Minister edukacji Barbara Nowacka (KO) podała, że jej resort otrzymał od premiera uprawnienia do koordynowania polityki młodzieżowej. Dzieciom chciałaby zafundować w szkole tzw. edukację zdrowotną, co mówi zaś o nastolatkach? Warto tego przypilnować! Lewicowa przedstawicielka KO uskarżała się m.in. na… „kryzys wiary w UE”
Nowacka będzie odpowiadać za politykę młodzieżową
Szefowa MEN uczestniczyła dziś w Europejskiej Konferencji Młodzieżowej w Lublinie. Podczas wystąpienia poinformowała o decyzji premiera Donalda Tuska, który niemal tydzień temu wyznaczył minister zadanie koordynowania działań z zakresu polityki młodzieżowej.
Wszystkie strategie dotyczące młodych nareszcie są uporządkowane w jednym miejscu
— powiedziała Nowacka. Jako przykłady najważniejszych spraw dla młodzieży wymieniła: rynek pracy, edukację, przyszłość młodego pokolenia i włączenie go we wszystkie polityki.
„Kryzys wiary w UE”
Podczas inauguracji konferencji zachęciła młodzież do zabrania mocnego głosu w dialogu na temat… Europy. Jej zdaniem u części młodych występuje „kryzys wiary w UE” (sic!) i wielu z nich kwestionuje część polityk europejskich. Stwierdziła, że niektóre z osób urodzonych w UE „nie widzi benefitów”, które wypływają z członkostwa.
Według Nowackiej najważniejsze wyzwania, które stoją przed UE w kontekście młodzieży to: zdrowie psychiczne, nowe technologie, depopulacja, migracja do miast i związany z tym problem dostępu do usług, dobrej infrastruktury i wiedzy, która umożliwia konkurowanie na zmieniającym się rynku pracy na światowym poziomie, a także nowe technologie, które „z jednej strony mogą wesprzeć, z drugiej strony nie powinny stanowić zagrożenia dla przyszłego rynku pracy”.
Młodzi w całej Europie podnoszą te same kwestie dotyczące mieszkania, transportu, czyli wykluczenia komunikacyjnego, dostępności mieszkań, ale też regularnie mówią, że chcą być częścią procesu decyzyjnego
— powiedziała szefowa MEN. Zastrzegła, że młodzi nie będą czekać na swoją kolej, ale już „chcą być tym procesie”.
Na tym polega też pewna demokratyzacja struktur społecznych
— dodała. Jej zdaniem młodzież ma słuszne oczekiwania w stosunku do UE i chce poważnego traktowania. Zwróciła też uwagę na istotną rolę głosu młodzieży w zmieniającym się świecie.
Nawiązała również do trzeciej rocznicy rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę i stwierdziła, że gwarancją pokoju jest silna i wolna Ukraina. Według niej Unia jest na rozdrożu, mierzy się z napięciami geopolitycznymi, zmianą klimatu, niestabilnością ekonomiczną, nierównościami społecznymi i gwałtownymi zmianami w przestrzeni cyfrowej. Dlatego uważa, że głos młodzieży powinien być słyszany przez polityków, bo młodzi są potrzebni do budowy spoistości zjednoczonej Europy, żeby stawiła czoła wyzwaniom XXI w.
Pani minister Nowacka - jak można się spodziewać i sobie wyobrażać - najpewniej chciałaby zafundować młodzieży końską dawkę lewicowości. Jak ostatecznie będzie realizować ten obszar w swojej aktywności politycznej? Czas pokaże, ale z pewnością trzeba będzie się temu bacznie przyglądać. Przykład „pomysłów” dla szkół i uczniów dobitnie to potwierdza.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722815-kolejny-powod-do-obaw-tusk-wyznaczyl-nowackiej-nowe-zadanie