Tego można było się spodziewać! Po tym, jak Janusz Lewandowski wsypał Donalda Tuska z paktem migracyjnym przyznając na antenie RMF FM, że zacznie on działać w przyszłym roku, europoseł KO natychmiast napisał na platformie X, że jego słowa zostały wyciągnięte z kontekstu.
Co powiedział Lewandowski?
Lewandowski potwierdził na antenie RMF FM, że od przyszłego roku pakt migracyjny będzie obowiązujący.
Przyjęliśmy do wiadomości fakt prawny. Ten pakt został przegłosowany. Został również przegłosowany przy naszym sprzeciwie w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim w Radzie. Będzie obowiązywał od roku 2026. My musimy się do tego dostosować
— powiedział na antenie radia RMF FM.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Tłumaczenia europosła
Po tym, jak w sieci słowa Lewandowskiego wywołały lawinę komentarzy, europoseł postanowił się bronić. Stwierdził on we wpisie na platformie X, że jego wypowiedź została wyjęta z kontekstu.
Jedno zdanie wyrwane z kontekstu mej rozmowy z RMF FM służy przeciwnikom politycznym, by zakłamać treść mojej wypowiedzi w której potwierdziłem słowa premiera Tuska, iż Polska nie będzie wdrażała relokacji uchodźców. Wyjaśnię przekłamanie!
— napisał europoseł.
Wygląda na to, że Lewandowski dostał telefon od wściekłego Tuska, któremu europoseł popsuł plan oszukania Polaków.
kk/X/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/721043-byl-telefon-od-tuska-lewandowski-probuje-sie-tlumaczyc