„Ci sędziowie, którzy nie poddali się awansom pokazali honor sędziego i niezawisłość” – ogłosiła Małgorzata Gersdorf na antenie neo-TVP Info. Padły też m.in. mocne słowa o wpływie zagranicy na sytuację w polskim sądownictwie.
Była I Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła w programie Doroty Wysockiej-Schnepf. Mówiła m.in. o kwestii przyjmowania awansów przez sędziów za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Ci sędziowie, którzy nie poddali się awansom pokazali honor sędziego i niezawisłość. Ci, którzy wkroczyli na ścieżkę awansu, tego im zabrakło. I mi w tych projektach brakuje jakiegoś bardziej stanowczego zanegowania tej działalności
– powiedziała.
Zapytana o to, czy postępowałaby „twardo” z sędziami, którzy nie podobają się obecnej władzy, odparła:
Ja bardzo twardo. Bo za dużo przeszłam, za dużo widziałam i za dużo zdrowia mnie to kosztowało, żebym mogła teraz powiedzieć: no tak, trudno, pomyliście się. Nie. To wszystko byli prawnicy i dobrze wiedzieli, że chcą awansować. Dla pieniędzy, dla kariery. Poświęcili konstytucję.
Znaczenie zagranicy
To jednak nie koniec opowieści Małgorzaty Gersdorf. Powiedziała też wprost o wpływie zagranicznych organów na sytuację w Polsce.
Można to odwrócić i powiedzieć, że ta izba nie istnieje. A co oni sobie mogą mówić? Skoro cała zagranica mówi, że nie istnieje
– powiedziała.
Gersdorf odniosła się też do kwestii zbliżających się wyborów prezydenckich. Zrobiła w sposób niezwykle „niezależny”.
Mam nadzieję, że społeczeństwo jeszcze wzbije się i wygramy te wybory…
– powiedziała.
To znaczy… demokracja wygra. Tak powiedzmy
– ruszyła jej w sukurs Wysocka-Schnepf.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721600-tylko-jej-brakowalo-niezwykly-popis-gersdorf-w-neo-tvp