Były prezes Trybunału Konstytucyjnego stwierdził w rozmowie Telewizją wPolsce24, że w Polsce nie ma Trybunału Konstytucyjnego. „Skoro Trybunału Konstytucyjnego nie ma, obcięto finansowanie, to może nie ma komu wypłacać Panu Prezesowi TK w stanie spoczynku Jerzemu Stępniowi uposażenia w stanie spoczynku. Nie może wypłacać instytucja, która nie istnieje” - skomentowała te słowa przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Ruszyło śledztwo ws. zamachu stanu w Polsce. Przypominamy, że prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski, że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez polskie władze. Portal wPolityce.pl jako pierwszy poinformował, że śledztwo w tej sprawie wszczął prokurator Michał Ostrowski, legalny Zastępca Prokuratora Generalnego.
Stępień w ogniu pytań
Działania te krytycznie ocenił Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, który zabrał głos w rozmowie z Samuelem Pereirą dla Telewizji wPolsce24.
Pan chce żyć w takim państwie autorytarnym, w którym się rządzi ręcznie? Czy pan chce, żeby to było państwo prawa?
— atakował sędzia.
A mogę odpowiedzieć? To ja chciałbym żyć w państwie, w którym władza wykonawcza i ustawodawcza nie decyduje, które wyroku uznaje, które nie, który sąd uznaje, którego nie. Jeśli nie podoba jej się prawo, to zmienia prawo ustawami, a nie, że na Twitterze premier mówi, że „na oko uchwała PKW nie obowiązuje”
— odparł Pereira.
Pan dobrze wie, że dopóki ten prezydent będzie, żadna ustawa nie zostanie zmieniona
— mówił był prezes TK.
Tego nie wiem, ale prezydent też jest w konstytucji. To co? Mamy wyłączyć ten bezpiecznik?
— pytał dziennikarz.
Pan równie dobrze wie jak ja, tylko pan chce żyć w takim państwie autorytarnym, a ja nie, do widzenia
— pożegnał się sędzia.
Gonitwa za sędzią
Następnie Jerzy Stępień zaczął uciekać przed reporterem, który zwracał uwagę, że prezydent jest elementem ustroju państwa polskiego i „bezpiecznikiem dla władzy wykonawczej”. Zapytał, czy według sędziego Tusk powinien mieć pełnią władzy.
Nie
— odparł sędzia.
Dziennikarz w odpowiedzi na pytanie, kto miałby w takim razie go kontrolować, usłyszał, że sądy. Zwrócił więc on uwagę, że władza nie uznaje sądów.
Nie uznaje tych sędziów, którzy nie są sędziami
— wskazał sędzia
A jeśli sędzia uzna, że poseł nie jest posłem?
— zapytał Pereira.
To się też zdarza. Jakby ktoś uznał, że jakiś poseł jest nieprawidłowo wybrany, to oczywiście Państwowa Komisja Wyborcza by go nie puściła
— mówił rozmówca Telewizji wPolsce24.
Reporter zauważył, że teraz władza nie ma nad sobą kontroli.
Sądy. Prawidłowo powołani sędziowie
— wskazał sędzia.
Przecież jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który mówi, że nie można podważać sędziów
— zauważył Pereira.
Nie. Trybunału nie ma, natomiast jest uchwała trzech połączonych izb Sądu Najwyższego
— przekonywał Stępień.
Mocny komentarz
Sprawę w mediach społecznościowych skomentowała przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Skoro Trybunału Konstytucyjnego nie ma, obcięto finansowanie, to może nie ma komu wypłacać Panu Prezesowi TK w stanie spoczynku Jerzemu Stępniowi uposażenia w stanie spoczynku. Nie może wypłacać instytucja, która nie istnieje
— wskazała.
CZYTAJ TAKŻE:
as/wPolsce24/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720609-tylko-u-nas-stepien-zaatakowal-tk-prezes-krs-reaguje