Piątek 7 lutego 2025 roku o godzinie 16.55 na platformie legislacji Sejmu pojawił się projekt Rozporządzenia MEN w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji zawartych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Tytuł mocno skomplikowany, ale tak zazwyczaj brzmi biurokratyczny język urzędowy. Czego dotyczy rozporządzenie minister pseudoedukacji? To kolejne podejście do sztandarowego projektu lewackiego ministerstwa (likwidacji) edukacji lewicowego rządu Tuska – tzw. edukacji zdrowotnej. Poprzedni projekt napotkał na zdecydowany opór dużej części społeczeństwa obywatelskiego. Założeniem planu minister Nowackiej było wprowadzanie do szkół permisywnej edukacji seksualnej wg standardów WHO. Zakładają one między innymi promocję wśród nieletnich wczesnej inicjacji seksualnej, różnorodne konfiguracje związków partnerskich i tu należy przypomnieć że Lewica nie wycofała się z promowania ideologii gender, która zakłada istnienie dużo większej ilości płci niż dwie, a także koszmarnie niszczące młodych ludzi procesy tranzycji. Równocześnie wszystko, co stanowi podstawę naszej cywilizacji chrześcijańskiej, jak rodzina i odpowiedzialne rodzicielstwo ma być stygmatyzowane etykietą szkodliwych stereotypów. Przeciwko planowi jawnej demoralizacji dzieci i młodzieży zaprotestowali wspólnie rodzice wsparci autorytetami wybitnych postaci z dziedziny pedagogiki, psychologii, dziennikarze, ludzie kościoła katolickiego i politycy ponad podziałami partyjnymi. Rodzice i nauczyciele zorganizowali się w ogromnym zrywie w ramach Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, w skład której weszło ponad 70 organizacji, w tym Solidarność nauczycielska, Nauczyciele dla Wolności, Ordo Iuris. Rozległ się mocny glos kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego w obronie konstytucyjnych praw rodziców do wychowywania dzieci. Wsparli te głosy specjaliści z zagranicy, którzy skutki popychania dzieci do rozwiązłości seksualnej obserwują u siebie. Byli wśród nich: Gabriele Kuby – socjolog i autorka książek, Tony Ruciński z brytyjskiej organizacji Coalition for Marriage, czy Ante Bekavac, prawnik z Chorwacji reprezentujący organizację Alliance Defending Freedom International. Reakcja na pospolite ruszenie przeciwko zamachowi na bezpieczeństwo młodych ludzi zaowocowała tysiącami protestów, petycji indywidualnych i zorganizowanych przez podmioty społeczne, a także falą manifestacji w miastach całej Polski. Odpowiedź rządu Tuska była typowa dla jego koalicji 13 grudnia, czyli tchórzliwa ucieczka i ciche przyczajenie się w celu przygotowania nowego kłamstwa. Na stronach MEN nie pojawił się raport z przebiegu konsultacji, nie została podjęta dyskusja z argumentami przedstawianymi przez konsultujących. Trudno przecież nazwać głosem w dyskusji obraźliwe wystąpienie minister Barbary Nowackiej z trybuny sejmowej, która osoby występujące w obronie dzieci nazwała mianem pornolobby. Tej pani logika nie przeszkadza formułować myśli, a nienawiść do polskich rodziców zaćmiło bolszewickie oddanie ideologii neomarksistowskiej.
W piątek 7 lutego o 16.55 minister Nowacka projektem Rozporządzenia, którego tytuł przytoczyłam na początku, przeprowadziła kolejny atak na bezpieczeństwo dzieci i prawa rodziców. Przypominam, że walka toczy się o to, czy obronimy młodych Polaków przed wykrzywieniem ich charakterów i czy też pozwolimy aby stały się moralnymi i emocjonalnymi, pogubionymi kalekami, pozbawionymi poczucia tożsamości. Minister Nowacka tym razem stara się być sprytniejsza. Nieobowiązkowy przedmiot realizowany w naszych szkołach Wychowanie do Życia, który kształtował młodych ludzi do odpowiedzialności za drugiego człowieka, za rodzinę i dzieci, zamienia na również nieobowiązkowe (chwilowo) zajęcia edukacji zdrowotnej z komponentem wychowania seksualnego. Czy Pani minister i cały lewacki mainstream się poddał i uszanuje cywilizacyjne wartości, dorobek pokoleń Europy i Polski? Nie! Na to nie ma co liczyć! Nie wierzcie, że Nowacka przestała być piewcą ideologii gender! Minister, która oficjalnie oświadczyła, że obozy koncentracyjne zakładali polscy naziści jest zdeterminowana do szerzenia propagandy antypolskiej i z premedytacją niszczy polskość! Walec rewolucji neomarksistowskiej jeszcze się toczy! Prezydent USA Donald Trump twardą ręką zatrzymuje chore ideologie przywracając światu nadzieję na powrót do normalności, jednak zło zasiewane tak długo za ciężkie pieniądze, wciąż jest groźne. Będzie skażać wszystkie narody, którymi nadal rządzą lewaccy demokraci. Wytrychem minister Nowackiej w lewicowym rządzie Tuska, który pozwoli na wprowadzenie planu deprawacji dzieci ma być „prosta” podmiana Rozporządzenia MEN Z dn. 12 sierpnia 1999r. w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji zawartych w podstawie programowej kształcenia ogólnego (Dz. U. Z 2014 r. Poz. 395) na nowe Rozporządzenie, gdzie oparto się mocno o art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz. U. Z 2022 r. Poz. 1575). Akcent na dokument poświęcony ciążom wśród nieletnich i warunkom „przerywania” ciąży budzi moje uzasadnione obawy, co do treści, którymi MEN planuje zająć się w program komponentu wychowania seksualnego, w ramach przedmiotu pod nazwą edukacja zdrowotna. W zapisie Rozporządzeniu Nowackiej została rozbudowana struktura działań szkoły, z akcentem np. na szacunek do różnorodności. To budzi czujność. Nie mam ani jednego powodu, żeby uwierzyć w dobre intencje minister Nowackiej, krętactwo polegające na nieopublikowania raportu z konsultacji przedmiotu o mylącej nazwie edukacja zdrowotna, nieustosunkowanie się do kwestii podnoszonych w procesie konsultacji, kompletne lekceważenie, wręcz postponowanie środowisk stających w obronie dzieci, nakazuje społecznej stronie boju o dobro polskich dzieci, daleko posuniętą czujność i uwagę na dalsze kroki podejmowane przez rząd koalicji 13 grudnia. Nie dajcie się Polacy oszukać! Nie dajcie się Polacy zwieść pięknym słowom, tu gra toczy się o to przyszłość Polski. Dziś szkoła jest miejscem, gdzie rozstrzyga się bój o polskość!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720861-minister-nowacka-znow-probuje-oszukac