Od tego, kto wygra majowe wybory prezydenckie, zależy bezpieczeństwo Polski. To nie pusty frazes. To fakt! Mariusz Błaszczak we wpisie na X zwrócił uwagę na to, co w USA usłyszeli prezydent Andrzej Duda i szef MSZ Radosław Sikorski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Andrzej Duda: Dla tego najważniejszego na świecie mocarstwa Polska się liczy. Jesteśmy elementem planu Donalda Trumpa
Były szef MON zwrócił uwagę na to, że prezydent Duda po spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem powiedział, że obecność USA w Polsce nie będzie się zmniejszać. Z kolei Radosław Sikorski, co przypomniał Błaszczak, po spotkaniu z Marco Rubio powiedział coś zupełnie innego.
Prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z Donaldem Trumpem powiedział, że „nie ma obawy, żeby obecność USA w Polsce miała się zmniejszać”
Radosław Sikorski po spotkaniu z Marco Rubio „przyznał, że możliwe jest wycofanie części wojsk USA z Europy ze względu na planowane cięcia budżetowe Pentagonu”
— czytamy we wpisie Błaszczaka.
Jakie to ma przełożenie na majowe wybory prezydenckie?
Jaki płynie z tego wniosek? Dobre relacje z USA - takie jak ma Andrzej Duda i będzie miał Karol Nawrocki - są niezbędne, by utrzymać w Polsce kontyngent około 10 tys. żołnierzy US Army i w przyszłości go zwiększyć.
Politycy koalicji 13 grudnia w Waszyngtonie już teraz słyszą groźbę wycofania amerykańskich żołnierzy. Rafał Trzaskowski nie zatrzyma tego procesu.
Tylko zwycięstwo Karola Nawrockiego jest gwarancją tego, że żołnierze USA dalej będą stacjonować w Polsce!
— napisał Błaszczak.
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722049-blaszczak-rafal-trzaskowski-nie-zatrzyma-tego-procesu