„Barbara Nowacka została zmuszona, żeby wycofać się z pomysłu obowiązkowości edukacji zdrowotnej w przyszłym roku szkolnym. Ona cały czas uważa, że ten przedmiot powinien być obowiązkowy” - powiedziała Agnieszka Pawlik-Regulska, Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” na antenie Radia Maryja. Poinformowała, że w tej sprawie organizowane są kolejne protesty. Najbliższy odbędzie w Bydgoszczy 16 lutego o godz. 15.00 przed Urzędem Wojewódzkim, a kolejny we Wrocławiu 23 lutego o godz. 13.00 na tamtejszym Rynku.
Szefowa MEN zdecydowała, że edukacja zdrowotna nie będzie obowiązkowa w 2025 roku. Od 1 września nowy przedmiot będzie mógł być prowadzony we wszystkich klasach, w których dotychczas mogły być prowadzone zajęcia wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ). Nie oznacza to jednak, że edukacja zdrowotna w kolejnych latach nie stanie się obowiązkowa. Zdaniem Agnieszki Pawlik-Regulskiej, Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” niewykluczone, że minister Nowacka zmieni zdanie już po wyborach prezydenckich.
To jest czysta kalkulacja przedwyborcza. Tam są pewne tarcia w koalicji rządzącej. Wiemy o tym, że będzie rekonstrukcja rządu. Do tego ogródka dołożyliśmy swój mały kamyczek i całe szczęście, że Barbara Nowacka została zmuszona, żeby wycofać się z pomysłu obowiązkowości tego przedmiotu w przyszłym roku szkolnym. Ona cały czas uważa, że ten przedmiot powinien być obowiązkowy. Nie wiemy, czy nie zdarzy się tak, że po wyborach prezydenckich pojawi się nowe rozporządzenie i ten przedmiot wtedy stanie się obowiązkowy. A byłoby to dramatyczne
— powiedziała Pawlik-Regulska na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia”.
Kolejne protesty
Pawlik-Regulska, jako koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, zaprasza na kolejne manifestacje, które mają wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec planów minister Barbary Nowackiej.
Zapraszamy najpierw do Bydgoszczy na protest, który odbędzie się 16 lutego o godz. 15.00 pod Urzędem Wojewódzkim. Zapraszamy też do Wrocławia. Protest odbędzie się 23 lutego o godz. 13.00 na wrocławskim Rynku. Te protesty organizujemy z działaczami lokalnymi. To jest nasze zadanie, żeby tam być i żeby mówić, że my nie chcemy tej edukacji
— powiedziała Pawlik-Regulska.
W jej opinii forsowana w szkołach przez Nowacką edukacja zdrowotna, nie wypełnia ustawowego obowiązku wprowadzenia do szkół nauczania zasad świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa.
Delegacją ustawową jest ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. W artykule 4., w ustępie 1. czytamy, że do programów nauczania szkolnego wprowadza się wiedzę o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji. Do tej pory treści te realizował przedmiot wychowanie do życia w rodzinie i faktycznie on dokładnie odpowiada tym założeniom. Natomiast jeżeli przeanalizujemy podstawę programową edukacji zdrowotnej, to okazuje się, że ten przedmiot w żaden sposób nie realizuje delegacji ustawowej. (…) Nie pokazuje wartości rodziny w żaden sposób, ale wręcz rodzinę deprecjonuje
— zauważyła w Radiu Maryja Agnieszka Pawlik-Regulska.
Zdrowie prokreacyjne powinno być kluczową kwestią, jeżeli chodzi o sprawy naszego narodu, który wymiera. Spada dzietność, więc wydaje się, że temat prokreacji powinien stanowić priorytet myślenia o tych kwestiach. Nie stawia się w centrum człowieka, czy też dziecka jako wartości, tylko zamiast etapów życia w fazie prenatalnej mówi się o najważniejszych faktach dotyczących przebiegu ciąży
— powiedział gość audycji „Aktualności dnia”.
CZYTAJ TAKŻE: Presja ma sens! Jest nowy projekt rozporządzenia minister Nowackiej: Edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym
koal/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721295-co-zrobi-nowacka-po-wyborach-protesty-rodzicow-nie-ustaja