Posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo pomówiła posła PiS Mariusza Goska o to, że był pijany podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. Polityk zdecydowanie odparł te oskarżenia, zapowiadając kroki prawne, jeżeli Leo nie wycofa się z tych słów. „Jestem sportowcem, a alkoholem się brzydzę i wie to każdy, kto mnie zna” - podkreślił.
Dużo emocji wywołała sprawa posła Konfederacji Ryszarda Wilka, który przyszedł na wczorajsze obrady Sejmu pijany. To nie pierwszy razy, gdy doszło do afery związanej z tym politykiem i alkoholem. Sam poseł Konfederacji przyznał później w mediach społecznościowych, że „przegrywa walkę z chorobą alkoholową” i zamierza z nią walczyć.
Oburzające insynuacje
Sytuację polityka Konfederacji, zmagającego się z alkoholizmem, w żenujący sposób postanowiła wykorzystać na antenie Radiowej Trójki posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo, która… insynuowała, że nie tylko Ryszard Wilk był pijany w Sejmie. Oskarżyła o to także posła PiS Mariusza Goska, który podczas obrad Sejmu wdał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, w słowną utarczkę dotyczącą skandalicznych pism, jakie strażacy z OSP otrzymują otrzymują od ABW. Informacje w tej sprawie ujawnił portal wPolityce.pl.
CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. ABW rozesłało do OSP pisma, żądając „wyjaśnień” ws. funduszy od KGHM. Rozmawialiśmy ze strażakiem!
Wczoraj pan poseł Gosek, który wchodził za marszałka Szymona Hołownię i… pan marszałek w czasie posiedzenia powiedział, że sprawdzanie alkomatem naprawdę powinno mieć miejsce
— powiedziała Leo.
Czy pani sugeruje, że pan poseł Gosek był pijany, bo jeżeli tak, to proszę to jasno powiedzieć
— zareagował na te oskarżenia poseł PiS Paweł Jabłoński.
Ponieważ po ostatnim bliskim kontakcie z pasłem Goskiem ma wątpliwości, co do jego trzeźwości, ponieważ czuł alkohol…
— brnęła dalej Aleksandra Leo, przywołując słowa Hołowni.
Czyli właśnie pani pomówiła pana posła Goska
— zauważył polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Wie pan.. Ja powołuję się na słowa pana marszałka, który miał bliski kontakt z panem posłem. Nie słyszał pan tych słów? To radzę sobie odsłuchać. Ja na szczęście nie miałam kontaktu bliskiego z panem posłem Goskiem, dziękować Bogu, ale pan marszałek Szymon Hołownia miał
— przekonywała posłanka Polski 2050.
Myślę, że tego rodzaju pomówienia ze strony tej pani, to jest coś bardzo poważnego
— mówił Jabłoński.
Czy pan słyszy i rozumie moje słowa?
— odpowiadała Leo.
Słyszę i rozumiem pani pomówienia
— stał na swoim stanowisku polityk PiS.
To nie są pomówienia. Ja jestem prawnikiem i daleko mi od pomówień
— broniła się posłanka.
Jeśli jest pani prawnikiem, to chyba nienajlepszym, ponieważ powinna pani wiedzieć, że to są właśnie pomówienia
— podsumował Jabłoński.
Gosek reaguje
Na słowa Aleksandry Leo zareagował w mediach społecznościowych sam pomawiany Mariusz Gosek, który zapowiedział kroki prawne w tej sprawie.
Pani poseł Aleksandro Leo, daję pani kilka godzin na wycofanie się z tych kłamstw. Jeżeli nie, spotkamy się w sądzie. A świadkiem co do Pani pomówienia będzie pan marszałek Szymon Hołownia. Jestem sportowcem, a alkoholem się brzydzę i wie to każdy, kto mnie zna
— napisał.
as/X/Radiowa Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/722001-leo-probowala-zrobic-z-goska-pijaka-polityk-pis-reaguje