Czym zajmuje się Komisja Spraw Zagranicznych w Sejmie? Debatuje na temat udziału kobiet w polskiej dyplomacji na tle innych państw oraz omawia czynniki determinujące aktywność kobiet w polityce. „USA, Ukraina, Rosja, bezpieczeństwo… Myśleliście pewnie, że tym zajmuje się Komisja Spraw Zagranicznych Sejmu. Otóż nie. Dzisiejszym tematem jest ‘feministyczna polityka zagraniczna’. Serio” - napisał poseł PiS Paweł Jabłoński.
Paweł Jabłoński, nawiązując do prac Komisji Spraw Zagranicznych, wskazał, że „padł wniosek, żeby zamknąć to posiedzenie i zająć się poważnymi sprawami, np. bezpieczeństwem – ale koalicja rządowa ten wniosek odrzuciła”.
Debatujemy więc… Na razie dowiedzieliśmy się od wiceministra spraw zagranicznych, że kobiety stanowią ponad połowę populacji Polski oraz 46 proc. pracowników MSZ. Tak właśnie Sejm traci czas
— zaznaczył poseł PiS.
Jak dodał w kolejnym wpisie Paweł Jabłoński, „dla niedowiarków – plan pracy Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej”.
„PR i tylko PR. Wstyd”
Do sprawy nawiązał również Marcin Przydacz.
Niestety ma to swój ciąg dalszy. Okazało się, że w trakcie dyskusji większość posłów koalicji rządzącej opuściła salę i nie brała udziału w dyskusji nad tematem “feminizacji polityki zagranicznej”. Padł wniosek o sprawdzenie kworum i gdyby nie obecność posłów opozycji - komisja nie mogłaby pracować. Tak właśnie zależy koalicji 13 grudnia na kobietach w polityce. PR i tylko PR. Wstyd
— podkreślił polityk.
nt/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/723076-tym-teraz-zajmuje-sie-komisja-spraw-zagranicznych