Politycy PiS apelują do szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka by wycofał się z „pomysłu ścigania strażaków”. Dziwią się także, dlaczego wobec działań jakie prowadzi ABW względem OSP politycy PSL zachowują milczenie. O sprawie jako pierwszy informował portal wPolityce.pl, który ujawnił treść pisma ABW rozesłanego do remiz OSP w związku z prowadzonym śledztwem. Domagano się w nim wskazania osoby odpowiedzialnej złożenie wniosku o przyznanie darowizny oraz kiedy została ona przyznana. „Zrujnowali polską gospodarkę i chcą zastraszyć społeczeństwo, żeby nie miało odwagi przez najbliższe lata żądać niczego od tego rządu” - ocenił w czasie konferencji działania rządu Tuska poseł Bartosz Kownacki z PiS.
Fundacja KGHM Polska Miedź w lipcu 2023 r. ogłosiła konkurs „Fundacja KGHM Polska Miedź dla OSP” skierowany do jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu całego kraju. Portal wpolityce.pl ustalił, że Ochotnicze Straże Pożarne w różnych miejscach Polski otrzymały od ABW pisma z żądaniem złożenia swoistych wyjaśnień, dotyczących skorzystania - w ramach konkursu - ze środków Fundacji KGHM Polska Miedź. Informatorzy portalu wskazywali, że chodzi tak naprawdę o wytropienie polityków opozycji, którzy mieli pomagać strażakom w uzyskaniu funduszy na zakup sprzętu ratowniczego.
Tomasz Siemoniak, mając podległość ABW, ściga tych ochotników z OSP, którzy jeszcze kilka miesięcy temu nieśli pomoc powodzianom. Dzisiaj ścigają i odpytują strażaków o sprzęt, który w woj. dolnośląskim i opolskim ratował życie i zdrowie Polaków. Apeluję do ministra Siemoniaka o wycofanie się z tego pomysłu ścigania strażaków. My udzielimy im wszelkiego wsparcia prawnego. MSWiA powinno stać murem za strażakami, a nie ich ścigać
— powiedział w czasie konferencji poseł Janusz Kowalski z PiS.
ABW, instytucja powołana do zapobiegania i wykrywania aktów terroru na terenie RP, obecnie podjęła działania, w ramach których wysłała pisma do OSP w całej Polsce, które uzyskały wsparcie z Fundacji KGHM. Za rządów PiS inwestowaliśmy w PSP i OSP. OSP uzyskały ponad 5 tys. nowych wozów strażackich, kilkanaście tysięcy sztuk sprzętu do ratowania życia i mienia ludzkiego. Dzisiaj dowiadujemy się, że muszą się z tego tłumaczyć ABW. To jest paraliżowanie państwa. Ten sprzęt jest po to, aby ratować ludzkie życie i pomagać drugiemu człowiekowi. Jako KP PiS wychodzimy z propozycją pomocy prawnej dla wszystkich OSP w związku z postępowaniami ABW
— stwierdził poseł Paweł Szefernaker z PiS były minister spraw wewnętrznych i administracji.
CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. ABW rozesłało do OSP pisma, żądając „wyjaśnień” ws. funduszy od KGHM. Rozmawialiśmy ze strażakiem!
„Siemoniak ściga i odpytuje strażaków o sprzęt”
PiS oferuje strażakom z OSP pomoc prawną w związku z prowadzonym przez ABW dochodzeniem.
Ministrowie spraw wewnętrznych i administracji rządów Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak, Joachim Brudziński, Mariusz Kamiński, stojący obok mnie Paweł Szefernaker, zawsze stali murem za strażakami, za ochotnikami CSP. Jestem z Opola, z którego również startował pan poseł już Tomasz Siemoniak, dzisiejszy minister spraw wewnętrznych i administracji, któremu podlega delegatura ABW w Opolu. Teraz ściga ochotników ze straży pożarnych, którzy jeszcze kilka miesięcy temu nieśli pomoc powodzianom, ponieważ rząd Tuska, pan Siemoniak nie ostrzegli mieszkańców województwa polskiego i dolnośląskiego przed nadchodzącą powodzią. Tomasz Siemoniak ściga i odpytuje strażaków o sprzęt, który w powiecie nyskim, w województwie dolnośląskim, w powiecie prudnickim na Opolszczyźnie ratował życie i zdrowie Polaków. Apeluję tutaj do Siemoniaka, posła z województwa opolskiego o wycofanie się z tej fatalnego pomysłu ścigania strażaków
— powiedział Kowalski i podkreślił, że w konferencji miało wziąć udział znacznie więcej posłów-prawników z PiS. Wymienił Małgorzatę Wassermann, Pawła Jabłońskiego, Sebastiana Kaletę, Krzysztofa Szczuckiego, Marcina Warchoła, którzy zadeklarowali pomoc prawną ściganym druhom OSP.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ TEMAT. ABW prześladuje OSP z powodów politycznych. Błaszczak: „Uruchamiamy pomoc prawną dla strażaków-ochotników”
W ocenie posła Bartosza Kownackiego rząd Tuska chce wybić z głowy obywatelom to, że państwo może wspierać działania społecznie pożyteczne.
