To, że wygrana Donalda Trumpa będzie miała wpływ na trendy polityczne, społeczne i kulturowe na całym świecie było jasne. Wszyscy, a zwłaszcza sami Amerykanie są jednak zszokowani tym z jaką szybkością i na jaką skalę się on niesie. Przez cały świat od Peru, przez Polskę po Nepal i Wietnam płynie nowa fala. Wstrząsy tektoniczne burzą stare chore porządki. Dlaczego to wszystko jest możliwe: bo Trump i jego ludzie odkryli największą kupę gnoju w dziejach ludzkości, największą instytucję korupcyjną w historii, maszynę do mielenia narodów i ich kultur – United States Agency for International Development (USAID) – Agencję Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego. W teorii miała ona niesć pomoc na całym swiecie. W praktyce zajmowała się przerabianiem tego świata wedle lewackiej, obłąkańczej modły.
Trump i ludzie Elona Muska z Departamentu Efektywności rządu (DOGE) zaczynają się przekopywać przez setki tysięcy dokumentów i faktur i to co ujawniają jeży włosy na nogach nawet najbardziej fanatycznych feministek. Odkrycia, to co na razie dostrzegamy to nie jest czubek góry lodowej – to zbyt czyste i szlachetne określenie na USAID. Widzimy wierzch kupy gnoju zanurzonej w oceanie szamba.
Wszelkie wydatki USAID oprócz tych przeznaczonych na bezpośrednie ratowanie życia zostały zablokowane, więc ścieki pieniędzy z tego gnojowiska przestały płynąć i stąd ten wrzask, m.in. w Polsce, że sędziowie nie mają za co jeździć na wycieczki Tour de Konstytucja, czy nie ma za co robi baletów LGBTHGW.
USAID w 2023 roku obrachunkowym (liczony inaczej niż w Polsce - od maja do maja, a więc obrachunkowy rok 2024 jeszcze trwa) wydały 74 miliardy dolarów na tzw. pomoc międzynarodową, a najczęściej na wspieranie lewackiej agendy, ideologii LGBT, opozycji w różnych krajach, kupowanie mediów, organizowanie protestów i przewrotów. 74 miliardy w ciągu roku – prawie 300 mld złotych.
W latach 2008–2023 roczne wydatki na tzw. pomoc wahały się od 52,9 mld USD do 77,3 mld USD. Policzmy – średnio 60 mld rocznie przez 23 lata – 1,38 biliona dolarów na budowanie nowego świata. To wszystko oczywiście poza pomocą gospodarczą, czy wojskową jak np. dla Ukrainy etc i bez uwzględnienia wydatków innych amerykańskich agencji rządowych
Dopiero dociera do nas na co na całym świecie szły te pieniądze. O wycieczkach kasty sędziowskiej Tour de Konstytucja, o wydatkach w Polsce na ideologię LGBTVN już wspominaliśmy. Teraz dowiadujemy że za pieniądze amerykańskie wpływano na wybory w 2023 roku. Dolary od administracji Bidena poszły do tzw. organizacji pozarządowych (ngo) na wspieranie większej frekwencji wśród młodych i niezdecydowanych wyborców.
Jaka była skala i jakie dokładnie mechanizmy tego nikczemnego procederu, jaki wpływ na wynik wyborów w Polsce pozostaje jeszcze do zbadania.
Jak wspominałem wcześniej – przekopywanie się przez tą kupę gnoju dopiero się zaczęło, a i sami pracownicy Agencji blokują dostęp do danych i niszczą dokumenty. Póki co szacuje się, że różne organizacje w Polsce ale i redakcje jak GW, Krytyka Polityczna miały do dyspozycji blisko 400 milionów dolarów – ok 1,6 miliarda złotych. Ta kwota wobec skali wydatków w innych krajach wydaje się zaniżona.
Być może wkrótce dowiemy się jakie były efekty spotkania Rafała Trzaskowskiego z szefową tej Agencji Samanthą Powers w 2022 roku.
Nie wiemy ile kochanych pieniążków dostał, czy załatwił na wspieranie organizacji LGBTPSL i niby muzeum różnorodności płciowej i seksualnej. Wiemy, że wydał na to co najmniej 40 milionów - 2 razy więcej niż na wspieranie policji i 2,5 razy więcej niż na schroniska dla bezdomnych.
Oto kilka przykładów owych pomocowych wydatków, pozwalających uzmysłowić sobie jak patologiczną, do cna zepsutą maszyną do korumpowania państw i społeczeństw była/jest USAID. Są one różnych „branż”, bez jakiegoś porządku, bo to efekt przypadkowych odkryć przy przekopywaniu się przez te zwały. Przyjdzie czas na systematyzację i podsumowania.
