Kontytucjonalistka Prof. Anna Łabno w rozmowie z portalem wPolityce.pl podkreśla, iż zawiadomienie prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego do prokuratury potwierdza, iż obecnie ma miejsce pełzający zamach stanu i Polska zmierza w kierunku autorytaryzmu.
Zwykle kojarzymy, że zamach stanu charakteryzują działania prowadzone przy pomocy sił zbrojnych. Natomiast poczynając od grudnia 2023 roku jesteśmy w sytuacji, w której w drastyczny sposób narusza się konstytucję i inne akty prawne w celu absolutnego przejęcia władzy. Jeszcze jakiś czas temu miałam nadzieję na znalezienie zgodnego z prawem rozwiązania obecnej sytuacji. Jednak w tej chwili sytuacja jest bardzo poważna, ponieważ instytucje państwa są kompletnie niszczone poprzez wydawanie różnych aktów prawnych, które naruszają kompetencje, procedury. Te wszystkie instytucje mają działać zgodnie z interesem władzy powołanej na podstawie wyborów jesiennych z 2023 roku
— powiedziała prof. Anna Łabno.
Trzeba zwrócić uwagę szczególnie na sądownictwo. Sądy to jest instytucja, od której zależy właściwe funkcjonowanie całego systemu państwowego, dlatego że to właśnie sądy mają za zadanie doprowadzić do uzdrowienia wszystkich naruszeń prawa, jakie w każdym państwie przecież występują. W sytuacji, w jakiej jesteśmy, kiedy eliminuje się sędziów powołanych po 2017 r., odbiera się im sprawy, usuwa dotychczasowe kierownictwo sądów, tworzy specjalne wydziały w sądach, do których przesuwa się niewygodnych sędziów odbierając sprawy, które prowadzą, kiedy powoduje się, iż przestępcy mogą wychodzić na wolność, to przecież oznacza, że sądy nie są w stanie wypełniać swojej konstytucyjnej roli, do jakiej są powołane. W takim razie kto będzie rozstrzygał konflikty między obywatelami, a także między obywatelami a władzą? My nie mamy już w tej chwili podstawowej ochrony prawnej, ponieważ sądy są stawiane w sytuacji, kiedy nie mogą wykonywać podstawowych funkcji. Podobnie ma się rzecz co najmniej z częścią prokuratury. Przykłady tych naruszeń można mnożyć, a przecież podstawowym prawem człowieka jest prawo do sądu. Wszystkie te zmiany w sądownictwie są sprzeczne z konstytucją
— dodał.
Prof. Łabno zwróciła uwagę na działania obecnych władz wymierzone w ważną Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, rozstrzygającą m.in. o ważności wyborów.
Władza dąży do tego, ażeby zlikwidować Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, izbę, która ma rozstrzygać m.in. o ważności wyborów, ale także jest sądem powołanym do rozstrzygania skargi nadzwyczajnej, szczególnego środka prawnego, który służy ochronie praw jednostki w sytuacji, gdy zawiodły wszystkie środki przysługujące w postępowaniu sądowym. Ta ma być również zlikwidowana. IKNiSP SN ma być zlikwidowana, instrument ochrony interesów obywateli także. I wszystko to bez należytej podstawy prawnej, a gdy chodzi o SN to trzeba jednoznacznie stwierdzić, że w pełnym zakresie z pogwałceniem Konstytucji. To wobec tego pojawia się pytanie, z jakim państwem mamy do czynienia? Takie pytanie trzeba postawić, jeżeli podstawowe instytucje państwa nie działają we właściwy sposób, gdyż władza wykonawcza łamie zasady konstytucyjne
— mówiła. Zauważyła też, iż wciąż działa komisja śledcza ds. Pegasusa, chociaż Trybunał Konstytucyjny swoim wyrokiem uznał ją za nielegalną.
Sejm powołuje komisje śledcze, z których przynajmniej część nie spełnia ustrojowych warunków komisji śledczej, przede wszystkim, gdy chodzi o zakres przedmiotowy ich orzekania. A komisja śledcza przecież rozstrzyga sprawy z zakresu prawa karnego, w którym to przypadku zakres ten musi być szczególnie jednoznacznie określony. Mamy wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznającego komisję ds. Pegasusa za nielegalną, a mimo to ta komisja nadal funkcjonuje. Zatem nie liczą się ani fakty, ani norma prawna, ani interes państwa. To jest tak sprzeczne z konstytucją, że nie trzeba być prawnikiem, żeby to zobaczyć. Niestety, nie widzi tego Sejm ani Senat RP, a nadto swoimi decyzjami uczestniczy w tym procesie degradacji państwa i prawa
— zaznaczyła konstytucjonalistka.
„Państwo polskie szybkim krokiem zmierza w stronę autorytaryzmu”
Kolejną kwestią, na jaką wskazała prof. Łabno, była sprawa braku wypłaty subwencji dla PiS, pomimo korzystnego dla tej partii orzeczenia IKNiSP SN oraz uchwały PKW w tej sprawie.
Można wskazać na jeszcze jedną bardzo ważną sprawę, mianowicie dążenie do likwidacji pluralizmu politycznego w Polsce. Niewykonanie decyzji IKNiSP Sądu Najwyższego w sprawie subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości, brak wypłaty środków, które się tej partii należą, oznacza dążenie do tego, by pewne siły polityczne działające jako partie polityczne całkowicie wyeliminować z możliwości realnego udziału w reprezentowaniu interesów obywatelskich. To jest bardzo istotne, że tu nie chodzi tylko o partię, ale przede wszystkim chodzi o obywateli, których ta partia reprezentuje
— mówiła prof. Łabno.
Podsumowując całą sytuację w Polsce konstytucjonalistka stwierdziła, iż państwo polskie zmierza teraz w kierunku autorytaryzmu.
Obecnie państwo polskie szybkim krokiem zmierza w stronę autorytaryzmu. To jest bardzo mocne określenie, ale myślę, że jest tutaj adekwatne. Aktualnie państwo nie tylko nie zapewnia wykonywania prawa, ale jeszcze działa w tym kierunku. by ten stan zakonserwować, wyeliminować pewne grupy społeczne z możliwości udziału we władzy. To jest niestety kierunek najgorszy z możliwych, to znaczy droga do autorytaryzmu i to, co w swoim 60-stronicowym wniosku ujął prezes Trybunału Konstytucyjnego, potwierdza to w sposób szczegółowy. Potwierdza się teza o pełzającym zamachu stanu, którego efektem końcowym będzie niestety system autorytarny, w którym tylko część obywateli będzie miała prawo do reprezentowania swoich interesów i do gwarancji podstawowych wolności oraz praw
— powiedziała prawnik.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720589-prof-labno-polska-szybko-zmierza-w-strone-autorytaryzmu