Donald Tusk wystąpił w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku na wspólnej konferencji prasowej razem z szefową KE Ursulą von der Leyen. Lider PO m.in. próbował zapewniać, że rzekomo Polska nie będzie musiała implemetować paktu migracyjnego „w sposób, który by spowodował dodatkowe jakiekolwiek kwoty migrantów w Polsce”. Ursula von der Leyen nie złożyła jednak żadnych deklaracji w tej sprawie.
Bezpieczeństwo stało się wartością pożądaną przez wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania w Europie, dlatego trzeba wszystkie działania podporządkować temu priorytetowi - powiedział w Gdańsku, po spotkaniu z unijnymi komisarzami, premier Donald Tusk.
Unijni komisarze na czele z szefową KE Ursulą von der Leyen przyjechali do Polski ze względu na sprawowaną przez nasz kraj sześciomiesięczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Polscy ministrowie wzięli udział w spotkaniach tematycznych z unijnymi komisarzami. Na wspólnej konferencji prasowej z szefową KE wystąpił szef polskiego rządu.
Tusk zaznaczył, że „żyjemy w czasach, które zmieniają w sposób radykalny i bardzo szybki bieg dziejów”. Podkreślił, że UE musi stanąć na wysokości zadania. Zaznaczył, że priorytetem polskiej prezydencji jest zapewnienie krajom europejskim bezpieczeństwa. Dlatego - podkreślił - ważne jest dzisiaj „włączenie w naszą codzienną pracę elastyczności, gotowości do zmian kursu tam, gdzie jest to niezbędne”.
Premier zauważył, że „Europa, idea europejska, UE dawno przestała być abstrakcją”.
Nasze decyzje dotykają interesów i życia codziennego milionów ludzi. I dlatego jeśli coś budzi rzeczywiste polityczne emocje dzisiaj, i nadzieje, i czasami niepokój - to ta wielka potrzeba. I ludzie w Europie, ludzie w Polsce chcą wiedzieć, że UE jest od tego, żeby oni czuli się bezpiecznie, że bezpieczeństwo to nie abstrakcja
— oświadczył.
Zaznaczył, że bezpieczeństwo stało się wartością pożądaną przez wszystkich niezależnie od miejsca zamieszkania w Europie, dlatego trzeba wszystkie działania podporządkować temu priorytetowi.
Tusk o pakcie migracyjnym
Cieszę się, że moja argumentacja znalazła słuch i zrozumienie, że Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe kwoty imigrantów w Polsce - powiedział Donald Tusk. Podkreślił, że Polska przyjęła 2 mln uchodźców z Ukrainy.
Premier Donald Tusk powiedział, że podczas spotkania z Ursulą von der Leyen poruszył wątek paktu migracyjnego. Podkreślił, że „Polska, goszcząc blisko dwa miliony uchodźców z Ukrainy, jest państwem w szczególnej sytuacji”.
Powiedziałem to Polakom niedawno w sposób jednoznaczny i powtórzyłem to dzisiaj pani przewodniczącej (Ursuli von der Leyen). I cieszę się, że moja argumentacja znalazła słuch i zrozumienie, że Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe jakiekolwiek kwoty migrantów w Polsce
— oświadczył Tusk.
Premier zadeklarował gotowość, by „współpracować z każdym na rzecz ochrony Europy przed nielegalną migracją”.
Obrona wschodniej granicy Polski
Dziękuję za potwierdzenie, że obowiązki wynikające z ochrony naszej wschodniej granicy będą traktowane jako wspólne; nie jako polskie, ale jako europejskie - podkreślił Donald Tusk.
Tusk podkreślił na wspólnej konferencji prasowej z szefową KE, że dla polskiego rządu kwestia bezpieczeństwa ma bardzo praktyczny wymiar, jeśli chodzi o ochronę wschodniej granicy.
A ponieważ wschodnia granica Polski jest wschodnią granicą Unii Europejskiej, dziękuję, że dzisiaj dostaliśmy to potwierdzenie, że obowiązki wynikające z ochrony tej granicy będą traktowane jako wspólne. Nie polskie, tylko europejskie
— powiedział premier.
Dziękuję za to zapewnienie, że Komisja Europejska i pani przewodnicząca osobiście będą pamiętali o tym, że Europa musi inwestować dużo więcej i odważniej, jeśli chodzi o zabezpieczenie wschodniej granicy na lądzie, w tym w infrastrukturę związaną z tzw. Tarczą Wschód
— dodał premier.
Ceny energii
Nie może zapaść żadna decyzja, która może spowodować kolejny wzrost cen energii - powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Ocenił, że bez obniżenia cen energii „pragnienie bycia konkurencyjnym okaże się kompletną iluzją”.
W Gdańsku unijni komisarze wzięli udział we wspólnym posiedzeniu razem z polskim rządem. Wizyta całego składu Komisji Europejskiej na czele z jej szefową Ursulą von der Leyen ma związek z prezydencją, którą Polska sprawuje w Radzie Unii Europejskiej od początku stycznia.