Odpowiedzialne za ochronę bezpieczeństwa państwa organy powinny prowadzić postępowania tam, gdzie popełniono przestępstwo. Kodeks karny w artykule pierwszym wskazuje, że nie jest przestępstwem czyn, którego społeczna szkodliwość czynu jest znikoma. Chyba dla wszystkich państwa jest oczywiste, że pozyskiwanie sprzętu strażackiego, który ratuje życie, zdrowie, i mienie ludzkie, to jest wręcz działalność społecznie pożądana. W związku z tym, żadna szanująca się instytucja nie powinna prowadzić działań w tej sprawie.
— mówił były wiceminister obrony narodowej.
Życzę tylko panu Siemaniakowi, panu Tuskowi, żeby nigdy nie musieli korzystać, czy ich bliscy nie musieli korzystać z pomocy Ochotniczej Straży Pożarnej, sprzętu, który właśnie ratuje życie i zdrowie. Dlaczego dzisiejszy rząd zastrasza strażaków i obywateli? Oni w przeciągu roku zaorali polską gospodarkę. Nie ma dziś pieniędzy na straże pożarne. Nie ma dziś pieniędzy na samorządy, na budowę dróg, szkół, przedszkoli. Skoro tych pieniędzy nie ma, a wiadomo, że przez ostatnie 8 lat społeczeństwo zostało przyzwyczajone i też ci, którzy prowadzą tego rodzaju organizacje społeczne, że mogą liczyć na wsparcie spółek skarbu państwa, na wsparcie państwa polskiego, to żeby nie poprosili o tą pomoc, trzeba ich zastraszyć. Trzeba ich tak skutecznie zastraszyć żeby im przez najbliższe lata nie przyszło do głowy, by wystąpić z prośbą o pomoc dla OSP, dla rozbudowy przedszkola, dla budowy szkoły czy drogi. Ja mam pytanie, czy w następnym kroku rząd Donalda Tuska będzie odpytywał samorządowców, którzy wbudowali drogi, a może także tych, którzy chodzą i jeżdżą o tych drogach. Dlaczego te drogi są zbudowane zarządów Prawa i Sprawiedliwości? Odpowiedź jest prosta. Zrujnowali polską gospodarkę. Mają tego świadomość, nie mają pieniędzy i chcą zastraszyć społeczeństwo tak, żeby przez najbliższe lata nie miało odwagi czegokolwiek żądać od polskiego rządu
— powiedział dobitnie poseł Kownacki.
ABW zamiast zajmować się zwalczaniem ruskich szpiegów, ściga polskich strażaków ochotników, zmusza do tłumaczenia się. Czy to na pewno powinno być zadanie ABW? Za co? Za to, że otrzymali wsparcie na sprzęt, który będzie służył zwykłym ludziom? Po to wspierane były OSP. Oferujemy nasze wsparcie prawne dla wszystkich prześladowanych przez rząd Tuska
— powiedział poseł Marcin Przydacz i zwrócił uwagę na milczenie polityków PSL.
Część z nich nawet nosi mundury strażaków, ochotników. Gdzie wy jesteście panowie z PSL-u? Dlaczego pozwalacie na to, aby polskich strażaków ochotników dzisiaj ABW de facto zastraszała? Gdzie jesteście? Przecież to wy macie wpływ na ten rząd. Bez was tego rządu nie ma. Pozwalacie panu Siemoniakowi, panu Bodnarowi, panu Tuskowi na to, aby dzisiaj zastraszać polskich strażaków, ochotników. Na to nie ma i nie będzie naszej zgody. Będziemy was pytać, drodzy politycy PSL-u, dlaczego pozwalacie na to, aby dzisiaj zastraszać polskich strażaków, ochotników?
— pytał Marcin Przydacz, były wiceminister spraw zagranicznych.
Dzisiaj ABW nie zajmuje się kwestiami ważnymi dla bezpieczeństwa tylko ściganiem druhów z OSP - tych, którzy skutecznie pozyskiwali nowy sprzęt do ratowania życia ludzkiego. Ktoś upadł w tej ekipie rządzącej na głowę. Jeżeli wysyłają ABW do strażaków, tym samym strasząc ich, to mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu. Czy oni naprawdę chcą, żeby druhowie i druhny zajmowali się tłumaczeniem przed ABW, w jaki sposób pozyskiwali sprzęt ratujący życie ludzkie? Druhowie i druhny z OSP zawsze mogą liczyć na nasze wsparcie
— oświadczył z kolei poseł Andrzej Śliwka były wiceminister aktywów państwowych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722127-pis-apeluje-do-siemoniaka-by-przestal-scigac-strazakow-osp