Po zakończeniu nieformalnego unijnego szczytu szefowa KE Ursula von der Leyen powiedziała, że na obronność powinno trafiać więcej środków z kasy publicznej. Jestem też gotowa poszukiwać całego pakietu rozwiązań elastycznych, także w ramach paktu stabilności i wzrostu - zapowiedziała.
Po zakończeniu nieformalnego szczytu szefowa KE podkreśliła, że unijne wydatki na obronność muszą wzrosnąć ze średniego dla całej Unii poziomu 1,5 proc. PKB.
W wielu państwach członkowskich przez wiele lat inwestycje były niedostateczne
— przyznała.
Teraz narosła potrzeba, by zwielokrotnić nakłady - i to znacząco. Oznacza to więcej wydatków z kasy publicznej, ale też jestem gotowa poszukiwać całego pakietu rozwiązań elastycznych, także w ramach paktu stabilności i wzrostu, by zwielokrotnić znacząco nakłady na obronność
— powiedziała. Chodzi o reguły fiskalne, które nakładają na kraje członkowskie obowiązek utrzymywania deficytu w budżecie poniżej 3 proc. PKB.
Szefowa KE wskazała przy tym, że drugim filarem finansowania jest współpraca z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, jeżeli chodzi o elastyczność przyznawania kredytów.
Wreszcie potrzebujemy też więcej finansowania prywatnego
— dodała.
Von der Leyen zapowiedziała też poświęcony obronności szczyt UE-Wielka Brytania, który ma odbyć się w tym państwie w maju.
Wzmocnienie obronności Unii Europejskiej
Premier Donald Tusk na konferencji po szczycie UE w Brukseli powiedział, że wszystkie państwa członkowskie są gotowe przyspieszyć pracę nad finansowaniem i konkretnymi działaniami na rzecz wzmocnienia obronności Unii Europejskiej.
Jestem bardzo dumny z tego, że tę polsko-grecką inicjatywę dotyczącą obrony powietrznej Europy potraktować jako wspólne zadanie, że działania Polski na rzecz ochrony wschodniej granicy Unii Europejskiej, a więc tak zwana Tarcza Wschód, że konieczność finansowania, wspierania tego projektu znalazła zrozumienie dzisiaj u wszystkich rozmówców
— powiedział Tusk.
Dodał, że istnieje „gigantyczna” przestrzeń wspólna dotycząca obrony i zdolności obronnych, a także produkcyjnych w Unii Europejskiej i że warto „traktować to jako wspólne zadanie, także przedmiot wart wspólnego finansowania”.
Do takich zadań będzie należała też oczywiście ochrona naszych wód terytorialnych i mórz, nie tylko Bałtyku, co już jest powoli praktyką, ale też Morza Północnego
— dodał.
Różnica zdań między Polską a Francją
Podczas konferencji prasowej po nieformalnym posiedzeniu unijnych przywódców w Brukseli, premier Donald Tusk przyznał, że na spotkaniu doszło do różnicy zdań pomiędzy Polską a Francją co do wspólnego finansowania Programu dla Europejskiego Przemysłu Obronnego (EDIP).
Tusk dodał jednak, że chociaż nie było zgody między państwami co do wykorzystania formatu EDIP, to pod koniec spotkania prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział:„jakoś to rozwiążemy tak, żeby Polska była usatysfakcjonowana”. Premier ocenił też, że jeśli chodzi o pozycję Francji w kwestii EDIP to „widać dobrą wolę”.
Chodzi o model współpracy w przemyśle obronnym i jego najbardziej sporną kwestię, czyli możliwość finansowania z unijnego budżetu produkcji komponentów poza UE. Francja stoi na stanowisku, że z unijnej kasy powinien być finansowany wyłącznie sprzęt europejski. Z kolei Polska chce ograniczonej możliwości finansowania z unijnych pieniędzy wyrobów obronnych poza UE.
Moim zadaniem nie jest definiować, która z metod finansowania okaże się najbardziej atrakcyjna dla całej 27-mki, ale fakt, że obronę powietrza, morza i granicy lądowej z Rosją i Białorusią uznano za europejskie priorytety uważam za wstęp do decyzji, od której nie będzie odwrotu
— powiedział Tusk.
Stanowisko Niemiec
Mam takie wrażenie, że to podejście kanclerza Niemiec na chwilę obecną jest o wiele bardziej pozytywne w kontekście tych dwóch obszarów - powiedział w poniedziałek w Brukseli premier Donald Tusk wskazując na promowane przez niego projekty Tarczy Wschód i obrony powietrznej.
Tusk na konferencji prasowej po nieformalnym szczycie poświęconym wspólnym projektom w obszarze bezpieczeństwa został zapytany o wcześniejszy brak zgody pomiędzy szefem polskiego rządu a kanclerzem Niemiec w kwestii finansowania obronności. Niemiecki przywódca był, tradycyjnie, sceptyczny wobec takich wspólnotowych zobowiązań jak promowana przez Tuska Tarcza Wschód czy polsko-grecka inicjatywa finansowania obrony powietrznej.
Mam takie wrażenie, że to podejście kanclerza Niemiec na chwilę obecną jest o wiele bardziej pozytywne w kontekście tych dwóch obszarów, tych dwóch projektów
— odpowiedział Tusk, pytany, czy to podejście się zmieniło.
W naszym wspólnym interesie jest obrona powietrzna i tutaj kanclerz Niemiec wypowiedział się stosunkowo jasno. Mam takie wrażenie, że o wiele bardziej jest to pozytywne niż kilka tygodni temu
— powiedział.
Ale proszę o precyzyjne wypowiadanie się. No i chciałbym odpowiednio być zrozumiany bo chodzi tutaj o kwestię też wyborów w Niemczech, więc nie chcę tutaj wprowadzać jakiegoś zamieszania pod tym względem
— doprecyzował polski premier.
Wybory do Bundestagu odbędą się w Niemczech 23 lutego.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720348-koniec-unijnego-szczytu-dyskutowano-min-o-obronnosci