„Dzisiaj Polska jest tak daleko od demokracji, jak jeszcze nie była od 1989 roku” – mówił Jacek Sasin na antenie Telewizji wPolsce24.
Jak ujawniła Telewizja wPolsce24, Żandarmeria Wojskowa wkroczyła do mieszkania Ewy Stankiewicz i Glenna Jørgensena. Małżeństwo od lat jest zaangażowane w walkę o prawdę na temat katastrofy smoleńskiej.
Do tej sprawy odniósł się na antenie Telewizji wPolsce24 Jacek Sasin z PiS.
Z jednej strony, to wydarzenia wciąż szokujące. Ale z drugiej strony już nie zaskakujące. Od prawie 1,5 roku mamy do czynienia z taką sytuacją w Polsce, że każdy, kto sprzeciwia się tej władzy lub zajmuje się tematami dla tej władzy niewygodnymi, a takim tematem jest oczywiście kwestia tragedii smoleńskiej, nie może się czuć bezpiecznie. Jest ścigany, prześladowany, szczuty, stosuje się wobec niego wszelkie instrumenty, które posiada państwo
– powiedział.
Dzisiaj Polska jest tak daleko do demokracji, jak jeszcze nie była od 1989 roku
– dodał.
Wrak Tupolewa
Jak ujawniła Ewa Stankiewicz w rozmowie z Telewizją wPolsce24, funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej mieli szukać w jej mieszkaniu „części Tupolewa”.
Może Tusk i jego ludzie zajęliby się odzyskaniem tego, co zostało z wraku, który wciąż leży w Rosji?
– pytał Jacek Sasin.
mly/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723150-przeszukanie-u-stankiewicz-sasin-przesladowanie-szczucie