Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, zarzucił prok. Michałowi Ostrowskiemu, zastępcy Prokuratora Generalnego, że „angażuje się w działania stricte polityczne”. W ten sposób Siemoniak ocenił wszczęcie przez Ostrowskiego śledztwa ws. podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska. „Nie podporządkowuje się swojemu szefowi, co dyskwalifikuje go jako prokuratora” - stwierdził Siemoniak w rozmowie z dziennikarzami. Być może to nieco inna sytuacja (Bodnar jest bezpośrednim przełożonym Ostrowskiego), ale jak, idąc tokiem rozumowania szefa MSWiA, określić działania prokurator Ewy Wrzosek i jej kolegów z czasów, gdy Prokuratorem Generalnym był Zbigniew Ziobro, a Prokuraturą Krajową kierował Bogdan Święczkowski?
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował wczoraj, że zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski po jego zawiadomieniu wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów.
Pod koniec ubiegłego roku Adam Bodnar próbował bezprawnie pozbawić funkcji Michała Ostrowskiego i pozostałych zastępców - bez pisemnej zgody prezydenta.
Siemoniak o „kompletnej kompromitacji”
W rozmowie z dziennikarzami do śledztwa wszczętego przez prok. Michała Ostrowskiego odniósł się Tomasz Siemoniak, szef MSWiA.
Kompletna kompromitacja tegoż zastępcy. Nie dość, że nie podporządkowuje się swojemu szefowi, co dyskwalifikuje go jako prokuratora, to angażuje się w działania stricte polityczne
— oświadczył dziś Siemoniak w rozmowie z dziennikarzami.
Według prezesa TK Bogdana Święczkowskiego, obecna władza m.in. doprowadziła do podważenia statusu ustroju prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów SN, do zaprzestania publikacji przez RCL orzeczeń TK podważając status obecnych sędziów Trybunału, a także doprowadziła do podjęcia uchwały Sejmu z 6 marca 2024 r. w sprawie - jak nazywa to Koalicja 13 Grudnia - usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście funkcjonowania TK.
Rząd Donalda Tuska obecnie nie uznaje Trybunału Konstytucyjnego i jego orzeczeń. W podobny sposób lekceważy inne instytucje, których nie udało się koalicji obsadzić swoimi ludźmi. Również decyzje prezydenta mają dla tego towarzystwa znaczenie tylko wówczas, gdy Koalicja 13 Grudnia liczy na przepchnięcie ustawy. Często są to projekty kontrowersyjne, mające potencjał antagonizowania społeczeństwa, a nierzadko również niezgodne z wartościami wyznawanymi przez wyborców Andrzeja Dudy, jego środowisko polityczne i samego prezydenta.
Panu ministrowi Siemoniakowi trzeba chyba przypomnieć, że prokuratura nie działa jednak jak służby mundurowe (co więcej: podobno miała być „odpolityczniona”), a różne formy sprzeciwu wobec przełożonych obecna władza jeszcze niedawno ceniła bardzo wysoko. Sprzeciw wobec ministra Ziobry i prokuratora Święczkowskiego nie dyskwalifikował jakoś w oczach Siemoniaka „niepokornych” prokuratorów.
aja/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720565-siemoniak-atakuje-ostrowskiego-dzialania-stricte-polityczne