,,W mojej ocenie Prokuratura chciała za wszelką cenę pokazać ‘sukces’ i dlatego oskarżyła kilka wytypowanych osób, pomimo iż wciąż prowadzi postępowanie dotyczące Tomasza M. czy ministra Marcina Romanowskiego” - ocenia w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Adam Gomoła. Obrońca Karoliny Kucharskiej, urzędniczki z Funduszu Sprawiedliwości, odnosi się w ten sposób do aktu oskarżenia ws. FS i Fundacji Profeto, o którym informowała dziś prok. Anna Adamiak.
25 października 2024 r., po wielu miesiącach „tymczasowego” aresztu, ks. Michał Olszewski, sercanin i właściciel Fundacji Profeto, a także dwie urzędniczki z Funduszu Sprawiedliwości: Karolina Kucharska i Urszuli Dubejko, wyszli na wolność.
Natężenie opresyjnych warunków uprawnia do stwierdzenia, że w tym zakresie doszło do niehumanitarnego traktowania tymczasowo aresztowanego
— wskazano w raporcie Rzecznika Praw Obywatelskich z 2023 grudnia na temat traktowania ks. Michała Olszewskiego w areszcie. Wymieniono m.in. nieprzerwane, 15-godzinne czynności procesowe bez zapewnienia przesłuchiwanemu możliwości odpoczynku, bez zapewnienia posiłku czy nieprzerwane stosowanie kajdanek, nawet w trakcie przebywania aresztowanego księdza w pomieszczeniach bezpiecznych, pod nadzorem funkcjonariuszy ABW.
„Akt oskarżenia oparty na domysłach, nie dowodach”
Okazuje się jednak, że to nie koniec gehenny duchownego i urzędniczek. Rzecznik Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak poinformowała dziś o akcie oskarżenia wobec ks. Olszewskiego i pięciu innych osób, w tym pani Karoliny i pani Urszuli.
Dla portalu wPolityce.pl sprawę skomentował Adam Gomoła, obrońca Karoliny Kucharskiej, urzędniczki z Funduszu Sprawiedliwości
Skierowanie aktu oskarżenia poprzedzone zostało gremialnym oddaleniem wszystkich niemal wniosków dowodowych obrońców, wskazujących na niekompletność i ułomność materiału dowodowego. Ten akt oskarżenia opiera się na domysłach, a nie na dowodach
— zwraca uwagę prawnik.
Nie obejmuje ponadto swoim zakresem głównego oskarżonego, sygnalisty Tomasza M. W mojej ocenie Prokuratura chciała za wszelką cenę pokazać „sukces” i dlatego oskarżyła kilka wytypowanych osób, pomimo iż wciąż prowadzi postępowanie dotyczące Tomasza M czy ministra Marcina Romanowskiego
— ocenia.
Uważam że nie zaważyły na tym jakiekolwiek względy merytoryczne wynikające z przepisów procedury karnej
— podsumowuje Gomoła.
WB
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Obrońca ks. Olszewskiego o akcie oskarżenia ws. FS: „Niech nam go pokażą. Będziemy walczyć w sądzie”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720393-gomola-akt-oskarzenia-oparty-na-domyslach-nie-dowodach