„Ameryka wysyła sygnały dotyczące tego, że chce budować sojusz z Polską, chce wręcz wzmacniać obecność swoją na wschodniej flance NATO, czyli w Polsce” - zaznacza doradca prezydenta Stanisław Żaryn w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Rosji i Ukrainy Keithem Kelloggiem.
Jesteśmy po dwóch poważnych spotkaniach z wysłanymi do Europy przedstawicielami prezydenta Stanów Zjednoczonych. W zeszłym tygodniu miałem spotkanie z szefem Pentagonu panem Pete’m Hegseth’em. Mogę więc śmiało powiedzieć, że mam pełny przegląd sytuacji i jeżeli chodzi o obecne działania, które są podejmowane przez USA i chcę uspokoić wszystkich moich rodaków, bo widzę, że dużo niepokoju jest w przestrzeni publicznej, w przestrzeni europejskiej. Być może jest tak, że liderzy niektórych państw europejskich pełni są obaw, co do przyszłości, co do różnego rodzaju interesów, które są prowadzone, czy które będą mogły być prowadzone w przyszłości. W moim osobistym przekonaniu, Ameryka weszła bardzo mocno do gry, jeśli chodzi o zakończenie wojny na Ukrainie.
— mówił polski prezydent podczas konferencji prasowej po spotkaniu z generałem Kelloggiem.
WIĘCEJ TUTAJ: Prezydent Duda: Nie ma absolutnie żadnych zamiarów amerykańskich co do tego, by obniżać aktywność w naszej części Europy
Ważne rozmowy
Zadowolenia z przebiegu spotkania nie kryje w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP.
Zarówno rozmowa dzisiaj z generałem, jak i wcześniejsze spotkanie prezydenta z Petem Hegsethem pokazują przede wszystkim, że jest dobry klimat na rozmowy o wzmocnieniu relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi
— wskazuje.
Dzisiaj w części komentarzy i stanowisk polityków widać pewną fobię czy taką histerię antyamerykańską. Ona z punktu widzenia tych relacji i sygnałów, które Waszyngton wysyła, jest kuriozalna, bo ewidentnie Polska jest traktowana w sposób inny niż niektóre kraje Europy Zachodniej. Ameryka wysyła sygnały dotyczące tego, że chce budować sojusz z Polską, chce wręcz wzmacniać obecność swoją na wschodniej flance NATO, czyli w Polsce. Mówił o tym pan prezydent, że liczy na to, że wojsk amerykańskich w naszym kraju będzie wręcz więcej, ale mówił o tym też Pete Hegseth w zeszłym tygodniu, więc widać wyraźnie, że jest pole tutaj do tego, żebyśmy jako Polska stawiali sobie ambitne cele i wzmacniali naszą pozycję, jeżeli chodzi o relacje ze Stanami Zjednoczonymi
— dodaje.
Głos Polski
Stanisław Żaryn zwraca uwagę na to, że Amerykanie liczą się ze zdaniem Polski.
To, co się dzieje obecnie to realny udział Polski w rozmowach z Amerykanami, którzy zbierają informacje, zbierają stanowiska po to, żeby też sformułować jakieś oczekiwania i oferty związane z rozmowami pokojowymi między Rosją a Ukrainą. Widać wyraźnie, że Polska ma wpływ i realny kontakt ze stroną amerykańską przed tym, jak realne negocjacje się rozpoczęły, co buduje nie tylko prestiż Polski, ale realne możliwości oddziaływania na Amerykanów
— mówi.
W tej sprawie Polsce absolutnie nie opłaca się brać udziału w jakiejś histerii części krajów Europy Zachodniej. Powinniśmy tę sytuację wykorzystać dla naszych interesów
— podsumowuje.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda przyjął generała Keitha Kellogga, specjalnego wysłannika USA ds. Ukrainy! „Rosja nie może wygrać tej wojny”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721642-tylko-u-nas-zaryn-ameryka-wysyla-mocne-sygnaly-polsce