„Cała propaganda kremlowska, putinowska i łukaszenkowska była nastawiona na to, żeby PiS tych wyborów nie wygrał. I stąd żadna to sensacja, że za ośmioma gwiazdkami i za propagowaniem tego obrzydliwego, wulgarnego hasła stoi wywiad rosyjski” - powiedział Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki, poseł PiS na antenie Telewizji wPolsce24.
Według przedstawionych w TVN24 informacji, polskie służby ustaliły, że akcja promowania wulgarnego hasła „J…ć PiS”, była wspierana i finansowana przez Rosję.
CZYTAJ WIĘCEJ: I co teraz? Rosja promowała hasło „je… PiS”! Dowody podała stacja… TVN24. W sieci ruszyła akcja „#RuskieGwiazdki”
Zaskoczenia nie ma
Doniesienia te na antenie Telewizji wPolsce24 skomentował były minister edukacji i nauki, poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek.
Polityk przyznał, że „w żadnych wypadku” nie jest zaskoczony.
Ja właśnie się dziwię zaskoczeniu kogokolwiek. Jeśli dobrze wszyscy pamiętamy, to zaraz po wyborach 15 października 2023 roku jako jeden z pierwszych i to niedaleko polskiej granicy konferencję prasową zorganizował nie kto inny tylko Aleksandr Łukaszenka, który wyraził ogromną radość z faktu, że Tusk wygrał wybory. Wyraził ogromną radość z faktu, że PiS już nie będzie rządził w Polsce, bo z „PiS-em nie można się było się dogadać, z Tuskiem się będzie można dogadać”
— przypomniał.
Więc cała propaganda kremlowska, putinowska i łukaszenkowska była nastawiona na to, żeby PiS tych wyborów nie wygrał. I stąd żadna to sensacja, że za ośmioma gwiazdkami i za propagowaniem tego obrzydliwego, wulgarnego hasła stoi wywiad rosyjski
— zaznaczył.
Wiemy to już dzisiaj na 100 proc., bo ujawniła to nawet stacja, która w żaden sposób nie jest związana z Prawem i Sprawiedliwością, czyli TVN 24. Natomiast można się było tego spodziewać, domyślać i wiedzieć to już po tych wypowiedziach tych wszystkich, którzy rządzą w Rosji i w na Białorusi, a którzy urządzili nam wojnę hybrydową na długo przed wyborami w 2023 roku
— wskazał.
TVN potwierdził
Informacje o tym, że akcja ośmiu gwiazdek pochodziła Rosji została potwierdzona na antenie TVN przez rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego.
Możliwości są dwie, bo oczywiście nie wiem, co takiego się stało do końca, ale jakby logicznie na to patrzeć to możliwości są dwie. Albo stacja TVN zmieniła już właściciela, ale tego nie wiem, żebyście państwo nie potraktowali tego jako sensacyjną informację
— żartował Czarnek.
Albo i na to stawiam, kłamstwo zawsze ma krótkie nogi. Wszyscy ci, co kłamią, oszukują i manipulują, zawsze łapią się na tym i nieraz uda się im również powiedzieć jakąś prawdę, która demaskuje ich kłamstwo i demaskuje ich działania. I wydaje mi się, że to jest tajemnica, dlaczego to w TVN24 dowiedzieliśmy się o tym, że za ośmioma gwiazdkami propagowanymi w TVN24, za wulgaryzmami propagowanymi w TVN24 przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, rządowi polskiemu, stoi właśnie wywiad rosyjski
— wskazał.
Zawsze tak jest. Kłamstwo zawsze się demaskuje prędzej czy później. Dobrze, że zdemaskowało się teraz. Wiemy już na 100 proc., chociaż nie możemy być zaskoczeni, że to Rosjanie stali za destabilizacją tego, co się dzieje w Polsce. W historii było zawsze tak, że Rosjanie działali na podział Polaków, na skłócenie Polaków, bo skłóconym narodem łatwiej jest zawiadywać i manipulować. I tak też robili w ostatnich latach i tak też robią dzisiaj
— podsumował.
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722284-kreml-stal-za-osmioma-gwiazdkami-czarnek-zadna-sensacja