Kampania wyborcza jest żywa i gorąca, a często zakładane wcześniej plany ulegają zmianie. Przekonał się o tym - w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu - kandydat obywatelski na prezydenta. „Nie kilku przedsiębiorców, jak planowano, a kilkudziesięciu mieszkańców Gostynia wita spontanicznie Karola Nawrockiego” - relacjonowała reporterka Telewizji wPolsce24 Żaklina Skowrońska.
W sieci pokazano nagrania, na których widać bardzo ciepłe - pomimo mroźnej pogody - powitanie kandydata obywatelskiego na prezydenta, popieranego przez PiS.
To miało być spotkanie u przedsiębiorcy, a przerodziło się w spotkanie z mieszkańcami Gostynia! @NawrockiKn mówił m.in. o konieczności deregulacji systemu podatkowego. Dziękujemy Państwu!
— napisała na platformie X Emilia Wierzbicki, rzecznik sztabu Karola Nawrockiego.
Nagranie z tą sceną udostępniła także obecna na miejscu reporterka Telewizji wPolsce24 Żaklina Skowrońska.
Nie kilku przedsiębiorców, jak planowano, a kilkudziesięciu mieszkańców Gostynia wita spontanicznie @NawrockiKn . Przemówienia też nie było w planach😉 Pokazujemy je na żywo w #BezCenzury @marcin_wiklo @wPolscepl
— zrelacjonowała.
Polska potrzebuje dziś rozmachu i wizjonerów
Z kolei podczas spotkania z mieszkańcami Leszna (woj. wielkopolskie), Nawrocki mówił, że kiedy rozstrzyga się przyszłość całego świata, UE i Polski, „kiedy my chcemy Polski ambitnej, Polski z aspiracjami, Polski wielkiej, Polski silnej dla tych, którzy przyjdą po nas - to ta Polska na naszych oczach się zwija”.
Zwija się i nie ma dziś rozmowy o pełnym CPK, na który wszyscy czekamy. Nie ma mowy o tym, aby budować nowe przełomowe projekty nowych technologii. A co jest za to? Wielka konferencja prasowa premiera Donalda Tuska, że oto Google zainwestuje 5 milionów dolarów. A my nie jesteśmy państwem kolonialnym
— podkreślił.
Nawrocki zaznaczył, Polska potrzebuje dziś rozmachu i wizjonerów, którzy uwierzą w Rzeczpospolitą, którzy ją rozumieją, kochają i znają jej wartość.
Tak, decyduje się los całego świata. Prezydent Donald Trump jasno mówił, jakie będzie miał postulaty i co się wydarzy, gdy te postulaty zacznie realizować w Białym Domu. Wszyscy to wiedzieliśmy, wszyscy analitycy i ci, którzy są w życiu politycznym
— zauważył kandydat na prezydenta.
Tak, wygrywając wybory, znalazł autostradę do zmian legislacyjnych w całych Stanach Zjednoczonych. I postanowił także zareagować na agresywną, ekonomiczną politykę państwa chińskiego, które, choć wielu z was to wie, wcale nie walczą z palącą się planetą, tylko realizują swoje interesy w Chinach, z agresywną polityką ekonomiczną, polityką ekonomiczną i gospodarczą opartą także o węgiel. Prezydent Donald Trump to wiedział, a my wiedzieliśmy, że świat się zmieni, gdy zostanie prezydentem
— mówił Nawrocki.
„Skończmy z tym eko szaleństwem”
Jak wskazał, zadaniem Polski jest teraz stanie się liderem w Unii Europejskiej, która „musi w końcu oprzytomnieć i z tego swojego ideologicznego szału w końcu wyjść”.
Silna Polska w Unii Europejskiej z mocnym głosem. Polska nie zgadzająca się na pakty, ani z Putinem, ani na zielone pakty klimatyczne. „Nie” dla Zielonego Ładu. Skończmy z tym eko szaleństwem
— oświadczył.
Dodał, że Polska nadal powinna wydobywać polski węgiel - zanim nie dojdziemy do atomu. Według Nawrockiego, „tylko to nam daje gwarancję tańszych cen prądu”. Jak mówił, „cała Polska płaci wielkie rachunki za energię elektryczną, za prąd, a my mamy czarne złoto w naszych surowcach, w naszych zasobach”.
Gdzie jest nasz premier? Gdzie są nasze środki finansowe? Tyle lat udawało się za sprawą tarcz energetycznych, tarcz osłonowych realizować polską politykę, która nie sprawiała, że 14 milionów gospodarstw domowych jest grabionych ze środków finansowych za ceny prądu. Dzisiaj, gdy zmienia się świat, świat potrzebuje Polski, UE potrzebuje przytomnej Polski, której fundamentem są nasze wartości. Polski, która mówiła i ostrzegała, że pakty z Putinem skończą się wojną i tak się skończyło. Mówił to śp. prezydent Lech Kaczyński, a świat i Polska go nie słuchały
— zauważył.
Ideologia radykalnej lewicy
Podczas spotkania Nawrocki odniósł się także do kwestii nielegalnej imigracji, oraz edukacji. W tym kontekście podkreślił, że „radykalna lewicowa ideologia, której wyznawcą jest zastępca Donalda Tuska, czyli Rafał Trzaskowski, niszczy polskie szkoły”.
My musimy dać bezpieczne, dobre dzieciństwo bez ideologii naszym dzieciom, które mają prawo w placówkach oświatowych, w swoich szkołach, w swoich przedszkolach, wiedzieć i rosnąć do bycia Polakami, a nie do bycia obywatelami Unii Europejskiej polskiego pochodzenia
— powiedział.
„Odebrano 4,2 miliarda złotych pacjentom chorym onkologicznie”
Nawrocki odniósł się także do kwestii ochrony zdrowia. Powiedział, że nadchodzące wybory to zderzenie dwóch idei: „idei często radykalnego liberalizmu i lewicowej ideologii Rafała Trzaskowskiego, z Polską solidarną i opartą o ważne wartości”.
Niestety ten radykalny liberalizm prowadzi do tego typu rzeczy, że w całej Polsce za sprawą decyzji ministerstwa zdrowia odebrano 4,2 miliarda złotych pacjentom chorym onkologicznie. Nie może być tak, że radykalny liberalizm i statystyki wychodzące z Excela za zakładników biorą chorych na raka i na nowotwór tylko dlatego, że poprzednicy wymyślili bardzo dobry, prezydencki projekt funduszu medycznego. Chorzy na raka i chorzy onkologicznie nie mogą być zakładnikami sporu politycznego
— zaznaczył Nawrocki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721481-mieszkancy-gostynia-spontanicznie-przyszli-do-nawrockiego