Szanowni Państwo poczytajcie i wyróbcie sobie zdanie:
-43 miliony dolarów na stację benzynową w Afganistanie
-1,5 mln. dla Jamajczyków LGBTONZ
-4 mln dla transpłciowych Serbów
-1,5 miliona dolarów na „promowanie równości i integracji na serbskim rynku pracy”
-5,5 mln na walkę o prawa homoseksualistów w Ugandzie
-17 mln na jakąś tam integrację w Wietnamie
-25 mln na promocję „zielonego transportu” w Gruzji
-8 mln na szkolenia „Jak unikać języka binarnego” dla dziennikarzy ze Sri Lanki
-122 mln trafiły do terrorystów ISIS i Hamas
-2 mln na warsztaty z marokańskiej ceramiki
-20 mln na projekt Ulica Sezamkowa w Iraku (tutaj pisaliśmy o tym)
-1 mln na wysłanie Ukraińców do Paryża na pokaz mody Paris Fashion Week
-70 tys. na musical o DEI (Różnorodności, Równości Inkluzywnosci) w Irlandii
-50 tys, na operę dla osób zmiennopłciowych w Kolumbii
-32 tys. dla Peru na komiks o zmienianiu płci
-2,5 miliona dolarów na samochody elektryczne dla Wietnamu
-2 mln na procedury zamiany płci w Gwatemali
-1 mln na szkolenia dla niepełnosprawnych liderów klimatycznych w Tadżykistanie
-15 mln na prezerwatywy i inne środki antykoncepcyjne dla Afganistanu
-od 5 do 20 mln dolarów dla każdej z gwiazd Hollywood za ckliwą wycieczkę na Ukrainę i płakanie nad tragedią napadniętego kraju. Maksymalna stawkę – 20 mln miała otrzymać Angelina Joli. Te informacje krążą publicznie, ale nie zostały ostatecznie zweryfikowane. Jednak żadna z gwiazd nie zaprzeczyła, że płacono im za odgrywanie współczucia.
To co odkopano z tej wielkiej kupy gnoju na razie mieści się co najwyżej na kilku taczkach. Wiadomo, że wstrzymano blisko 270 mln dolarów dla mediów i organizacji zajmujących się propagandą i zaprowadzaniem cenzury. Stąd lament „Wyborczej”. Okazało się, że Amerykanie finansują u siebie nawet niemiecką propagandę. 8 mln dolarów straciło teraz należące do Axel Springer „Politico”. Nie wiemy czy wszystkie edycje, czy tylko amerykańska.
Rzut oka wystarczy, by pojąć jak wielki wrzask i płacz się podniesie w obronie tych ukochanych miliardów dolarów. Wyborcza, TVN i co tam jeszcze bija na trwogę: chorzy będą w męczarniach umierać, planeta będzie jeszcze bardziej Trzaskowskiemu płonąć, nieprawdziwe wiadomości, mowa nienawiści, choroby i łupież będą się szerzyć, a tam skąd wycofają się Amerykanie – np. z kursów tańca lesbijskiego w Boliwii ze swą agendą wejdą Ruscy i Chińczycy i przerobią osoby boliwijskie na swą modłę.
To cale szaleństwo zaczęło się w 2008 roku, kiedy prezydentem został Barack Hussein Obama. Ten wychowanek Sorosa wykorzystał nieprzebrane zasoby Ameryki do niszczenia „starych” porządków z ich kulturą, organizacją społeczną, wspólnotowymi także rodzinnymi więzami (podważenie roli rodziny, samego istnienia matki, taty, syna, córki etc to wymysły ostatnich 15 lat) i budowania obłąkańczej wizji nowego świata.
Nie ma wątpliwości, że Biden był tylko pacynką i to Obama i jego ludzie władali Ameryką przez ostatnie 4 lata. Najlepszy dowód to powołanie Susan Powers na szefową tej machiny korupcji i niszczenia społeczeństw. U Obamy Powers była ambasadorem przy ONZ.
Amerykanie będą sukcesywnie dowiadywać się z ilu miliardów ich okradziono, ile zmarnowano na najbardziej obłąkańcze pomysły. Kraj, w którym w jednym mieście – Los Angeles jest ok. 80 tys. bezdomnych przepalił niewyobrażalne sumy na zaprowadzanie globalistycznego ładu. Nas czeka inna praca. Będziemy sprawdzać jak obcy, nie mający w Polsce żadnego mandatu demokratycznego rząd, pieniędzmi wpływał na wybory, jak za wielkie sumy kształtował postawy polityczne, kulturę i świadomość społeczną, jak wpływał na media, jak niszczył cenzurą debatę, jak przerabiał nam ojczyznę. I dowiemy kto konkretnie za jaki szmal nas sprzedawał i co robił.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720741-usaid-najwieksza-korupcyjna-maszyna-w-dziejach-ludzkosci