„Składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie” - napisał Przemysław Wipler, poseł Konfederacji, odnosząc się do sprawy pani Izabeli Majewskiej, której za wpis na temat Jerzego Owsiaka, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w błyskawicznym tempie postawiono zarzuty. Kulisy skandalicznej historii opisali Patryk Słowik i Paweł Figurski z WP - m.in. to, że 66-latka cierpi na chorobę nowotworową i pobiera groszową emeryturę, Jerzy Owsiak, jako pokrzywdzony, nie został przesłuchany, a do zatrzymania starszej kobiety wysłano wysoko postawionych funkcjonariuszy toruńskiej policji. „Jestem w kontakcie z p. Izabelą, która została po 6 rano zatrzymana przez policję i była przetrzymywana przez cały dzień”- poinformował z kolei poseł PiS Krzysztof Szczucki.
Bulwersująca sprawa pani Izabeli z Torunia ma ciąg dalszy. Słowa „giń, człeku” zawarte w komentarzu 66-latki do wpisu Jerzego Owsiaka prokuratura uznała za „groźby karalne”, mimo że - aby można było uznać, że doszło do przestępstwa tej natury, muszą zajść pewne przesłanki, jak chociażby poczucie zagrożenia u osoby pokrzywdzonej. Co prawda pełnomocnik Jerzego Owsiaka zadeklarował, że jego klient czuł się zagrożony, jednak lider WOŚP przesłuchany nie został, a co więcej, na tym etapie nie da się ocenić, czy obiektywnie miał poczucie, że jego życie jest zagrożone.
Zawiadomienie ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa
Choć trudno pochwalać tego rodzaju wpisy, to w tej sprawie nie chodzi o to, aby uznać, że komentarz 66-latki nie był czymś złym. Krytykowana jest przede wszystkim siła reakcji na tego rodzaju działanie, sposób postawienia zarzutów (błyskawiczne tempo, brak przesłuchania poszkodowanego) czy to, że do zatrzymania Izabeli Majewskiej wyznaczono wysoko postawionych funkcjonariuszy. Już od pierwszych wzmianek w mediach o zatrzymaniach za groźby wobec Owsiaka wszystko wyglądało jak demonstracja siły, pokazówka.
W obronie pani Izabeli stają m.in. politycy opozycji.
Bezwstyd, służalczość i przekroczenie uprawnień w wydaniu policjantów. Składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie
— napisał Przemysław Wipler, parlamentarzysta Konfederacji.
Nieco nowych informacji o sytuacji emerytki zamieścił Krzysztof Szczucki, poseł PiS.
Jestem w kontakcie z p. Izabelą, która została po 6 rano zatrzymana przez policję i była przetrzymywana przez cały dzień
— podkreślił.
Pani Izabela jest uczciwą emerytką, zmagającą się z różnymi chorobami. Nie pozwolono jej nawet zabrać ze sobą leków. Mężowi nie przekazano, gdzie jest zabierana. Przez to nie mógł dostarczyć żonie potrzebnych lekarstw
— dodał.
Tak to już jest w tej „uśmiechniętej Polsce”, kiedy zadrze się ze „św. Jerzym”
— podsumował parlamentarzysta opozycji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720708-wpis-o-owsiaku-posel-sklada-zawiadomienie-ws-policji