„Jaki jest koń, każdy widzi. Nie zna się na prawie, mimo że chciałby uchodzić za specjalistę. I mimo że występuje w sprawie jako pełnomocnik, to nie rozróżnia podstawowych rzeczy. Omdleuszu, wiesz, czym się różni konkurs od przetargu?” - napisał poseł PiS Jan Kanthak, odpowiadając na wpis posła Romana Giertycha.
„Gazeta Wyborcza” przekazała nowe „rewelacje” wedle których ABW w domu Zbigniewa Ziobry znalazła kalendarz spotkań z czasów, kiedy szefował on Ministerstwem Sprawiedliwości. W nim miały się znaleźć notatki dotyczące „tajnych spotkań” w jego domu.
Ujawnienie tego „kluczowego dowodu” świętował w mediach społecznościowych Roman Giertych, szef „zespołu ds. rozliczeń PiS”.
Jako adwokat cieszę się bardzo. Łatwiej teraz będzie ludzi bronić skoro nie stawia się zarzutów osobie na którą są następujące dowody: bezpośredni świadek, że ta osoba nakazała zwycięstwo zaprzyjaźnionego podmiotu w przetargu; nagrania wskazujące, że to właśnie ta osoba decydowała o takich przetargach; potwierdzenie wiarygodności świadka dokumentami wskazującymi, że mówił prawdę co do okoliczności spotkania, na którym nakazano sfałszowanie przetargu; potwierdzenie, że pieniądze uzyskane w przetargu zostały wyprowadzone i rozkradzione; potwierdzenie, że podmiot, który wygrał, był powiązany z osobą wydającą polecenia; potwierdzenie, że współpracownicy tej osoby próbowali niszczyć i ukrywać dowody; i wreszcie te dowody zostały już ocenione przez sądy, które uznały głównego świadka za wiarygodnego i na podstawie jego zeznań zastosowały areszty
— wymieniał Giertych.
I mimo tych wszystkich dowodów prokuratura mówi: one nie wystarczają do stawiania zarzutów! Wszyscy obrońcy w całej Polsce będą tę sytuację wskazywać sądom jako modelową wstrzemięźliwość Urzędu Prokuratorskiego! Brawo! To miło, że Prokuratura Krajowa tak nam pomaga w pracy!
— przekonywał.
Kanthak odpowiada
Na wpis ten zareagował poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak.
Jaki jest koń, każdy widzi. Nie zna się na prawie, mimo że chciałby uchodzić za specjalistę. I mimo że występuje w sprawie jako pełnomocnik, to nie rozróżnia podstawowych rzeczy. Omdleuszu, wiesz, czym się różni konkurs od przetargu?
— pytał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721354-kanthak-do-giertycha-jaki-jest-kon-kazdy-widzi