„Donald Tusk, wspierany przez lewicowe think tanki, UE i Niemcy, miał wtrącić liderów PiS do więzień” - napisał Zbigniew Ziobro, poseł PiS, odnosząc się do dyskusji wokół USAID i podobnych organizacji, które pod płaszczykiem działań humanitarnych próbowały ingerować w sytuację polityczną różnych krajów, w tym Polski. Były minister sprawiedliwości, przypomniał o jeszcze jednym niepokojącym przypadku. To niemiecki politolog Klaus Bachmann, służący rządowi Tuska przyjacielską radą, np. dotyczącą „skierowania całej siły państwa policyjnego” przeciw prezydentowi Andrzejowi Dudzie i opozycji.
Niemal od początku prezydentury Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych trwa dyskusja na temat jego decyzji ws. USAID. Środowiska lewicowe i liberalne w USA i niemal na całym świecie, także w Polsce, ubolewają nad tym, że nowa administracja amerykańska postanowiła zabrać się za agencję, która - pod płaszczykiem szczytnych idei, humanitaryzmu, pomocy dla krajów biednych, ogarniętych wojną i rozwijających się, szerzy lewackie ideologie, a nawet próbuje wpływać na politykę konkretnych krajów.
Wczoraj konserwatywne media przypomniały, że oprócz USAID są jeszcze takie organizacje jak NED (National Endowment for Democracy), dla którego USAID była jednym z partnerów. NED sponsoruje m.in. kwartalnik „Journal of Democracy”, gdzie pod koniec 2023 r. para polskich naukowców (tych samych, którzy postulowali wcześniej, jeszcze za rządów PiS, aby Amerykanie ograniczyli pomoc dla Polski, także w dziedzinie obronności) wzywała do surowych „rozliczeń” z PiS oraz karania jego liderów.
Ziobro: Tusk miał przetrzeć drogę
Sprawę skomentował na platformie X Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, którego Koalicja 13 Grudnia chce zamknąć w areszcie, ponieważ odmawiał stawiennictwa przed niekonstytucyjną komisją pani Sroki. Ta sama komisja uciekła przed Ziobrą, gdy polityk został doprowadzony na posiedzenie przez policję.
Dzięki zwycięstwu Trumpa widać, że nie chodziło o praworządność, lecz o zlecenie unicestwienia prawicy w Polsce. Donald Tusk, wspierany przez lewicowe think tanki, UE i Niemcy, miał wtrącić liderów PiS do więzień
— napisał Ziobro.
Niemiecki politolog Klaus Bachmann żądał, by „skierować całą siłę państwa policyjnego przeciwko PiS i prezydentowi”. Tusk miał przetrzeć drogę i dać zastraszający przykład całej Europie, pokazując, co czeka każdego, kto sprzeciwi się panowaniu liberalnych elit i wdrażaniu ich lewicowej wizji świata
— podkreślił.
Niektórzy mówią, że żyjemy w świecie z roku „1984” Orwella. Nie, żyjemy w świecie, na widok którego przerażony Orwell złapałby się za głowę.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721178-ziobro-nie-chodzilo-o-prawo-a-unicestwienie-prawicy