Kult Żołnierzy Wyklętych powinien zacząć być wygaszany, bo miesza bohaterów ze zbrodniarzami wojennymi; to AK jest formacją, której bohaterów powinniśmy czcić - wypaliła kandydatka na prezydenta Magdalena Biejat. Zapowiedziała projekt ustawy o zadośćuczynieniach dla rodzin ofiar Żołnierzy Wyklętych. Jej bezczelna wypowiedź padła w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Podczas konferencji prasowej kandydatka na prezydenta RP z ramienia Lewicy powiedziała, że kult Żołnierzy Wyklętych powinien zacząć być wygaszany.
Jak mówiła Biejat, Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest „elementem kultu, który miesza ze sobą bohaterów takich jak rotmistrz Pilecki z - nie bójmy się tego słowa - zbrodniarzami wojennymi, ludźmi, takimi jak Bury i Ogień, którzy byli odpowiedzialni za zbrodnie przeciwko mieszkańcom Polski, którzy byli odpowiedzialni za mordy na cywilach, albo prześladowanie cywilów”.
Magdalena Biejat zestawiła Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych z Dniem Armii Krajowej, obchodzonym po raz pierwszy 14 lutego 2025 r.
To jest to święto i ta formacja, której bohaterów powinniśmy czcić. Ludzi, którzy stali po stronie Rzeczpospolitej demokratycznej, Rzeczpospolitej niezależnej, Rzeczpospolitej otwartej i szanującej wszystkich obywateli
— oceniła.
Podkreśliła, że aby zamknąć ten rozdział, nie można zapomnieć o potomkach ofiar, którzy nadal czekają na zadośćuczynienie i sprawiedliwość.
Jako Lewica złożymy na najbliższym posiedzeniu sejmu ustawę, która wprowadza zadośćuczynienia i odszkodowania dla rodzin ofiar Żołnierzy Wyklętych - zadeklarowała kandydatka na prezydenta. Dodała, że „fakt, że gloryfikuje się zbrodniarzy, że nie oddało się sprawiedliwości ofiarom, pozostaje cały czas otwartą raną dla tych, którzy żyją na Podlasiu, którzy są potomkami tych, którzy padli ofiarą tych zbrodni”.
Projekt ustawy, który zamierza złożyć Lewica zakłada finansowe zadośćuczynienie w wysokości 50 tys. zł dla rodzin - jak ujmuje to Lewcia - rzekomych ofiar zbrodni dokonanych przez Żołnierzy Wyklętych.
Czas, żeby Polskie państwo wreszcie oddało im sprawiedliwość i dało im poczucie, że ich ból jest dostrzegany, że ich ofiary są szanowane, a państwo polskie, demokratyczne państwo polskie przestaje raz na zawsze gloryfikować zbrodniarzy
— podsumowała Magdalena Biejat.
Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska doprecyzowała, że będzie to 50 tys. zł dla każdej z takich osób.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, przypadający w rocznicę rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, obchodzony jest 1 marca w całym kraju z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w 2010 roku skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie. Dzień ten ustanowił w 2011 r. parlament „w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”.
Jak widać, Nowa Lewica po raz kolejny pokazuje - a tym razem konkretnie kandydatka tej formacji, dla której poparcie jest bardzo niewielkie - że nie odżegnuje się specjalnie od swojego komunistycznego rodowodu. Z takiego punktu widzenia faktycznie Żołnierze Wyklęci walczący z komunistami jawią się jako antybohaterowie.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722676-bezczelnoscbiejat-chce-wygaszenia-kultu-zolnierzy-wykletych