Krajowa Rada Sądownictwa miała zorganizować galę z okazji swojego 35-lecia na Zamku Królewskim w Warszawie. W grudniu 2024 roku podpisano umowę w tej sprawie, jednak w lutym tego roku dyrektor Zamku prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk postanowiła ją zerwać ze względu na rzekomo niezgodny program uroczystości z pierwotnymi ustaleniami. „Decyzja ta stanowi wyłącznie pretekst do tego, aby wykluczyć KRS, sędziów z możliwości uczestniczenia w debacie publicznej. Jest to działanie, z którym nie sposób się zgodzić” - mówiła na konferencji prasowej Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca KRS, odnosząc się do wspomnianej decyzji. Ostatecznie gala odbędzie się w budynku Trybunału Konstytucyjnego.
W tekście OKO.press na temat zerwania umowy na wynajem sali Zamku Królewskiego na organizację gali z okazji 35-lecia KRS podkreślono, iż jednym z punktów wydarzenia miała być „debata kandydatów na prezydenta”. Przewodnicząca KRS na konferencji prasowej odnosiła się m.in. do tego zarzutu.
W dobie kryzysu sądownictwa, w dobie kryzysu praworządności i tego, że sędziowie nie są pewni swojej przyszłości, uważaliśmy za stosowne, żeby z okazji 35-lecia KRS-u sędziowie mogli ewentualnie zadać konkretne pytania kandydatom. Ten punkt się nie odbędzie, o czym wiedział dysponent Zamku Królewskiego, niemniej jednak nie zmieniło to jego decyzji
— powiedziała Dagmara Pawełczyk-Woicka. Według niej w istocie decyzja o zerwaniu umowy z KRS przez dyrektor Omilianowską została podjęta przy pomocy pretekstu.
Decyzja ta stanowi wyłącznie pretekst do tego, aby wykluczyć KRS, sędziów z możliwości uczestniczenia w debacie publicznej. Jest to działanie, z którym nie sposób się zgodzić. Zwłaszcza, że podjęte przez dyrektor Omilianowską, która została tym dyrektorem w atmosferze skandalu i przypomnę, że tego co wiem z doniesień medialnych, pani Omilianowska była również osobą, która podała bardzo ośmieszający i wręcz bulwersujący wpis dotyczący rodziny Ulmów, co tym bardziej z uwagi na okoliczności tej sprawy budzi moje zdumienie i nie mogę się z tym zgodzić
— mówiła.
Następnie przewodnicząca KRS odniosła się do samego tekstu OKO.press.
OKO.press, portal który podał ten artykuł, w ogóle nie zwracał się do KRS-u o wyrażenie swojego komentarza, a zatem nie mogliśmy się ustosunkować do tej treści. Mam nadzieję, że nie jest to standard pracy dziennikarskiej, bo oczywiście udzielamy odpowiedzi na wszelkie pytania prasy zawsze i wszędzie. W miejsce punktu związanego z debatą czy też oświadczeniami kandydatów na urząd prezydenta będzie punkt poświęcony debacie między sędziami dotyczący sposobu rozwiązania kryzysu w sądownictwie
— zaznaczyła.
Zapowiedziała, że do udziału w dyskusji zostali zaproszeni też sędziowie ze stowarzyszeń podważających legalność obecnej KRS.
My nikogo nie wykluczamy, w związku z tym zostali zaproszeni też sędziowie i „Iustiti” i „Themis” do udziału w tej debacie. Jesteśmy otwarci na dyskusję, która toczy się w określonych ramach kultury i standardu dyskusji merytorycznej, a nie obrzucania się epitetami, naznaczania kogokolwiek i wykluczania
— mówiła.
Całe wydarzenie odbędzie się ostatecznie w budynku Trybunału Konstytucyjnego.
Dzięki uprzejmości prezesa TK będziemy mogli skorzystać z tego miejsca, to miejsce jest na tyle pojemne, że będzie mogło pomieścić więcej uczestników, więc zachęcam sędziów do zgłaszania się nawet jak nie są członkami stowarzyszeń i nie zostały do nich wysłane zaproszenia
— powiedziała.
twkl/oko.press
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721704-krs-wyrzucona-z-zamku-krolewskiego-pawelczyk-woicka-reaguje