Marszałek Sejmu Szymon Hołownia napisał na platformie X, że liczy na to, że będzie ponadpartyjne porozumienie w sprawie sprawdzania trzeźwości posłów na sali plenarnej. „Pracownicy w pracy mają być trzeźwi” - podkreślił Hołownia. Z kolei marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie wyobraża sobie, by senatorowie byli sprawdzani alkomatem wchodząc na salę posiedzeń. Przypomnijmy, w ostatnim czasie podczas posiedzenia Sejmu Ryszard Wilk z Konfederacji otrzymał karę utraty 4 tys. zł z uposażenia poselskiego za to, że siedział na sali sejmowej pod wpływem alkoholu. Potem przyznał się do choroby alkoholowej.
Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową. Podejmowałem próby, żeby temu zaradzić, jednak jak się okazało te próby zawiodły. Nie zawieszam rękawic - walczę dalej. Moim kolejnym krokiem będzie terapia i poddanie się leczeniu
— napisał poseł Wilk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijany poseł w Sejmie. Wilk: Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki, ale przegrywam z chorobą alkoholową. Poddam się leczeniu
Dariusz Matecki z Prawa i Sprawiedliwości zauważył jednak, że tak ostre zachowanie nie jest stosowane wobec parlamentarzystów związanych z koalicją rządzącą i udostępnił nagranie pokazujące skandaliczne zachowanie senatora Macieja Kopca z Nowej Lewicy.
„Nikt oficjalnie nie napisał skargi”
Maciej Kopiec na ujawnionym niedawno wideo pod wpływem alkoholu wypowiada m.in. słowa „śpij ku…a, przestępco je…y”.
Matecki wskazał też, że działanie senatora nie spotkało się z żadną reakcją marszałków Sejmu i Senatu, chociaż mieli o nim wiedzieć. Do sprawy odniosła się też sama Małgorzata Kidawa-Błońska.
Nikt oficjalnie nie napisał skargi na pana posła [senatora], bo w takiej sytuacji mogę dać skargę do komisji regulaminowej, ale rzeczywiście problem z nadużywaniem alkoholu na terenie Sejmu i Senatu jest duży
— wskazywała marszałek Senatu na antenie Radia ZET.
„Alkotesty budzą sprzeciw w Senacie”
Teraz do sprawy nawiązał marszałek Sejmu Szymon Hołownia na platformie X.
Słyszę, że alkotesty budzą sprzeciw w Senacie. Niesłusznie. Zleciłem Kancelarii Sejmu opracowanie rozwiązań pozwalających sprawdzić trzeźwość posłów na sali plenarnej, gdy są co do tego wątpliwości. Pracownicy w pracy mają być trzeźwi. Liczę, że w tej sprawie osiągniemy ponadpartyjną zgodę
— napisał Hołownia.
Kidawa-Błońska: „Nie wyobrażam sobie”
Kidawa-Błońska, pytana przed dzisiejszym posiedzeniem Senatu, czy rozmawiała z Hołownią na temat ewentualnego badania trzeźwości parlamentarzystów tak, by zasady w obu izbach parlamentu były jednolite, odparła, że nie było między nimi takiej rozmowy, ale zgadza się, że „zasady i w Sejmie, i Senacie, i w całym społeczeństwie powinny być jednolite”.
Zgadzam się, że nikt pod wpływem alkoholu nie powinien pojawiać się w miejscu pracy, w Senacie, na komisjach, natomiast nie wyobrażam sobie, by senatorowie byli sprawdzani wchodząc na salę posiedzeń
— oświadczyła marszałek Senatu.
Jeżeli senator złamie jakieś zasady, będzie złapany na gorącym uczynku, to tak, ale nie wyobrażam sobie, by była to reguła obowiązująca w Senacie. (…) Jeden negatywny wypadek nie powinien powodować, że traktujemy wszystkich senatorów czy polityków inaczej niż wszystkich innych ludzi
— dodała Kidawa-Błońska.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/X/Radio Zet/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722406-beda-alkotesty-w-sejmie-holownia-liczy-na-porozumienie