Premier ocenił podczas wspólnej konferencji z szefową KE, że w Europie „nie może zapaść żadna decyzja, która spowodować mogłaby kolejny wzrost cen energii”.
Musimy być wszyscy, bez wyjątku, skoncentrowani na tym, aby podejmować decyzje, których bezpośrednim efektem będzie obniżanie cen egerii
— mówił Donald Tusk.
Jak dodał, jeśli do ich obniżenia nie dojdzie, to „pragnienie bycia konkurencyjnym wobec Chin czy Stanów Zjednoczonych okaże się kompletną iluzją”.
Będziemy szukali różnych sposobów i finansowych, i inwestycyjnych, a także tych dotyczących regulacji, aby uniknąć ryzyka wzrostu cen, bo naszym zadaniem jest ich obniżenie
— podkreślił premier.
Będziemy na pewno nie raz się spierać, a my na pewno będziemy uparci, jeżeli chodzi o kwestię bezpieczeństwa i konkurencyjności. W tym sensie, że chcemy, żeby to było bardzo konkretne. To musi być działanie - za każdym hasłem musi być konkretny efekt. Więc jak mówimy o bezpieczeństwie i konkurencyjności, to musimy znaleźć mądry sposób zarządzania i pieniądze (…) żeby nasze marzenia stały się faktem
— dodał szef rządu.
Finansowanie obronności
Musimy zwiększyć wspólne finansowanie na rzecz obrony i na rzecz reagowania na zagrożenia hybrydowe - powiedziała w Gdańsku szefowa KE Ursula von der Leyen. Mówiła też, że Europa potrzebuje znacznego wzrostu przemysłu obronnego.
Von der Leyen podczas wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem zwróciła uwagę, że w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE jest bezpieczeństwo.
I słusznie, Rosja na nowo sprowadziła wojnę na kontynent europejski i od tego czasu bezpieczeństwo jest naszym absolutnym priorytetem
— podkreśliła szefowa KE.
Minęły trzy lata wojny Putina, w tym czasie zwiększyliśmy naszą produkcję obronną, ale trzeba zrobić jeszcze więcej, bardziej niż kiedykolwiek musimy wydawać więcej, musimy wydawać lepiej, musimy wydawać wspólnie
— powiedziała von der Leyen.
Zwróciła też uwagę na ataki hybrydowe na polską granicę wschodnią z wykorzystaniem migrantów. Podkreśliła, że Polska nie musi sobie radzić z tym sama, ponieważ „to jest wyzwanie europejskie, więc wymaga europejskich rozwiązań”.
Bo to my Europejczycy decydujemy, kto ma wstęp do Europy i w jakich warunkach, a nie Łukaszenka czy Putin przy pomocy przemytników i handlarzy ludźmi
— dodała.
Musimy więc zwiększyć wspólne finansowanie na rzecz obrony i na rzecz reagowania na zagrożenia hybrydowe
— podkreśliła.
Mówiła, że zwiększenie wydatków na obronność być może będzie wymagało wykorzystania środków ze wspólnych funduszy europejskich oraz zwiększonego wsparcia z prywatnego sektora bankowego.
W czasie waszej prezydencji przedstawimy propozycje na rzecz zwiększenia tego wsparcia
— zapowiedziała, zwracając się do Tuska.
Dodała, że „Europa potrzebuje znacznego wzrostu przemysłu obronnego”, a to wymaga zaawansowanych rozwiązań na dużą skalę i koordynacji z państwami członkowskimi.
Potrzebujemy finansowania, funduszy i publicznych, i prywatnych, potrzebujemy więcej współpracy na rzecz większej interoperacyjności i obniżania kosztów, wspólnych zasad w zakresie wspólnych zamówień i innowacji
— powiedziała von der Leyen.
Jako KE szykujemy białą księgę w kwestii przyszłości polskiego przemysłu obronnego, zaprezentujemy ją do połowy marca
— zapowiedziała von der Leyen.
Szefowa KE dodała, że zostanie przygotowana „strategia na rzecz europejskiego przygotowania”.
Plany klimatyczne UE
Szefowa KE Ursula von der Leyen zapewniła, że UE wciąż będzie dążyła do redukcji emisji gazów cieplarnianych do zera do 2050 r., jednak droga do osiągnięcia celu musi być „elastyczna i pragmatyczna”. Podkreśliła, że priorytetem musi być obniżenie kosztów energii.
Ursula von der Leyen na wspólnej konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem mówiąc o bezpieczeństwie, oceniła, że bezpieczeństwo mocno łączy się z konkurencyjnością i silną gospodarką, która czyni kraje odpornymi na „próby wymuszenia czy zależności”.
