Parasol ochronny nad Mrazem i Romanem Giertychem jest rozłożony bardzo szeroko i działa niezawodnie. Właśnie przekonał się o tym mecenas Adam Gomoła obrońca Karoliny Kucharskiej - b. urzędniczki funduszu Sprawiedliwości. Jak ustalił portal wPolityce.pl, korzystając z dwóch niezależnych źródeł, Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów umorzyła niedawno śledztwo dotyczące medialnego występu Tomasza Mraza i Romana Giertycha, który miał miejsce wiosną 2024r. w budynku Senatu oraz w sprawie towarzyszących im wycieków z akt śledztwa.
CZYTAJ TAKŻE: Mraz i Giertych łamią prawo? Legalny zastępca Bodnara: „To bardzo poważne przestępstwo, przeciwko wymiarowi sprawiedliwości”
Właśnie w maju 2024r., w środku gorącej kampanii do Parlamentu Europejskiego, Tomasz Mraz w towarzystwie swoich pełnomocników, opowiedział na konferencji w Senacie o szczegółach śledztwa w którym grał i gra główne skrzypce, w tym o rzekomych nieprawidłowościach w działaniu Funduszu Sprawiedliwości. Opowieści te w sposób oczywisty mogły naruszać tajemnicę prowadzonego przez Prokuraturę Krajową śledztwa.
Przecieki kontrolowane
Zaraz potem, w sprzyjających obecnej władzy mediach w tym w TVP INFO, OKOPRESS, Onecie czy Newsweeku zaczęły się pojawiać niezweryfikowane stenogramy rozmów nagranych przez Mraza, pochodzące z akt śledztwa. Obrońcy aresztowanych - księdza Olszewskiego i urzędniczek wielokrotnie publicznie podkreślali, że sami nie maja pełnego dostępu do akt prowadzonego postępowania, a tymczasem ktoś, „bez żenady”, rozsyła po mediach materiały objęte tajemnicą śledztwa. Mecenas Gomoła w imieniu swojej klientki - Pani Karoliny Kucharskiej złożył zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy śledztwa oraz pomówienia i znieważenia swojej mandantki przez Tomasza Mraza. Do zawiadomienia dołączono wydruki materiałów prasowych, a nawet linki do opublikowanych nagrań, którymi przez wiele dni bombardowani wręcz byli Polacy. Sam Giertych przekonywał, że nie doszło do żadnego przestępstwa. Innego zdania byli liczni prawnicy, politycy i dziennikarze. Każdy mógł wszak zapoznać się z licznymi materiałami prasowymi.
Ustawka w prokuraturze
Przez blisko pól roku zawiadamiający czekali na wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Okazuje się jednak że wszczęto je tylko po to aby zaraz je umorzyć. Jak się dowiadujemy śledztwo zostało umorzone „wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu”. Szczególnie ciekawe jest uzasadnienie tej decyzji, pokazujące z jaką ustawką mamy do czynienia. Pan Prokurator Bartosz Tomczak sugeruje bowiem, iż nie jest pewien czy publiczne występy duetu Mraz - Giertych rzeczywiście zasługują na miano „publicznych”. Podkreśla że to że czyn został dokonany w miejscu publicznym nie oznacza samo przez się że sprawca działa publicznie. Ciężko nawet skomentować taki tok rozumowania , nie mówiąc o tym , że prokurator zdaje się nawet powątpiewać w to że konferencja Mraza w ogóle miała miejsce!
Zapytany o komentarz mec. Adam Gomoła potwierdził, że takie orzeczenie zostało wydane.
Na pewno zostanie złożone zażalenie gdyż to postanowienie jest co tu dużo mówić kuriozalne. Prokurator faktycznie wskazuje że brak jest danych pozwalających na stwierdzenie, iż miał miejsce CZYN,a zatem, że miała miejsce ta słynna konferencja, czy publikacja nagrań! Nie mówimy o ocenie karnoprawnej, tylko o wątpliwościach co do tego czy doszło do tego rodzaju zdarzeń. Przecież to jakaś aberracja. Na szczęście tego nie da się ot tak wygumować gumką. Zgodnie z procedurą karną fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. W toku postępowania dotyczącego tak bulwersującej społecznie sprawy wykonano jedną, słownie jedną, czynność procesową - przesłuchano Panią Kucharską w charakterze świadka - pokrzywdzonej. Większość kart śledztwa zajmują moje pisma, zażalenia, wnioski. Poziom tego postępowania jest po prostu żenujący, a co więcej, próbuje się nam uniemożliwić złożenie w tej sprawie środka odwoławczego
— mówi mec. Adam Gomoła w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Umorzenie sprawy Mraza i Giertycha jest jaskrawym przykładem układu politycznego który rządzi dziś prokuraturą i bodnarowcami. To także przykład bezprawia, które uderza w system wymiaru sprawiedliwości.
WOJCIECH BIEROŃ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720463-nasz-news-tak-bodnarowcy-skrecili-sprawe-giertycha-i-mraza