Pełna konkretów konferencja obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego zrobiła wrażenie nie tylko na środowiskach sympatyzujących z Karolem Nawrockim. Popierany przez PiS kandydat był już zachwalany za swoje wystąpienie na antenie TVN, ale okazuje się, że to nie wszystko. W samych superlatywach o Nawrockim wypowiadał się też dziennikarz „Newsweeka” w programie Dominiki Wielowieyskiej na antenie TOK FM!
W istocie PiS-owcy ściemniali i nawet się do tego przyznawali w czasie tej konferencji – obniżali oczekiwania wobec tego wydarzenia, bo w istocie to była nawet dość efektowna konwencja
— zaznaczył Jacek Gądek, dziennikarz „Newsweeka” na antenie TOK FM.
Ta konwencja była raz efektowna, a dwa najważniejsze wydarzenie to przemówienie Nawrockiego i on – co by o nim nie powiedzieć – mówił z głowy, nie stresował się, miał dość dużo konkretów. To przemówienie było dobre
— podkreślił dziennikarz.
Na pewno lepsze niż poprzednie
— przyznała prowadząca program Dominika Wielowieyska.
W PiS-ie też są takie generalne wrażenia – to co było w „Sokole” w Krakowie na ogłoszeniu Nawrockiego, a co było teraz w Szeligach pod Warszawą, to są dwa światy. Nawrocki po prostu się wyrabia. Miał dziesiątki spotkań z ludem i naprawdę zaczął mówić dużo lepiej. Udźwignął to przemówienie chociaż patrząc na jego historię, brak doświadczenia, to nie była rzecz taka oczywista
— analizował dziennikarz.
„Nawrocki ma o czym teraz mówić”
Jacek Gądek zwrócił uwagę na bogatość programu zaprezentowanego przez Karola Nawrockiego.
PiS-owcy wrzucili tam masę konkretów, te 21-punktów, część jest bardzo ogólna, ale jednak Nawrocki ma o czym teraz mówić w czasie najróżniejszych spotkań czy też wywiadów. To jest jakiś uzysk z tej konwencji
— mówił. Zwrócił też uwagę na wystąpienie podczas wydarzenia Marty Kaczyńskiej, dzięki czemu udało się zbudować połączenie między Karolem Nawrockim a śp. Lechem Kaczyńskim.
W istocie konwencja, nie konferencja, była udana
— powiedział.
Dziennikarz podkreślił też, iż Sławomir Mentzen mimo dobrego wyniku nie prześcignie Karola Nawrockiego, a wręcz w PiS są oczekiwania, by Mentzen miał bardzo dobry wynik wyborczy.
To nie jest tak, że istnieje perspektywa, że Mentzen przegoni Nawrockiego – nie, na to szansy nie ma. W PiS-ie w istocie trzymają kciuki za Mentzena, nie walczą z nim. Chcą dobrego wyniku Mentzena, ale trzeciego. (…) Oni patrząc na swoje badania widzą, że Nawrocki ma dużą siłę przyciągania w drugiej turze elektoratu Mentzena, zatem chcą, by Mentzen był bardzo napompowany, a potem przyjmą cały jego elektorat – przynajmniej na to liczą
— mówił Gądek.
Zupełnie innego zdania - tu bez żadnego zaskoczenia - na temat konferencji Karola Nawrockiego, ale w istocie po prostu w stosunku do samego kandydata, był dziennikarz „Gazety Wyborczej” Bartosz T. Wieliński.
Bez żadnych zachwytów, dla mnie to jest kandydat zrobiony z drewna, niecharyzmatyczny, niepociągający, opowiadający banały i ogólniki
— wypalił Wieliński.
Jak widać, nawet w mediach, których - delikatnie mówiąc - raczej nie można podejrzewać o jakąkolwiek sympatię wobec Karola Nawrockiego, pojawiły się głosy chwalące jego wystąpienie i całe wydarzenie przygotowane przez jego sztab.
tkwl/TOK FM
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722771-najpierw-w-tvn-teraz-nawrocki-byl-komplementowany-w-tok-fm