W zeszłym tygodniu przedstawiliśmy kompas konkurencyjności, to są strategiczne wskazówki na kolejne lata
— powiedziała szefowa KE.
Priorytetem przedstawionej strategii ma być konieczność zamknięcia luki innowacyjnej.
Szefowa KE podkreśliła również, że pod koniec stycznia Komisja Europejska zaprezentuje „wspólną mapę drogową na rzecz konkurencyjności i dekarbonizacji”, której fundamentem będzie umowa o czystym przemyśle.
Chodzi o wspieranie energochłonnych przemysłów i o wspieranie naszych start-up’ów
— tłumaczyła. Jak dodała, w tym celu konieczne jest obniżenie kosztów energii.
Mocno pracujemy, aby zwiększyć dostęp do niskoemisyjnej energii, więc tej ze źródeł odnawialnych i atomowej
— podkreśliła.
Zdaniem von der Leyen, energia odnawialna zapewni UE bezpieczeństwo energetyczne oraz niezależność m.in. od rosyjskich paliw kopalnych. Szefowa KE zapewniła również, że UE wciąż uznaje cel neutralności klimatycznej do 2050 r.
Transformacja jest potrzebna, ale to, jak tam dotrzemy, jaka będzie ta droga naprzód - musimy pod tym względem być elastyczni i pragmatyczni
— stwierdziła von der Leyen.
Von der Leyen opowiada o solidarności w Polską
Polska przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy i trzeba to absolutnie brać pod uwagę. Unia Europejska będzie to brała pod uwagę i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę - podkreśliła szefowa KE Ursula von der Leyen.
Von der Leyen podkreśliła na wspólnej konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem, że są trzy aspekty tematu migracji.
Po pierwsze Polska okazała i dalej okazuje nadzwyczajną solidarność z Ukrainą. Przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy, gości ich od prawie trzech lat. Trzeba to absolutnie brać pod uwagę. I Unia Europejska będzie to brała pod uwagę, i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę
— powiedziała szefowa KE.
Mówiąc o drugim aspekcie migracji Von der Leyen zwróciła uwagę na szczególną sytuację na polskiej wschodniej granicy.
To nie jest klasyczna nielegalna migracja, to jest instrumentalizowanie migrantów, używanie ich jako broni, aby wywierać presję na Polskę. To nie jest kwestia migracji, to jest kwestia bezpieczeństwa narodowego
— zaznaczyła szefowa KE.
W jej ocenie, stanowi to wyzwanie w zakresie bezpieczeństwa, nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy.
Jesteśmy tu w pełni solidarni z Polską
— dodała.
Von der Leyen zwróciła też uwagę na zwykłą nielegalną migrację do jakiej dochodzi w całej UE.
I tutaj Unia Europejska ściśle współpracuje z państwami członkowskimi w tym zakresie
— podkreśliła szefowa KE.
Elektrownia gazowa
Premier Donald Tusk poinformował, że rozmawiał z szefową KE Ursulą von der Leyen o potrzebie innego spojrzenia na elektrownie gazowe. Odnosząc się do kwestii Zielonego Ładu premier podkreślił, że elektrownia jądrowa, choć ma być w Polsce, nie jest „receptą na teraz”.
Premier oraz szefowa KE byli pytani podczas konferencji prasowej, jak można naprawić Zielony Ład, żeby był on bardziej akceptowalny, w szczególności dla uboższych mieszkańców - na przykład Polski.
Premier poinformował, że wraz z von der Leyen rozmawiali o potrzebie ułatwień i innego spojrzenia na m.in. elektrownie gazowe. Ułatwienia te, tłumaczył, są związane z potrzebą ustabilizowania sytuacji, w której Polska inwestuje Tak dużo w źródła odnawialnej energii”.
Jest zupełnie oczywiste, że przyszłe elektrownie jądrowe w Polsce to nie jest recepta na teraz
— stwierdził premier. Jak podkreślił, choć decyzja o budowaniu elektrowni jądrowej w Polsce już zapadła, to pierwszy prąd popłynie z nich „o wiele, wiele za późno, żeby skutecznie zrównoważyć w systemie energetycznym ten niestabilny prąd wiatraków, czy fotowoltaiki”.
Do tego potrzebujemy takich stabilnych źródeł energii
— wyjaśniał Tusk. Przyznał, że tanim źródłem energii są te odnawialne, jednak „do tego potrzebujemy zrównoważenia w sieci stabilnym prądem”.
Przewodnicząca KE zapewniła mnie, że KE będzie pracowała nad ułatwieniami i bardziej elastycznym podejściem, jeśli chodzi o inwestycje - nie tylko w Polsce - w elektrownie gazowe, rozumiejąc dobrze, że to sprzyja większym inwestycjom w odnawialne źródła energii i dla naszego miksu energetycznego jest absolutnie niezbędne
— powiedział premier.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720705-cukierkowate-opowiesci-tuska-i-von-der-leyen-a-konkrety