Prezydent USA Donald Trump rozprawił się z USAID, czyli Amerykańską Agencją ds. Rozwoju Międzynarodowego. W Stanach Zjednoczonych protestują politycy Partii Demokratycznej, ale płacz i zgrzytanie zębów zaczynają rozlegać się także w Polsce. Rzecz w tym, że pod płaszczykiem działań humanitarnych często krył się, jak ujawniła administracja Donalda Trumpa, szeroki strumień pieniędzy na inicjatywy związane z ideologią LGBT+ czy dość kontrowersyjne projekty. Ze środków USAID sfinansowano bowiem m.in…. posiłki, które trafiły do syryjskich terrorystów powiązanych z Al-Kaidą czy uznano za konieczne, aby ułatwić mieszkańcom Gwatemali „zmianę płci”. „Z dnia na dzień straciliśmy 350 tys. złotych”- lamentuje dyrektor Kampanii Przeciw Homofobii Mirka Makuchowska w rozmowie z OKO.press. Pieniądze, które nie trafią do KPH, miały być przeznaczone m.in. na… „wielką kampanię społeczną o związkach partnerskich”. „Z tego powodu będzie wiele ofiar w ludziach. Jak się chce nie wylewać dziecka z kąpielą, to tego rodzaju operację robi się skalpelem, a nie siekierą” - mówił na początku tygodnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystkie grzechy USAID. Cenzura, wokeizm, strumienie kasy na LGBT+, a nawet… finansowanie posiłków, które trafiały do terrorystów
Ogromne emocje budzi decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump zamknął Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Konsekwencje tej decyzji poniosą także organizacje pozarządowe działające w Polsce. W Sejmie do tej sprawy odniósł się poseł koła Wolni Republikanie Jarosław Sachajko. Polityk opozycji przypomniał, jakie przedsięwzięcia w naszym kraju były finansowane przez agencję, która - oprócz programów pierwszej pomocy, takich jak „interwencje humanitarne, opieka medyczna w regionach zagrożonych epidemiami czy wsparcie rolnictwa w miejscach zagrożonych głodem”, zajmuje się również działaniami mającymi na celu „wsparcie i rozwój demokracji na świecie, m.in. poprzez rozwój niezależnych mediów oraz organizacji społeczeństwa obywatelskiego”. Szczególnie interesująco brzmi to w kontekście Polski, gdzie do 2023 r. rządziła konserwatywna koalicja.
Ostatnio słyszymy dużo lamentów ze strony organizacji pozarządowych, że przez kontrrewolucję zdrowego rozsądku prezydenta Trumpa utraciły finansowanie ze Stanów Zjednoczonych. Płaczą sędziowie, którzy urządzili rokosz w sądownictwie, bo teraz USA nie chcą finansować ich wycieczek po Polsce, aby szerzyli dezinformację i chaos
— mówił w parlamencie Sachajko.
Płacze „Krytyka Polityczna”, że nie będzie mogła mieszać dzieciom w głowach o 50 płciach. Płacze Kampania Przeciw Homofobii, która kłamała, że w Polsce były uchwały anty-LGBT i biedaczki z dnia na dzień utracili 350 tys. finansowania i nie będą mogli w tej chwili promować związków partnerskich. Ale za to nie płacze rząd niemiecki i fundacje niemieckie, które zrobiły zloty interes, finansując np. Campus Polska i inne organizacje pozarządowe. Bo teraz mają rząd, który rezygnuje z reparacji oraz z inwestycji strategicznych
— wyliczał dalej.
Jarosław Sachajko domagał się od premiera Donalda Tuska odpowiedzi, czy zgodzi się na „ustawę informującą Polaków, kto finansuje w Polsce organizacje pozarządowe”. Zwrócił uwagę, że w ubiegłej kadencji, wraz z ówczesnym wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wosiem, złożył taki projekt. Po tej wypowiedzi z ław rządowych słychać było pokrzykiwanie ministra sportu Sławomira Nitrasa o „towarzystwie przyjaźni polsko-radzieckiej”.
Powtarza się XVIII w., kiedy organizacja ruska i pruska finansowały polskie elity. I były rozbiory
— podsumował Sachajko.
Hołownia: Będzie wiele ofiar w ludziach
Na początku tygodnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia komentował sprawę w tonie niemalże histerycznym.
To była zła decyzja administracji amerykańskiej. Nieprzemyślana i mówię to, jako praktyk pomocy humanitarnej, która wywołała bardzo daleko idące konsekwencje w wielu krajach świata. Z tego powodu będzie wiele ofiar w ludziach. Jak się chce nie wylewać dziecka z kąpielą, to tego rodzaju operację robi się skalpelem, a nie siekierą. Siekierą, gdy chodzi o ludzkie życie, to się nic nie robi, chyba, że się chce komuś zrobić krzywdę. Tu trzeba działać skalpelem
— mówił na konferencji prasowej.
Ta decyzja, jak rozumiem, już jest zawieszana, już jest kwestionowana, już się okazuje, że jednak może nie. I bardzo dobrze, że tam nastąpił namysł po tym. Zawsze byłem zwolennikiem zwiększania naszego portfolio pomocy rozwojowej. Nie tylko humanitarnej. Bo Polska mam tutaj, i wiedzę, i capacity, i możliwości, by to portfolio rozwijać. Wielokrotnie rozmawiałem o tym z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jeżeli chodzi o Polskę, to jest minister Porowska, która widzi sytuację, z którą też o tym rozmawiamy, wymieniamy uwagi. To nie są, niestety, wielkie pieniądze, którymi dysponuje minister Porowska, w skali państwa, na działalność obywatelską, na budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Nie jesteśmy więc w stanie zastąpić jeden do jednego pewnych rzeczy. Natomiast wiem, że minister Porowska ma to na uwadze
— przekonywał Hołownia.
