Poseł Edward Siarka wypowiedział w Sejmie oburzające słowa (okrzyki „kula w łeb” odnoszące się do premiera Donalda Tuska), za które jednak przeprosił. Mimo to bodnarowska prokuratura nadal chce ścigać polityka opozycji. Inny parlamentarzysta PiS, Sebastian Kaleta przypomniał „popisy oratorskie” obecnego premiera, ale również europosła Michała Szczerby.
Okrzyki „kula w łeb” poseł Edward Siarka tłumaczył cytatem z utworu Władysława Broniewskiego. Za te słowa polityk opozycji przeprosił, tym niemniej prokuratura Bodnara nadal zamierza zajmować się sprawą.
Szczerba o „pętli”
O ile tego rodzaju wypowiedzi są nie do obrony, to liczy się fakt, że w odróżnieniu od niektórych poseł Siarka potrafił przeprosić za swoje słowa.
Uderzające są również pewne, by tak rzec, podwójne standardy, które opisał dziś parlamentarzysta PiS Sebastian Kaleta.
Bodnar i Szczerba zapowiadają ściganie Edwarda Siarki, mimo że przeprosił. Sam Szczerba sugeruje, że „pętla na szyi Ziobry się zaciśnie”. Tusk mówił o gałęzi dla Prezydenta. Żaden z nich nie przeprosił, a min. Adam Bodnar wobec nich nie działa
— podkreślił Sebastian Kaleta.
Co takiego powiedział polityk KO?
Mam wrażenie, że prędzej czy później trafi do aresztu. Niekoniecznie za spóźnienie. Mam wrażenie, że ta pętla na szyi Ziobry się zaciśnie i chodzi tu również fundusze…”
— mówił bowiem Szczerba w Radiu Plus.
Pętla na szyi? Bo o kajdanach pan powiedział, to jeszcze ok, ale pętla?
— zareagował dziennikarz prowadzący rozmowę.
Polityczna pętla na politycznej szyi…
— brnął europoseł KO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marszałek Hołownia wrzuca sprawy posłów Wilka i Siarki do jednego worka. Chce najwyższej możliwej kary - nawet 20 tys. złotych
Tusk i jego „cytowanie poezji”
O ile Donald Tusk cytował bardzo konkretny fragment bardzo konkretnego wiersza Czesława Miłosza, kiedy nie był jeszcze premierem, w dodatku podczas protestu, sprawa wzbudziła wiele kontrowersji. Słowa „lepszy dla ciebie byłby świt zimowy/i sznur i gałąź pod ciężarem zgięta”, skierowane do „lokatora tego pałacu i jego mocodawcy”, czyli prezydenta Andrzeja Dudy i zapewne prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wywołały oburzenie, zostały odebrane jako groźby, a w najlepszym razie - stwarzające ryzyko, że ktoś z przeciwników PiS weźmie je zbyt dosłownie.
Zwolennicy Donalda Tuska, z poczuciem wyższości, tłumaczyli wówczas, że pan premier jedynie cytował wiersz, ale pisowcy zapewne na poezji się nie znają. Sytuacja z posłem Siarką była w sumie dość podobna, a reakcja - skrajnie różna.
Gdy Palikot wzywał do zastrzelenia i wypatroszenia prezesa J. Kaczyńskiego, Tusk był zadowolony. Gdy Donald Tusk via Miłosza proponował prezydentowi Dudzie samobójstwo – nie było przeprosin. Ale gdy poseł Siarka cytuje Broniewskiego i przeprasza, pojawia się oburzenie. Obłuda!
— zauważył na platformie X Zbigniew Ziobro.
Jeśli natomiast chodzi o „pętlę na szyi” byłego ministra sprawiedliwości, to europoseł Szczerba wypowiedział te słowa… dziś.
aja/X, Radio Plus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721955-sprawa-siarki-kaleta-o-podwojnych-standardach-koalicji