy kierować wnioski w trybie cywilnym do sądu. To co się wydarzyło nie ma nic wspólnego z demokratycznym państwem prawa
— powiedział.
„Nie zgadzamy się z tą decyzją”
„Będziemy tę decyzję skarżyć, nie zgadzamy się z nią” - powiedział adwokat Dariusza Mateckiego Kacper Stukan. Sąd zastosował wobec podejrzanego posła PiS tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy.
Mimo wszystko uważam, że jest to jakiś sukces. Prokurator chciał trzech miesięcy tymczasowego aresztowania, sąd powiedział, że na tym etapie taki środek konieczny nie jest. W tej chwili Dariusz Matecki jest jedynym aresztowanym w tej sprawie
— powiedział Stukan.
To wszystko w przyszłym tygodniu, argumenty są ciągle niezmiennie te same, czyli brak potrzeby aresztu, czyli brak ryzyk, które są wskazywane
— dodał.
Matecki nie skomentował decyzji sądu. Będzie ją komentował w formie zależenia, którą złożymy
— zaznaczył.
Poseł PiS Dariusz Matecki został dziś, przed godz. 9 przywieziony do sądu rejonowego Warszawa-Mokotów. Jego adwokat Kacper Stukan mówił rano dziennikarzom przed wejściem do gmachu sądu, że posiedzenie sądu w sprawie aresztu dla Mateckiego ma się rozpocząć o godz. 9.15. Zaznaczył jednocześnie, że może ono potrwać kilka godzin. Jednak w południe Stukan wyszedł z budynku i przekazał dziennikarzom, że przed godz. 12 zakończyło się posiedzenie sądu w sprawie jego klienta.
Mateckiego zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Matecki złożył wyjaśnienia.
Prokurator uznał, że konieczne jest aresztowanie posła i taki wniosek skierował do sądu.
Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary
— wyjaśnił rzecznik PK Przemysław Nowak.
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu.
Poseł tłumaczył, że jest to jego „honorowe zobowiązanie wobec obywateli”, pomimo tego, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723317-sad-podjal-decyzje-ws-dariusza-mateckiego