Ograniczała wojny, dawała więcej pokoju, stabilizacji. Ona rozwijała świat, by szedł w dobrym kierunku
— mówił o USAID marszałek Sejmu.
„Ograniczała wojny” przez finansowanie posiłków, które trafiały do Syryjczyków powiązanych z Al-Kaidą? Czy może poprzez wystawianie musicali i oper o tematyce „trans”? A może poprzez wydawanie komiksów o transseksualności?
Czy to koniec „Tour de Konstytucja”?
USAID opłakiwała w Polsce m.in. Kampania Przeciw Homofobii.
100 tys. dolarów rocznie, które trafiało do nas przez pośredników od amerykańskiego Departamentu Pracy, wydawaliśmy na rzecznictwo, szkolenia dla aktywistów, czy lokalną walkę z uchwałami anty-LGBT. Ta pula została niemal w całości wydana, ale mieliśmy obietnicę kontynuacji – kolejne 75 tys. dolarów. Chcieliśmy je przeznaczyć m.in. na wielką kampanię społeczną o związkach partnerskich. Z dnia na dzień straciliśmy 350 tys. złotych
— podkreśla w rozmowie z OKO.press Mirka Makuchowska, dyrektor KPH.
W Polsce jest co najmniej kilkadziesiąt podmiotów, w które uderzyła decyzja administracji Donalda Trumpa. Zajmują się one migracją, prawami kobiet i osób LGBT+, dostępnością usług, edukacją, promowaniem równości i demokracji
— czytamy w tekście OKO.press zatytułowanym „Trump mrozi miliardy na pomoc zagraniczną. Polskie organizacje patrzą w stronę rządu i Brukseli”.
Moja organizacja przetrwała ostatnie 8 lat właśnie dzięki środkom ze Stanów. Dla niektórych NGO-sów to jest strata 1/3 budżetu, dla innych połowa, dla innych jeszcze więcej. Jaka jest skala problemu, dopiero się dowiemy – na razie wszystko liczymy
— mówi portalowi OKO.press Róża Rzeplińska ze Stowarzyszenia 61 i MamPrawoWiedzieć.pl. Nazwisko nie jest przypadkowe - prywatnie to córka byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Prof. Andrzej Rzepliński, jak pamiętamy, niezbyt lubił się z rządem PiS-u i chętnie wpisywał się w walkę polityczną.
70 tys. zł nie dostaną również rozpolitykowani sędziowie, organizatorzy akcji Tour de Konstytucja.
„Z pieniędzy amerykańskich podatników”
Elon Musk, właściciel portalu X, nie szczędził USAID ostrych słów, podobnie jak amerykański prezydent, który po czterech latach przerwy powrócił do Białego Domu. Musk pisał o USAID jako „organizacji przestępczej”.
Na pytanie jednego z internautów:
USAID wspiera globalną lewicę za pomocą pieniędzy amerykańskich podatników? Nawet w Polsce?
Musk odpowiedział wczoraj krótko:
Yes
Użytkownik, któremu odpowiedział Musk, załączył zrzut ekranu z portalu NotesFromPoland.com:
Więc USAID wspiera globalną lewicę za pomocą pieniędzy amerykańskich podatników? Nawet w Polsce?
Polski miliarder oferuje pomoc lewicowemu magazynowi po tym, jak Trump ograniczył jego finansowanie
— czytamy w tytule. Chodzi o Rafała Brzoskę, założyciela i właściciela InPost.
Rzecz w tym, że komentarz Brzoski na ten temat miał wydźwięk raczej sarkastyczny.
Moi Drodzy - proszę Was wszystkich o przyłączenie się do mnie i wspólną zrzutkę na Krytykę Polityczną, aby jej szczytne dzieło walki z krwiożerczym kapitalizmem mogło być kontynuowane, po tym jak wyschły fundusze od rządu USA. A na serio - chętnie pomogę jak będzie trzeba i oczekuje w zamian - jak dotychczas - bezkompromisowej krytyki, bo… kompletnie się mylicie🤣🤣🤣, ale pluralizm w mediach jest serio ważny!
— napisał przedsiębiorca na platformie X.
Trump: Demokraci nie zamiotą tego pod dywan. Za dużo brudu!
Elon Musk opublikował dziś nowy komentarz prezydenta Donalda Trumpa. Amerykański przywódca napisał na swoim portalu Truth Social:
Wygląda na to, że miliardy dolarów zostały skradzione przez USAID i inne agencje. Ich lwia część przeznaczona jest dla mediów szerzących fake-newsy jako „zapłata” za tworzenie historii o „dobrych” demokratach. Lewicowy szmatławiec znany jako „Politico”, wydaje się, otrzymał 8 mln dolarów. Czy NYT otrzymał pieniądze? Kto jeszcze?
To może być największy skandal ze wszystkich, może największy w historii! Demokraci nie zamiotą tego pod dywan. Za dużo brudu!
— podsumował Trump.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/X, OKO.press, NotesFromPoland.com, sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720596-lewica-w-polsce-lamentuje-po-usaid-srodki-straci-min-kph